40. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. "Co się z nami stało? Oni i my. Od lat świętujemy podzieleni"

31.08.2020 | 40. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. "Co się z nami stało? Oni i my. Od lat świętujemy podzieleni"
31.08.2020 | 40. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. "Co się z nami stało? Oni i my. Od lat świętujemy podzieleni"
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
31.08.2020 | 40. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych. "Co się z nami stało? Oni i my. Od lat świętujemy podzieleni"Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

40 lat temu podpisano Porozumienia Sierpniowe. To było pierwsze zwycięstwo na drodze do polskiej wolności i upadku komunizmu. To były również narodziny NSZZ "Solidarność", za którą Polskę podziwiał potem cały świat. Dzisiaj świat może się dziwić, że obchody powstania Solidarności obchodzone są osobno przez władze państwowe i byłych opozycjonistów.

W poniedziałek w Gdańsku odbyły się oficjalne obchody 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

Otwarcie 40 lat temu - zamkniętej przez dwa tygodnie strajku - bramy numer 2 Stoczni Gdańskiej było symbolicznym otwarciem się na wolność i na demokrację.

- To było największe w dziejach zwycięstwo - wspominał pierwszy przewodniczący NSZZ "Solidarność" Lech Wałęsa podczas obchodów 40. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych.

Po dwóch tygodniach strajku władza uległa i 31 sierpnia 1980 roku podpisała z robotnikami ze Stoczni Gdańskiej tak zwane Porozumienia Sierpniowe. Od tego momentu rozpoczęła się nowa era.

I choć karnawał Solidarności trwał tylko 16 miesięcy, to kompletnie zmienił Polskę. - My byliśmy idealistami. Teraz jest mało idealistów, a dużo materialistów - mówi Wałęsa.

"Lider był tylko jeden"

Lech Wałęsa, przywódca strajku w Stoczni Gdańskiej, a potem przywódca NSZZ "Solidarność" niechętnie wraca do przeszłości. Jednak od przeszłości nie da się uciec, tak jak nie da się uciec od teraźniejszości.

Wałęsa w towarzystwie byłych uczestników strajków w całej Polsce i polityków opozycji w poniedziałek złożył kwiaty przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców na Placu Solidarności w Gdańsku. Nie było przy nim obecnych związkowców z NSZZ "Solidarność".

- Lider był tylko jeden, i może ktoś uważać, że tworząc fałszywe iluzje i historię, zakłamie rzeczywistość. Ale historia się zdarzyła - mówił podczas uroczystości marszałek Senatu Tomasz Grodzki (Koalicja Obywatelska).

Podczas wygłoszonych przemówień ze sceny padały również podziękowania dla wspierających intelektualistów oraz dla Anny Walentynowicz i Andrzeja Gwiazdy. - Za to, że w 1980 roku zbudowali nowa Europę - powiedział dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności Basil Kerski.

Słodko-gorzkie obchody

40. rocznica podpisania Porozumień Sierpniowych jest z jednej strony radosna, a z drugiej strony bardzo gorzka. To już kolejny rok, kiedy miasto Gdańsk z częścią legendarnych działaczy Solidarności i obecne władze NSZZ "Solidarność" świętują oddzielnie.

- Co się z nami stało? Oni i my. Od lat świętujemy podzieleni. Kto ma dziś prawo do Solidarności? - pytała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Rocznica to okazja, by przypomnieć tamte ideały i wartości, za którymi podążyło 10 milionów osób i które nadal pozostają aktualne.

- Nie bądźcie obojętni, nie bójcie się i niech wam ta tęczowa flaga nie przeszkadza - apelował do zebranych Władysław Frasyniuk, działacz Solidarności w czasach PRL.

Pełna determinacji walka polskich robotników o własne prawa do tej pory wzbudza podziw i szacunek. Świat nie zapomniał o zrywie, który odmienił współczesną historię i pokonał komunizm.

- Solidarność wytworzyła siłę, która pociągnęła za sobą inne kraje środkowej i wschodniej Europy - mówiła na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Zauważalne podziały?

Związek "Solidarność", który wciąż nazywa się niezależnym, świętował z władzą. Najpierw w Sali BHP, a potem z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim.

Prezydent w wygłoszonym przemówieniu dziękował zarówno Lechowi Walesie, Annie Walentynowicz i Andrzejowi Gwiaździe. Premier w swojej wypowiedzi dodał jeszcze nazwisko Lecha Kaczyńskiego. Obaj politycy zapewnili o niezwykłym dziedzictwie Solidarności.

- Na tym właśnie wyrosła Solidarność: na wielkim pragnieniu i żądaniu godności – powiedział prezydent.

- Solidarność to największy, najpiękniejszy ruch społeczno-narodowy - mówił premier.

Najmocniej podziały podkreślał obecny przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, który domagał się zwrotu tablic z sierpniowymi postulatami.

