Strajk również w przedszkolach. "W jedności siła"

Strajk również w przedszkolach. "W jedności siła"
Strajk również w przedszkolach. "W jedności siła"
Marta Balukiewicz | Fakty w Południe
Strajk również w przedszkolach. "W jedności siła"Marta Balukiewicz | Fakty w Południe

Nauczyciele w przedszkolach też chcą odejść od zajęć. A to właśnie opieka nad najmłodszymi jest teraz największym zmartwieniem, nie tylko rodziców. Są w Polsce miasta, gdzie za protestem opowiedziały się wszystkie placówki. Z tego powodu część powołała już sztaby kryzysowe.

- Mamy dość niskich płac - mówią otwarcie niemal wszyscy nauczyciele z przedszkola w Aleksandrowie Łódzkim. I dodają, że nie jest tak, jak przekazuje minister edukacji Anna Zalewska, że nauczyciel dyplomowany zarabia ponad 5 tysięcy złotych.

W tej placówce 8 kwietnia do pracy nie przystąpi 90 procent pracowników. A to oznacza, że być może nie będzie miał kto opiekować się maluchami. Protestować będą też panie sprzątaczki, kucharki i sekretarki.

- Może dojść do zamknięcia tej czy innej placówki przedszkolnej ze względu na brak osób do opieki, brak zapewnionego bezpieczeństwa - mówi Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi.

Właśnie z tego powodu między innymi w Warszawie i Łodzi powołano sztaby kryzysowe. Niewykluczone, że w tych miastach powstaną tymczasowe placówki opiekuńcze. - To jest w ogóle paradoks całego tego zamieszania, że rzad narozrabiał, zrobił bałagan, a samorząd ratując sytuację, dbając o dzieci i rodziców, próbuje wybrnąć z tej kłopotliwej sytuacji - dodaje Tomasz Trela.

Najmłodsi to teraz największe zmartwienie. Nie mogą zostać same w domu, jak na przykład licealiści. - Albo muszę wziąć wolne z pracy, albo do dziadków. Chociaż z dziadkami to wątpię. Oni też nie bardzo mogą się zająć dziećmi - mówi pani Małgorzata, mama przedszkolaka z Wrocławia, która dodaje też, że chociaż jest to dla niej duży problem, to rozumie nauczycieli.

"Liczę na pomoc i wsparcie rodziców"

- Ciężko będzie, ale na pewno będę wspierała nauczycieli. Do portfela nie zaglądam, ale myślę, że za dużo nie mają, skoro biorą się za strajki - uważa pani Kinga, również mama jednego z przedszkolaków.

Na razie nie wiadomo ile placówek będzie zamkniętych. Do tej pory tylko w samej Łodzi za strajkiem opowiedziało się 87 przedszkoli.

- Liczę na pomoc i wsparcie rodziców, bo tu niejednokrotnie słyszymy od nich, żebyśmy się nie poddawali, że wreszcie powinniśmy coś z tym zrobić. I jest to ten właśnie czas, w tej chwili. Myślę, że pomogą nam w tym i na pewno żadne dziecko nie zostanie bez opieki - uważa Iwona Kalina, nauczycielka z Aleksandrowa Łódzkiego.

Jeśli placówki będą zamknięte, to rodzice dzieci do lat ośmiu będą mogli liczyć na zasiłek opiekuńczy w wysokości 80 procent wynagrodzenia, który będzie wypłacany z ZUS-u. - Trzeba wypełnić wniosek. Trzeba dołączyć do niego oświadczenie o tym, że placówka, która normalnie opiekuje się naszym dzieckiem, w tym momencie jest zamknięta - tłumaczy Iwona Kowalska-Matis z wrocławskiego ZUS-u.

Zasiłek jest jednak wypłacany tylko przez 60 dni w całym roku, a rodzice o strajku muszą się dowiedzieć w terminie krótszym niż siedem dni. - Powiadomimy rodziców minimum pięć dni przed tym wydarzeniem - zapewnia Magdalena Kaszulanis z ZNP.

Będą protestować do skutku

Ile może potrwać strajk nauczycieli? Protestujący zapowiadają, że do skutku.

- W jedności siła. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Mam nadzieję, że uda nam się, nie tyle doprowadzić do strajku, bo to nie o to chodzi, tylko doprowadzić do sytuacji, kiedy "siła wyższa" podejmie właściwą decyzję - mówi Karolina, nauczycielka z wrocławskiego przedszkola.

- Być może pani minister i ministerstwo dogadają się z naszymi związkami i jakoś da się uniknąć tego strajku - dodaje Iwona Kalina.

Autor: Marta Balukiewicz / Źródło: Fakty w Południe

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS