W oczekiwaniu na orzeczenie, które może wywołać chaos. Jeśli rząd je zignoruje, "zapłacą obywatele"

17.11 | W oczekiwaniu na orzeczenie, które może wywołać chaos. Jeśli rząd go zignoruje, "zapłacą obywatele"tvn24

We wtorek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ma wydać wyrok, który może wywołać prawne trzęsienie ziemi. W orzeczeniu będzie się ważyć przyszłość nowej Krajowej Rady Sądownictwa i całego zreformowanego przez Prawo i Sprawiedliwość wymiaru sprawiedliwości.

Gdy we wtorek premier Mateusz Morawiecki będzie rozpoczynał swoje expose i przedstawiał plan działania nowego rządu, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej będzie orzekał o polskim wymiarze sprawiedliwości i oceniał działania starego rządu.

- Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - w dużym skrócie - odpowie na pytanie, czy sądownictwo w Polsce może być upolitycznione - wyjaśnił adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy Wolne Sądy.

Jakie orzeczenie wyda Trybunał tego nie wiadomo, ale już w czerwcu Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości wydał opinię druzgocąca dla tak zwanej reformy sądownictwa. Czytamy w niej, że "sposób powoływania członków KRS ujawnia nieprawidłowości, które mogą zagrozić jej niezależności od organów ustawodawczych i wykonawczych". Jednocześnie rzecznik trybunału uznał iż "Izba Dyscyplinarna polskiego Sądu Najwyższego nie spełnia wymogów niezawisłości określonych w prawie Unii".

- Ja przede wszystkim mam wątpliwości co do rzetelności wszelkich wyroków, jeżeli rzecznik jakiejkolwiek instytucji przed rozstrzygnięciem zaczyna formułować takie lub inne uwagi - skomentował Zbigniew Girzyński z Prawa i Sprawiedliwości.

Morawiecki o możliwym wyroku TSUE

Premier Mateusz Morawiecki przyznaje, że liczy się z niekorzystną dla Polski decyzją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Równocześnie sugeruje, że rząd może wyroku nie respektować. "Wykonamy każdy wyrok, który będzie zgodny z Traktatami i Konstytucją RP. Tak samo do wyroków TSUE podchodzą inne państwa. (...) Jeżeli Trybunał w Luksemburgu zacznie dyktować poszczególnym krajom zasady organizacji sądownictwa, może się okazać, że tych rygorystycznych kryteriów nie spełnia większość państw Unii" - powiedział szef rządu w wywiadzie dla PAP.

Na temat wyroku Trybunału wypowiedział się także rzecznik prasowy Prawa i Sprawiedliwości Piotr Müller. - Czekamy i liczymy na to, że argumenty, które przedstawiliśmy Trybunałowi, argumenty rzeczowe, pokazujące i porównujące również nasze rozwiązania prawne do innych krajów Unii Europejskiej, przekonają Trybunał - wyjaśnił.

Nawet lekka sugestia, że rząd może nie uznać wyroku TSUE, jest dla sędziów nie do zaakceptowania.

- Trybunał tak orzeknie, to znaczy tak orzeknie i koniec. I odpowiedzialna postawa każdej osoby, której dobro Polski leży na sercu, jest taka, że akceptuje orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości, obojętnie, jakie one nie będą - powiedział Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

- Jeżeli rząd zignoruje wyrok Trybunału w Luksemburgu, to prędzej czy później zapłacą za to obywatele - ocenił sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Jak wyrok wpłynie na orzeczenia?

Trybunał Sprawiedliwości ma dać odpowiedź, czy powołana wyłącznie przez polityków Krajowa Rada Sądownictwa gwarantuje pełną niezawisłość polskim sędziom.

- Mam nadzieję, że TSUE pokaże, że aktualna władza, większość z Prawa i Sprawiedliwości, w zeszłej kadencji po prostu w sposób notoryczny łamała polską konstytucję i polskie prawo - podkreślił Marcin Kierwiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

Prawo i Sprawiedliwość swoje zmiany przeprowadzało wbrew opiniom ekspertów i samych sędziów, w ekspresowym tempie.

Podczas protestów przeciwko przejmowaniu sądów przez władzę tysiące ludzi wychodziło na ulicę, ale obóz rządzący nie rezygnował. Co się stanie, gdy Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli opinię rzecznika generalnego Ewgeniego Tanczewa i uzna działania polskich władz za niezgodne z unijnym prawem?

- "Neo-KRS" w takim kształcie, jaki dzisiaj istnieje, musi się natychmiast rozwiązać. To będzie oznaczało, że powołania sędziowskie dokonane przez "neo-KRS" są nieważne - uważa adwokat Michał Wawrykiewicz z inicjatywy "Wolne Sądy".

- Powstanie pytanie: co zrobić ze wszystkimi wyrokami, wszystkimi orzeczeniami, które zostały wydane przez te osoby. Szacujemy, że trzeba tutaj mówić o dziesiątkach tysięcy orzeczeń - podkreślił Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Autor: Katarzyna Koledna-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Michał i lekarze postanowili zawalczyć jeszcze raz i tym razem się udało. Kiedyś Michał nie był w stanie sam założyć butów. Teraz jego stan jest znacznie lepszy. Miesiąc po drugim przeszczepie serca Michał jest w tak dobrej formie, że lekarze pozwolili na jego spotkanie z dziennikarzami.

13-latek ma za sobą drugi przeszczep serca. Pierwszy nie zakończył się powodzeniem

13-latek ma za sobą drugi przeszczep serca. Pierwszy nie zakończył się powodzeniem

Źródło:
Fakty TVN

Zakończyła się akcja ratunkowa po tym, jak runął most w Baltimore. Zginęło sześć osób. Most się zawalił, bo uderzył w niego kontenerowiec. Wiadomo, że kilka minut przed uderzeniem w most na pokładzie jednostki przestały pracować silniki. Port w Baltimore został zamknięty, bo nie ma do niego dostępu. To negatywnie wpływa na łańcuchy dostaw.

Koniec akcji ratunkowej w Baltimore. Są obawy, że cały świat odczuje skutki zawalenia się mostu

Koniec akcji ratunkowej w Baltimore. Są obawy, że cały świat odczuje skutki zawalenia się mostu

Źródło:
Fakty TVN

Nie tylko na sprzęty AGD dla kół gospodyń wiejskich i nie tylko na powiązane siecią zależności fundacje i organizacje. Czy z Funduszu Sprawiedliwości mogła być finansowana także kampania wyborcza Zjednoczonej Prawicy? Posłowie Joński i Szczerba wnioskują do Państwowej Komisji Wyborczej o skontrolowanie wydatków PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych. "Agitacja wyborcza poza komitetem wyborczym jest przestępstwem" - przypominają.

Fundusz Sprawiedliwości rozdawał pieniądze, a ziobryści się promowali. Jest wniosek do PKW

Fundusz Sprawiedliwości rozdawał pieniądze, a ziobryści się promowali. Jest wniosek do PKW

Źródło:
Fakty po Południu

W ubiegłym tygodniu doszło do ostrej wymiany zdań między europarlamentarzystą Suwerennej Polski Patrykiem Jakim a posłem Prawa i Sprawiedliwości Michałem Dworczykiem. Teraz jednak politycy deklarują pełną zgodę. To była kolejna odsłona konfliktu między ziobrystami a premierem Morawieckim. Patryk Jaki obecnie przekonuje, że należy nad tym przejść do porządku dziennego. - To są rzeczy, które wyniosły Tuska do władzy. To znaczy to, że jego obóz jest szeroki i potrafi dyskutować - zauważa polityk.

Patryk Jaki tłumaczy spór w Zjednoczonej Prawicy i chwali Donalda Tuska. "Jego obóz jest szeroki i potrafi dyskutować"

Patryk Jaki tłumaczy spór w Zjednoczonej Prawicy i chwali Donalda Tuska. "Jego obóz jest szeroki i potrafi dyskutować"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli będziemy słabi, to Rosja nas zaatakuje - powiedział w "Faktach po Faktach" dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Maciej Klisz. Przyznał, że byłby daleki od opinii, że "zaatakuje nas czołgami", natomiast "ekonomicznie, cybernetycznie, kognitywnie" - w jego ocenie - to "dzieje się codziennie". Mówił też o rosyjskiej rakiecie, która weszła w polską przestrzeń powietrzną w ostatnich dniach. Zapewnił, że w takich sytuacjach nie ma "wątpliwości, czy zestrzelić", bo jest do tego przygotowany. - Mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniu. Mówię tu nie tylko o tej domenie wojskowej - zaznaczył.

"Rosja nas atakuje". Dowódca operacyjny tłumaczy, w jaki sposób 

"Rosja nas atakuje". Dowódca operacyjny tłumaczy, w jaki sposób 

Źródło:
TVN24

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24

Po ataku islamistów na salę koncertową w Moskwie Francja wysyła na ulice więcej żołnierzy i rekrutuje do wojsk specjalnych, bo poważnie obawia się zamachów. Latem Paryż będzie gościł igrzyska olimpijskie. Zwiększona czujność służb ma zapewnić turystom spokój. Podobna sytuacja jest w Niemczech, gdzie odbędzie się piłkarskie Euro 2024. Szeroką akcję antyterrorystyczną przeprowadziła w ostatnich dniach Turcja.

Europa obawia się ataku tzw. Państwa Islamskiego. Czekają nas igrzyska olimpijskie i Euro 2024

Europa obawia się ataku tzw. Państwa Islamskiego. Czekają nas igrzyska olimpijskie i Euro 2024

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Wszystko wskazuje, że to jeden z odłamów ISIS zdołał zorganizować atak, w którym zginęło ponad 130 osób. Komórki tzw. Państwa Islamskiego odradzają się w Afganistanie i penetrują inne kraje Środkowej Azji, w tym dawne republiki radzieckie.

Dlaczego tzw. Państwo Islamskie zaatakowało Rosję? "Rosja wspiera talibów, z którymi ISIS-K walczy"

Dlaczego tzw. Państwo Islamskie zaatakowało Rosję? "Rosja wspiera talibów, z którymi ISIS-K walczy"

Źródło:
akty o Świecie TVN24 BiS