Testamentem Solidarności była przede wszystkim wspólnota, a nie podział, którego symbolem są osobne obchody.

- Negocjowaliśmy Porozumienia Sierpniowe siedząc po przeciwnych sobie stronach stołu, ale z chwilą podpisania Porozumień Sierpniowych jesteśmy w jednym szeregu służby Polsce - tłumaczy Tadeusz Fiszbach, były I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku w 1980 roku.

Tadeusz Fiszbach ze strony PZPR podpisał Porozumienia Sierpniowe i jako jedyny bywa w Europejskim Centrum Solidarności i w Sali BHP.

Mimo podziałów i wzajemnej niechęci jedna rzecz jest pocieszająca - obie strony deklarują przywiązanie do słów z sierpnia 1980 roku: "nie ma wolności bez Solidarności".

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Polskie Sieci Elektroenergetyczne monitorują swoją infrastrukturę, używając dronów i śmigłowców. Kraje bałtyckie są w trakcie odłączania się od sieci energetycznej dzielonej z Rosją i przyłączania się do tej europejskiej. W sobotę rano nastąpiło odłączenie, a pełna integracja z siecią europejską nastąpi w niedzielę. W międzyczasie sieć krajów bałtyckich działa w trybie "samotnych wysp". To historyczna zmiana. Ważna jest w tym rola Polski.

Kraje bałtyckie przyłączają sieć elektroenergetyczną do Europy. Polacy też monitorują swoją infrastrukturę

Kraje bałtyckie przyłączają sieć elektroenergetyczną do Europy. Polacy też monitorują swoją infrastrukturę

Źródło:
Fakty TVN

Jeszcze w zeszłym roku stare ubrania należało wyrzucać do zmieszanych. Zmieniły się przepisy i teraz należy je oddawać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych lub w inny sposób wskazany przez gminę. W praktyce nie wszędzie jest to takie proste.

Od tego roku tekstyliów nie można wyrzucać do śmieci zmieszanych. To problem dla wielu Polaków

Od tego roku tekstyliów nie można wyrzucać do śmieci zmieszanych. To problem dla wielu Polaków

Źródło:
Fakty TVN

Propozycja ograniczenia świadczenia z programu Rodzina 800 plus tylko dla pracujących rodziców pojawiła się w prezydenckiej kampanii wyborczej, budząc zadowolenie jednych i obawy drugich. Organizacje pomocowe alarmują, by decyzje podejmować z ostrożnością i empatią, bo w Polsce są też ukraińscy rodzice, którzy przez chorobę - swoją lub dziecka - nie mogą pójść do pracy.

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Premier zapowiedział uproszczoną i szybką procedurę deportacji przestępców z Polski. Procedura ma dotyczyć obcokrajowców, którzy - jak zaznacza Donald Tusk - rażąco naruszyli prawo. Przepisy mają przygotować ministerstwa spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. - Spodziewajcie się państwo w najbliższych dniach zdecydowanych akcji, które ograniczą przestępczość - powiedział szef rządu. Specjaliści przestrzegają: niech państwo rozlicza przestępców, ale niech nie wiąże tego wyłącznie z ich narodowością.

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Chcemy tego, żeby Europa była bezpieczna, jeżeli ktoś popełnia przestępstwo, to musi stanąć przed wymiarem sprawiedliwości i wtedy być deportowany - powiedział w "Faktach po Faktach" Adam Szłapka, minister do spraw Unii Europejskiej. Odpowiedział w ten sposób na pytanie o mocną zapowiedź Donalda Tuska. Minister dodał, że "to jest normalna procedura".

Skąd mocne słowa Tuska? "Wszyscy chcemy czuć się bezpieczni

Skąd mocne słowa Tuska? "Wszyscy chcemy czuć się bezpieczni

Źródło:
TVN24

Wylewanie dziecka razem z kąpielą dotknie najsłabszych, te osoby, które nawet chciałyby pracować, tylko nie mają takich możliwości - tak o ewentualnym ograniczeniu wypłaty 800 plus dla Ukraińców mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 siostra Małgorzata Chmielewska, prezeska Fundacji Domy Wspólnoty "Chleb Życia". Doktor Olena Babakova z Akademii Finansów i Biznesu Vistula dodała, że "tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci".

"Tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci"

"Tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci"

Źródło:
TVN24

To temat, który poruszył wielu ludzi, bo pokazuje, z czym musi mierzyć się wiele kobiet, nie tylko w krajach z rozwiniętą tradycją maczyzmu. W sierpniu 2023 Hiszpanki - piłkarki - zdobyły złoto na mundialu. Podczas ceremonii wręczenia medali szef Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej Luis Rubiales pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso, nie pytając jej o zdanie i zgodę.

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga władzę przejęli rebelianci, gwałcili i palili żywcem kobety. Organizacje pomocowe donoszą, że z miasta uciekły już tysiące osób, przede wszystkim kobiety i dziewczynki.

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS