To on sprzedał premierowi działkę. Tajemniczy awans księdza Żarskiego

22.05.2019 | To on sprzedał premierowi działkę. Tajemniczy awans księdza Żarskiego
22.05.2019 | To on sprzedał premierowi działkę. Tajemniczy awans księdza Żarskiego
Arleta Zalewska | Fakty TVN
22.05.2019 | To on sprzedał premierowi działkę. Tajemniczy awans księdza ŻarskiegoArleta Zalewska | Fakty TVN

Generalski awans księdza Sławomira Żarskiego. To on sprzedał Mateuszowi Morawieckiemu 15-hektarową działkę we Wrocławiu, dziś wartą miliony. Mimo że ksiądz Żarski od 8 lat był na emeryturze, w 2018 roku dostał awans.

Zdjęcie z 17 grudnia 2018 roku, które zostało zamieszczone na stronie Biura Bezpieczeństwa Narodowego, dokumentuje wręczenie generalskiej nominacji księdzu pułkownikowi Żarskiemu. Robi to nie prezydent, ale szef BBN-u i to dopiero po 10 miesiącach od mianowania pułkownika na wyższy stopień.

Prezydent nie chciał odpowiadać na pytania o tamtą nominację. To, co budzi wątpliwości wśród części wojskowych, to fakt, że ksiądz pułkownik od ośmiu lat był w stanie spoczynku. Takie specjalne promocje, co podkreśla były wiceszef wywiadu w centrali NATO, do tej pory zarezerwowane były wyłącznie dla bohaterów wojennych.

- Gest bardzo niedobry, bo używający państwa, najwyższych stopni wojskowych do jakiś towarzyskich regulacji. Nie zdarzyło się, że taki awans miał miejsce w innym przypadku, niż bohater wojenny - ocenia całą sytuację Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej z PO.

- To jest przyznanie się, że gdzieś popełniono błąd, że ten człowiek, będąc w służbie czynnej, powinien tę nominację otrzymać - komentuje generał Roman Polko, były dowódca jednostki specjalnej "GROM".

Historia awansu księdza, który dziś znany jest z tego, że to on w imieniu parafii sprzedał 15-hektarową działkę Mateuszowi Morawieckiemu 17 lat temu, była długa i burzliwa.

Wniosek o awans najpierw złożył minister Antoni Macierewicz. Wtedy jednak prezydent nominacji nie przyjął. Po zmianie w fotelach premiera i ministra obrony Mariusz Błaszczak wniosek podtrzymał, a premier go zatwierdził i tym razem prezydent nominację przyznał.

"Zasługa pana premiera"

- To, że ksiądz pułkownik został księdzem generałem, to jest zasługa pana premiera Morawieckiego - uważa Leszek Miller, były premier.

- Co do okoliczności mianowania go na generała, jeszcze przed odejściem w stan spoczynku był naturalnym kandydatem na generała - tłumaczy Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Rok 2010 był dla końca wojskowej kariery księdza kluczowy. Był wtedy zastępcą biskupa polowego. Biskup Płoski zginął w katastrofie smoleńskiej. Ksiądz Żarski został potem jednym z kandydatów na jego następcę. Po homilii z okazji święta niepodległości ksiądz wszedł w konflikt z ówczesnym prezydentem Bronisławem Komorowskim. To w mniejszym lub większym stopniu zablokowało jego dalszy awans.

- To wystąpienie było dlatego szokujące, ponieważ odmawiało elitom III Rzeczpospolitej prawa do tego, aby głosić patriotyzm - mówi Bogdan Klich, były minister obrony narodowej z PO.

Po jakimś czasie ksiądz zakończył pracę i trafił na wojskową emeryturę.

Oddanie sprawiedliwości?

- W ostatnich dniach listopada ten kontrakt na wikariusza generalnego po prostu się zakończył - zapewnia Bogdan Klich i dodaje, że nie było wtedy żadnego wniosku generalskiego w sprawie księdza.

- Po prostu już w stanie spoczynku tę sprawiedliwość mu oddano i tą gwiazdkę generalską otrzymał - jest zdania generał Roman Polko.

Dziś ksiądz wraca w całkowicie innym kontekście, bo choć o możliwości zakupu działki, co przyznaje sam premier, dowiedział się od kardynała Gulbinowicza, to pod umową sprzedaży widnieje nazwisko księdza.

- To były informacje niejawne, gdzieś tam pod stołem - uważa Paweł Kukiz.

- Kardynał Gulbinowicz był osobą, z którą wszyscy politycy, którzy się liczyli wtedy, mieli kontakt - zapewnia Ryszard Czarnecki z PiS.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: BBN

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS