"Otoczyliśmy go opieką, miłością". Rodzice 7-latka rozgoryczeni: specjalistów brak

29.09.2019 | "Otoczyliśmy go opieką, miłością". Rodzice 7-latka rozgoryczeni: specjalistów brak
29.09.2019 | "Otoczyliśmy go opieką, miłością". Rodzice 7-latka rozgoryczeni: specjalistów brak
Marek Nowicki | Fakty TVN
29.09.2019 | "Otoczyliśmy go opieką, miłością". Rodzice 7-latka rozgoryczeni: specjalistów brakMarek Nowicki | Fakty TVN

Adoptowali chłopca porzuconego przez rodziców i nie przeraziła ich jego niepełnosprawność. Po czterech latach opieki zderzają się ze ścianą niemożności. Mateusz, aby poprawnie się rozwijać, potrzebuje wsparcia i pomocy specjalistów. Niestety w specjalnym przedszkolu ich brakuje.

Siedmioletni Mateusz urodził się z wadą serca. Musiał być też żywiony dojelitowo. Przez trzy lata mieszkał w szpitalu, bo biologiczni rodzice go porzucili, a potem przez długi czas nikt nie chciał go adoptować. Wreszcie znaleźli się państwo Borkowscy.

- Żeby go nauczyć jeść, musieliśmy pokonać barierę lęku. To było naprawdę ciężkie, ale udało nam się. Zaczęliśmy od papek, teraz Mateusz je kotlety, kanapki - je wszystko - opowiada mama chłopca, Dorota Borkowska.

Dzięki kochającym rodzicom Mateusz zrobił ogromne postępy. Siedmiolatek nie może jednak pójść do szkoły, bo z powodu trzyletniego pobytu w szpitalu i braku domu ma kilkuletnie opóźnienie w rozwoju - emocjonalne i poznawcze.

To wszystko może nadrobić w specjalnym przedszkolu, między rówieśnikami. Nowi rodzice mu takie znaleźli, jednak pojawił się problem.

- Problem jest w tym, że jeśli przedszkole integracyjne nawet przyjmie Mateusza, to nie jest ośrodkiem, który jest w stanie zapewnić mu rehabilitację, taką żeby to dziecko wyprowadzić - wyjaśnia ojciec chłopca, Daniel Borkowski.

W Warszawie brakuje specjalistów

W Specjalnym Przedszkolu Terapeutycznym Towarzystwa Przyjaciół Dzieci im. Sue Ryder w Warszawie po prostu brakuje specjalistów, między innymi nie ma pedagoga dla osób z niepełnosprawnością intelektualną.

- Nie mamy terapeuty, który mógłby Mateusza tutaj wspierać i wspomagać. A potrzebujemy dla Mateusza bardzo intensywnej terapii, bo powinien mieć zajęcia z logopedą, z terapeutą komunikacji, z psychologiem i pedagogiem - tłumaczyła Maria Bogucka, psycholog Specjalnego Przedszkola Terapeutycznego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci im. Sue Ryder.

- Przegrywamy z wolnym rynkiem. Bardzo często nauczyciele, którzy wcześniej myśleli o pracy pedagogicznej teraz wybierają pracę w dyskontach spożywczych, bo te oferują im dużo większe zarobki - wyjaśnia dyrektor przedszkola Arkadiusz Adamecki.

Specjalistów szuka przedszkole i rodzice Mateusza - nawet przez internet. Problem polega na tym, że brakuje ich w całej Warszawie. Rodzice, którzy adoptowali ciężko chorego chłopca i poświęcili mu całe swoje życie są rozgoryczeni, że w szukaniu pomocy dla syna zostali sami.

- My otoczyliśmy go opieką, miłością. Udało nam się przejść przez operacje i zabiegi. Natomiast pozostaliśmy sami, bo nie ma wsparcia i ukierunkowania, co mamy robić - mówi mama Mateusza.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Ten tydzień to ostatnia prosta przed drugą turą wyborów samorządowych. Tam, gdzie w niedzielę będzie głosowanie, trwa walka o każdy głos z pomocą tych, którzy rozstrzygnięcie mają już za sobą, albo tych, którzy polityczną moc przywożą z samej Warszawy.

W wielu miastach trwa kampania wyborcza. Politycy jeżdżą po Polsce i wspierają swoich kandydatów

W wielu miastach trwa kampania wyborcza. Politycy jeżdżą po Polsce i wspierają swoich kandydatów

Źródło:
Fakty TVN

Wydawało się, że medycyna mu już nie pomoże, a jednak pacjent z marskością wątroby i zakrzepicą żyły wrotnej został uratowany przez warszawski szpital przy ulicy Banacha. Sam przeszczep wątroby na nic by się nie zdał, ale lekarze zrobili coś więcej: sprawili, że nowa wątroba dostaje krew z nerki.

Miał marskość wątroby i "bezwzględne przeciwskazanie" do przeszczepu. "Pomogła matka natura"

Miał marskość wątroby i "bezwzględne przeciwskazanie" do przeszczepu. "Pomogła matka natura"

Źródło:
Fakty TVN

Po aferze "willa plus" i ogłoszeniu przez nowy rząd, że odzyskuje miliony złotych rozdane przez ministra Przemysława Czarnka, wydawało się, że ci, którzy naprawdę ich potrzebują, mają znowu szansę. Nic z tych rzeczy. Ministerstwo Edukacji mówi, że tymi pieniędzmi nie dysponuje, więc nie ma środków na nowy konkurs.

Zostali pokrzywdzeni w programie ministra Czarnka. "Nie ma możliwości naprawienia niesprawiedliwości"

Zostali pokrzywdzeni w programie ministra Czarnka. "Nie ma możliwości naprawienia niesprawiedliwości"

Źródło:
Fakty TVN

60 procent uczniów jest nieszczęśliwych, a 80 procent mówi, że są przemęczeni i brakuje im energii. To wnioski z badań Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska przeprowadzonych wśród uczniów. Młodzież mierzy się z wieloma problemami, często nie wiedząc, do kogo zgłosić się po pomoc.

W Gdańsku 60 procent badanych uczniów mówi, że są nieszczęśliwi. "Problem jest ogólnopolski"

W Gdańsku 60 procent badanych uczniów mówi, że są nieszczęśliwi. "Problem jest ogólnopolski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To przełomowe na skalę świata wyniki badań międzynarodowej grupy naukowców, w tym specjalistów Zamku Królewskiego na Wawelu, Instytutu Katalizy i Fizykochemii Powierzchni Państwowej Akademii Nauk, a także Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Wyjaśnili oni przyczyny powstawania charakterystycznych spękań na bezcennych obrazach. Badania dają nowe narzędzia do zwiększenia ochrony zbiorów w muzeach, ale i też do oceny oryginalności obrazów.

Przełomowe badania nad siatkami spękań obrazów. Wielki sukces międzynarodowego zespołu naukowców

Przełomowe badania nad siatkami spękań obrazów. Wielki sukces międzynarodowego zespołu naukowców

Źródło:
Fakty TVN

Wymiana źródeł ogrzewania w ramach programu Czyste Powietrze, likwidacja białych plam i rozwój szerokopasmowego internetu w całej Polsce oraz dodatkowe 100 tysięcy miejsc w żłobkach - tak mają być wydane środki z Krajowego Plany Odbudowy. Mówiła o tym w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Gigantyczny przelew i "niesamowity projekt rozwojowy"

Gigantyczny przelew i "niesamowity projekt rozwojowy"

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja jest na krawędzi i wydaje się, że z każdą godziną przesuwa się coraz dalej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera, odnosząc się do napięcia na Bliskim Wschodzie po ataku Iranu na Izrael.

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Iran zaatakował Izrael. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego: sytuacja jest na krawędzi

Źródło:
TVN24, PAP

Pięć lat temu świat z bezsilnym przerażeniem patrzył, jak jeden z najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych światowych zabytków płonie jak pochodnia. Z paryskiej katedry Notre-Dame, która przetrwała kilkaset lat i liczne wojenne zawieruchy, po kilku godzinach zostały w większości wypalone mury. Uroczyste otwarcie po rekonstrukcji zaplanowane jest na 8 grudnia, a celebracja ma potrwać ponad tydzień.

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W naszym interesie jest wspieranie Ukrainy, ponieważ chcemy stabilności, chcemy dobrobytu, dla nas i dla naszych dzieci. Naszą jedyną opcją jest wspieranie Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne - powiedział w rozmowie z reporterem "Faktów o Świecie" TVN24 BiS Jakubem Loską Charles Michel. Przewodniczący Rady Europejskiej mówił także o tym, jak ocenia zmiany w Polsce mające przywrócić praworządność oraz o zbliżających się eurowyborach.

Charles Michel dla "Faktów o Świecie" TVN24 BiS: naszą jedyną opcją jest wspieranie Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne

Charles Michel dla "Faktów o Świecie" TVN24 BiS: naszą jedyną opcją jest wspieranie Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS