Jedni śpiewali "Odę do radości", bo wyszli świętować, inni krzyczeli o "suwerenności", bo są przeciw Unii Europejskiej. Ulicami Warszawy przeszło kilka marszów. Momentami demonstranci byli blisko siebie, ale pomogły barierki i policyjne kordony. Nie doszło do poważnych incydentów.
Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN