Opozycja chce odwołania Piotrowicza. "Policzek dla ofiar pedofilii"

14.05.2019 | Opozycja chce odwołania Piotrowicza. "Policzek dla ofiar pedofilii"
14.05.2019 | Opozycja chce odwołania Piotrowicza. "Policzek dla ofiar pedofilii"
Maciej Knapik | Fakty TVN
14.05.2019 | Opozycja chce odwołania Piotrowicza. "Policzek dla ofiar pedofilii"Maciej Knapik | Fakty TVN

Będziemy bezwzględnie walczyć z pedofilią - zapewnia rząd przedstawiając plany zaostrzenia Kodeksu Karnego. Jednak opozycja pyta, czy bezwzględnie będzie walczył ktoś, kto usprawiedliwiał księdza oskarżanego o molestowanie dzieci. Chodzi o Stanisława Piotrowicza, który przewodniczy sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. To ta komisja będzie pracowała nad zmianami proponowanymi przez rząd.

- Dzieci spontanicznie przybiegały do niego, obejmowały go. On również dzieci przytulał do siebie, głaskał. Zdarzało się tak też, że i pocałował. Zdarzało się tak, że jednocześnie na kolanach siedziało kilkoro dzieci. Dzieci były szczęśliwe, zadowolone. Nie było w tym żadnego podtekstu seksualnego - te słowa Stanisława Piotrowicza z roku 2001 na temat skazanego nieco później księdza pedofila z Tylawy teraz nabierają szczególnego znaczenia.

Wiele mówi się o zaostrzaniu kar dla pedofilów, ale ani minister sprawiedliwości, ani premier na pytanie o posła Piotrowicza nie odpowiedzieli. Politycy PiS-u chwalą się inicjatywą.

- Będziemy bezwzględnie walczyć z tą patologia w każdym środowisku - zapewnia Beata Szydło.

"Policzek dla ofiar pedofilii"

Zmiany w Kodeksie Karnym trafiły do Sejmu i do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, której przewodniczącym jest właśnie Stanisław Piotrowicz. Ma on kluczowy wpływ na przebieg prac komisji, która opracuje ostateczne przepisy.

- To jest policzek dla ofiar pedofilii - uważa Sławomir Neumann.

Opozycja chce odwołania Piotrowicza z sejmowej funkcji.

Ksiądz z Tylawy został skazany za molestowanie sześciu dziewczynek, ale stało się tak dopiero, gdy do sprawy wkroczyła inna prokuratura. Prokuratorzy z Krosna, gdzie szefem był Piotrowicz, sprawę umorzyli.

W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" z 2001 roku Stanisław Piotrowicz stwierdził, że zachowanie księdza nie było rażące, a całowanie w usta odbywało się na zasadzie "daj ciumka" i "nikt nie czuł się skrzywdzony".

- Te "ciumkanie" jest symbolem porozumienia tego środowiska i zmowy milczenia - komentuje całą sytuację poseł Krzysztof Brejza z PO.

Nie znają sprawy

Piotrowicz był odznaczony medalem za zasługi przez arcybiskupa Michalika. Tego samego, który wyrażał współczucie księdzu z Tylawy i pisał o wrogich środowiskach i depczących prawdę gazetach. Michalik potem opisywał ofiarę pedofila jako tą która "lgnie i szuka", a przy tym "jeszcze tego drugiego człowieka wciąga". Te słowa arcybiskupa wywołały burzę. Duchowny mówił potem, że to była pomyłka.

Piotrowicz o pomyłce nie mówił nawet wiele lat później i utrzymywał, że w sprawie księdza z Tylawy żaden błąd nie został popełniony.

Czołowi politycy partii rządzącej twierdzą, że o sprawie Piotrowicza "nic nie wiedzą". Jednak trudno uwierzyć, żeby nie znali pierwszej głośnej sprawy dotyczącej pedofilii w polskim Kościele.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS