Najpierw obrona rządu, później rekonstrukcja. Platforma pokrzyżowała plany Kaczyńskiego

24.11.2017 | Najpierw obrona rządu, później rekonstrukcja. Platforma pokrzyżowała plany Kaczyńskiego
24.11.2017 | Najpierw obrona rządu, później rekonstrukcja. Platforma pokrzyżowała plany Kaczyńskiego
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
24.11.2017 | Najpierw obrona rządu, później rekonstrukcja. Platforma pokrzyżowała plany KaczyńskiegoKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Czy wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło pokrzyżuje szyki partii rządzącej? Czy wpływ na uchwalanie ustaw o sądach będzie miała zapowiadana rekonstrukcja rządu? Politycy PiS unikają odpowiedzi na te pytania, ale zapewniają jednocześnie, że wszystko rozstrzygnie się w najbliższych tygodniach.

- Składamy wniosek o odwołanie rządu. Konstruktywne wotum nieufności jest zawsze bronią najcięższego kalibru - oświadczył w piątek Grzegorz Schetyna, lider PO. W ten sposób opozycja psuje prezesowi PiS-u polityczny kalendarz. Oczywiście Platforma nie odwoła rządu Szydło i nie powoła swojego premiera, bo zwyczajnie nie ma odpowiedniej liczby głosów w Sejmie. Jednak inna sprawa jest kluczowa. Złożony w piątek wniosek musi być przegłosowany, a pierwszy możliwy termin jest na kolejnym posiedzeniu Sejmu w dniach 6-8 grudnia.

Dlatego harmonogram prezesa PiS będzie najprawdopodobniej wyglądał tak: najpierw odrzucenie wniosku o wotum nieufności, czyli obrona Beaty Szydło na początku grudnia, a potem zmiany w rządzie.

"Polacy i historia mu tego nie wybaczą"

Według informacji "Faktów" ten plan został potwierdzony w czwartek, na wieczornym spotkaniu kierownictwa PiS-u.

Politycy PiS-u unikają komentarza w sprawie ewentualnych opóźnień w rekonstrukcji rządu, a opozycja nie kryje zadowolenia ze swojego posunięcia. - Chyba już pokrzyżowaliśmy (plany rekonstrukcji - przyp. red.), ale nie wiem jakie to plany, bo wszystko jest uzależnione od rozmów prezydenta Dudy z Jarosławem Kaczyńskim - mówił dziennikarzom Schetyna. Dopiero po odrzuceniu wniosku Platformy, PiS dokończy pracę nad ustawami o sądach, czyli zrealizuje porozumienie z prezydentem. Również po głosowaniu nad wotum nieufności dojdzie do zmian w rządzie. Być może bardzo głębokich, które również są elementem tego porozumienia. - Przecież chcecie mu (prezydentowi - przyp. red.) po rekonstrukcji dać mu odpowiedzialność za politykę zagraniczną - tak Rafał Trzaskowski, poseł PO, wprost odniósł się do spekulacji o większym zaangażowaniu prezydenta w prace rządu.

Trzeba zwrócić uwagę na reakcję Jarosława Kaczyńskiego, gdy padły te słowa.To był jedyny moment w piątkowej debacie o sądach, gdy prezes PiS-u zainteresował się tym, co mówi opozycja.

- Jeżeli prawdą jest, że prezydent przehandlował wolne sądy i niezależny wymiar sprawiedliwości za własną politykę zagraniczną to ani Polacy, ani historia nigdy tego nie wybaczy - ocenia Borys Budka, poseł PO.

Propozycja dla prezydenta

Partia rządząca studzi emocje. - Absolutnie nie należy łączyć jednego z drugim - zapewnia Jan Maria Jackowski, senator PiS. Wtórował mu parlamentarny kolega z klubu Marek Ast: - Cel jest wspólny: szybkie procedowanie tych projektów i jak najszybsze wprowadzenie ich w życie.

Jak już informowaliśmy w "Faktach" - jedno ze spotkań w Belwederze, gdzie oficjalnie dyskutowano o poprawkach do ustaw o sądach, niemal w całości poświęcone było zmianom w rządzie.

Według nieoficjalnych informacji prezydent usłyszał od Jarosława Kaczyńskiego ofertę: jeśli prezes PiS postanowi zostać premierem, to Andrzej Duda otrzyma wpływ na obsadę szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Prezydent miał mówić wtedy także o trudnej do ułożenia współpracy z ministrem obrony.

Szef MON konsekwentnie unika komentarza w sprawie jego przyszłości w resorcie. - Ja w ogóle jestem dosyć spokojnym człowiekiem - tak Macierewicz odpowiada na pytanie o obawy w sprawie dymisji. Zwolnienie prac nad ustawami, dzięki którym politycy zostaną kadrowymi w sądach oznacza, że dopiero w przyszłym tygodniu posłowie dowiedzą się, co tak naprawdę ustalono podczas spotkań Belwederze. Kształt rządu po rekonstrukcji pokaże, jaka jest cena tego porozumienia.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Według danych policji i Głównego Urzędu Statystycznego, w województwach kujawsko-pomorskim, dolnośląskim i świętokrzyskim statystycznie najczęściej w 2023 roku można było spotkać na drodze kierowcę po alkoholu. To wciąż w Polsce plaga. Receptą miała być konfiskata aut, ale nowe przepisy będą poprawiane.

Problem z pijanymi kierowcami na polskich drogach nie znika. "Wszyscy musimy się zaangażować, aby tę patologię wyeliminować"

Problem z pijanymi kierowcami na polskich drogach nie znika. "Wszyscy musimy się zaangażować, aby tę patologię wyeliminować"

Źródło:
Fakty TVN

Waży niespełna półtora kilograma, a jej narodziny to istny cud. Oto historia dziewczynki, której matka zginęła podczas bombardowania Strefy Gazy. Kobieta była w ciąży - z jej łona lekarzom w ostatniej chwili udało się uratować dziecko. To był 30. tydzień ciąży.

Dziewczynka cudem się urodziła w Strefie Gazy. Jej matka była w 30. tygodniu ciąży, gdy zginęła

Dziewczynka cudem się urodziła w Strefie Gazy. Jej matka była w 30. tygodniu ciąży, gdy zginęła

Źródło:
Fakty TVN

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Profesor krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej stworzył aplikację, która ma monitorować bezpieczeństwo turystów w górach i w razie zagrożenia alarmować ratowników. Pozwoli to szybciej wysłać wsparcie i zapobiec potencjalnemu wypadkowi. To pierwsza tego typu aplikacja na świecie.

Stworzył pierwszą na świecie aplikację do monitorowania bezpieczeństwa w górach. "Może być bardzo istotnym wsparciem"

Stworzył pierwszą na świecie aplikację do monitorowania bezpieczeństwa w górach. "Może być bardzo istotnym wsparciem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powstał pierwszy polski film interaktywny dla dzieci. To "Podróże z Albertem", które pozwalają maluchom przenieść się do świata rozszerzonej rzeczywistości. Podczas seansu młodzi widzowie mogą poczuć na sobie wzrok tygrysa albo podziwiać latające wokół nich cyfrowe motyle. Co najważniejsze, to dzieci decydują, jak potoczą się losy filmowych bohaterów.

Pierwszy polski film interaktywny dla dzieci. "To jest eksperyment"

Pierwszy polski film interaktywny dla dzieci. "To jest eksperyment"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publiczna dyskusja w sprawie broni jądrowej w Polsce prowadzona przez prezydenta, delikatnie mówiąc, nie służy naszemu bezpieczeństwu - ocenił w "Faktach po Faktach" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Jak dodał, "może lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po".

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Źródło:
TVN24

Rosja kolejny raz próbuje wpływać na kampanię wyborczą. Tym razem na celowniku Kremla są czerwcowe wybory do europarlamentu. O hakerskich atakach i fałszywych stronach internetowych alarmują władze Francji, Belgii i Czech. Liderzy tych dwóch ostatnich państw zaapelowali do Komisji Europejskiej o przyjęcie dodatkowych sankcji na Rosję za próby wywarcia wpływu na kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. 

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump w zaciętej walce o prezydenturę intensywnie zabiega o młodszych wyborców. I trzeba przyznać, że odnosi tu coraz większe sukcesy. O ile w wyborach 2020 roku spośród wyborców przed 30. rokiem życia na Joe Bidena zagłosowało prawie 60 procent, a na Trumpa - 35 procent, to teraz - według sondażu Ipsos - te proporcje wynoszą zaledwie 29 do 26 dla Bidena. Reszta nie popiera żadnego kandydata. Co więcej, rośnie liczba młodych wyborców, którzy stanowczo deklarują się jako republikanie. Czym przyciąga ich Trump?

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS