Jedna kolejka wiosny nie czyni. Służba zdrowia wciąż jest chora

16.12.2018 | Jedna kolejka wiosny nie czyni. Służba zdrowia wciąż jest chora
16.12.2018 | Jedna kolejka wiosny nie czyni. Służba zdrowia wciąż jest chora
Marek Nowicki | Fakty TVN
16.12.2018 | Jedna kolejka wiosny nie czyni. Służba zdrowia wciąż jest choraMarek Nowicki | Fakty TVN

Raport o stanie ochrony zdrowia. Premier chwali się postępem - sprawdzamy, jak wiele się zmieniło i czy rzeczywiście na lepsze. Jedna z kolejek do lekarzy rzeczywiście się skróciła, ale inne rosną. Podobnie jak długi. Zadłużenie szpitali bije kolejne rekordy.

W czasie wystąpienia, poprzedzającego środowe głosowanie nad wotum zaufania dla Mateusza Morawieckiego, szef rządu wymienił dwa osiągnięcia swojej ekipy w ochronie zdrowia.

Po pierwsze: rząd skrócił kolejki oczekujących na wykonanie operacji usunięcia zaćmy. - O 125 tysięcy osób skróciła się kolejka do operacji zaćmy. Czy to jest nic? - pytał retorycznie premier.

Odpowiadając na to pytanie, należy stwierdzić, że to trochę więcej niż nic, ale, niestety, wciąż niewiele.

- Z jednej strony premier chwali się, że więcej operacji zaćmy, a z drugiej strony dane NFZ pokazują, że mniej zrealizowano świadczeń w pierwszym półroczu tego roku niż (pierwszym półroczu - przyp. red.) zeszłego roku. Kolejki do specjalistów, do różnych zabiegów, rosną - skomentowała Aleksandra Kurowska z portalu politykazdrowotna.com.

Długi rosną

Drugie osiągnięcie z listy premiera: rząd dorzucił szpitalom pod koniec zeszłego roku miliard złotych ekstra. - Wykorzystując zwycięstwo nad mafiami VAT-owskimi, zapłaciliśmy za 8 lat niepłacenia nadwykonań w jednostkach służby zdrowia - chwalił się Mateusz Morawiecki.

Dzięki temu długi wymagalne szpitali, czyli te najbardziej palące, przeterminowane, zmniejszyły się. To jednak, niestety, nie jest wielki sukces.

- Uregulowano zaległości, to trzeba przyznać, natomiast powstały nowe długi i ogólnie rzecz biorąc, zadłużenie szpitali wzrasta - ocenia prof. Marian Noga, ekonomista z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.

Zadłużenie szpitali wzrasta za obecnego rządu dramatycznie. Jest największe od kilkunastu lat. W trzecim kwartale tego roku dług szpitali wyniósł ponad czternaście miliardów złotych. W 2014 roku ten dług wynosił 11 miliardów złotych. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej.

Kwestia nadwykonań

Narodowy Fundusz Zdrowia, co prawda, zapłacił, czym się chwali premier, za stare nadwykonania, ale za obecne już nie płaci. Tak jest między innymi w Szpitalu Wojewódzkim z Opolu.

- W tym roku po raz pierwszy zdarzyło się, że już po pierwszym półroczu te świadczenia wykonane ponad limit w hematologii nie zostały zapłacone, ponieważ Fundusz nie miał pieniędzy - poinformowała dyrektorka Szpitala Wojewódzkiego w Opolu Renata Ruman-Dzido.

Nowy system ryczałtowy i podwyżki dla pracowników, które rząd obiecał, ale nie w pełni dał na nie środki, pogrążają szpital w Wieluniu.

- Myśmy sobie w planie finansowym na ten rok zakładali, że ten wynik będzie w granicach 800-900 tysięcy złotych straty. Wygląda na to, że ten wynik będzie oscylować wokół półtora do dwóch milionów złotych straty - stwierdził Janusz Atłachowicz, dyrektor szpitala w Wieluniu.

Brak spójnej wizji

Jeszcze gorzej jest w szpitalach, które są instytutami badawczymi - takich jak Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie czy Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Tu straty każdego roku są wielomilionowe, a długi - kilkusetmilionowe. Końca tej zapaści nie widać, bo procedury pediatryczne nadal są źle opłacane.

- Mamy taką tendencję w ochronie zdrowia, żeby właśnie działać akcyjnie, tu się coś dosypie, tu jest protest jakiejś grupy zawodowej, obieca im się coś, a cały czas nie mamy spójnej wizji - uważa Aleksandra Kurowska.

Rząd, aby poprawić sytuację w służbie zdrowia, musiałby podjąć szereg niepopularnych społecznie decyzji, a na to woli politycznej w tej ekipie nie ma.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS