Marek Falenta przerwał milczenie. "Nigdy nikomu nie sprzedałem żadnych nagrań"

02.11.2022 | Marek Falenta przerwał milczenie. "Nigdy nikomu nie sprzedałem żadnych nagrań"
02.11.2022 | Marek Falenta przerwał milczenie. "Nigdy nikomu nie sprzedałem żadnych nagrań"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
02.11.2022 | Marek Falenta przerwał milczenie. "Nigdy nikomu nie sprzedałem żadnych nagrań"Arleta Zalewska | Fakty TVN

Nie sprzedałem taśm z "Sowy i Przyjaciół" ludziom z rosyjskich służb specjalnych - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Marek Falenta o ważnym wątku afery podsłuchowej. Skazany biznesmen milczy jednak w sprawie wątku rzekomej łapówki przekazanej synowi Donalda Tuska. Dlatego wraca pytanie o komisję śledczą.

Marek Falenta to kluczowy bohater afery podsłuchowej. Skazany biznesmen miał zlecać podsłuchiwanie i nagrywanie polskich polityków, w tym ówczesnych ministrów i obecnego premiera.

To właśnie Falenta - według Marcina W., jego byłego wspólnika - miał sprzedać taśmy rosyjskim służbom. W środę po raz pierwszy Falenta zabrał w tej sprawie głos.

"Po pierwsze, nigdy nie spotkałem nikogo z rosyjskich służb. Po drugie, nie znałem nikogo z osób, które W. przedstawił mi w Kemerowie. Po trzecie, nigdy nikomu nie sprzedałem żadnych nagrań" - powiedział w wywiadzie z "Rzeczpospolitą".

W rozmowie z gazetą Falenta został zapytany też o zeznania Marcina W. w sprawie syna Donalda Tuska, który - według W. - przyjął od byłych wspólników łapówkę w wysokości 600 tysięcy euro. Fragment zeznań dotyczących syna byłego premiera ujawnił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, choć za niewiarygodne uznała je nawet sama prokuratura.

"Odpowiedź na to pytanie pozostawię sobie na komisję śledczą bądź weryfikacyjną" - odpowiedział.

"Marek Falenta. Kim jest człowiek, który stał za aferą podsłuchową" - czytaj na portalu tvn24.pl

Odtajnione zeznania

Politycy Platformy Obywatelskiej w sprawie afery taśmowej wiążą Falentę z PiS-em, a PiS z Rosją. Podważają również zeznania Marcina W. w sprawie syna byłego premiera, a w sprawie wątku rosyjskiego domagają się komisji śledczej. Ponadto politycy opozycji uważają, że dziś Falencie, ze względu na sytuacje prawną, opłaca się sprzyjać partii władzy.

- Wydaje się, że pan Falenta po raz kolejny chce pomóc PiS-owi - uważa Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

- Ja pamiętam taki list, który pan Falenta skierował do prezydenta Dudy. On wtedy jednoznacznie sugerował, że cała afera podsłuchowa, to nielegalne nagranie, to był proces, który robił na zlecenie polityków. Wtedy PiS się od niego odcinał - dodaje Kierwiński.

- Wydaje mi się, że ci, którzy wygrali wybory, chcą użyć drugi raz taśm i bohaterów, którzy to zorganizowali, do tego, żeby wygrać po raz kolejny wybory - ocenia poseł Inicjatywy Polska Dariusz Joński.

Koalicjant PiS-u za powołaniem komisji?

Partia Zbigniew Ziobry, w przeciwieństwie do PiS-u, nie tylko popiera powołanie komisji śledczej w sprawie afery podsłuchowej, ale - jak mówi wiceminister Michał Wójcik - przygotowuje swój projekt ustawy.

- Najważniejsze, żeby ta komisja powstała. Najważniejsze, żeby społeczeństwo miało pełny przegląd wszystkich działań, patologii różnego rodzaju, które miały miejsce - zaznacza Wójcik.

Pytany w środę o komisję śledczą premier, który zresztą sam został podsłuchany, twierdzi, że PiS chce powołania komisji weryfikacyjnej, która miałaby badać relacje z Rosją w kontekście rynku energetycznego.

- Uzależnienie od gazu, od ropy, od gospodarki rosyjskiej to są rzeczy, które są godne zweryfikowania - argumentował Mateusz Morawiecki.

Platforma Obywatelska również chce wyjaśnienia rosyjskich wątków w tej sprawie. Chce, by to posłowie w Sejmie zbadali przyczyny wyraźnego w ostatnich latach - co pokazują oficjalne dane Głównego Urzędu Statystycznego - wzrostu importu węgla z Rosji. W 2018 roku to było ponad 13 milionów ton.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS