Dzień Edukacji Narodowej w cieniu reformy. Rząd chwali, nauczyciele krytykują

16.10.2017 | Dzień Edukacji Narodowej w cieniu reformy. Rząd chwali, nauczyciele krytykują
16.10.2017 | Dzień Edukacji Narodowej w cieniu reformy. Rząd chwali, nauczyciele krytykują
Maciej Knapik | Fakty TVN
16.10.2017 | Dzień Edukacji Narodowej w cieniu reformy. Rząd chwali, nauczyciele krytykująMaciej Knapik | Fakty TVN

Sprawdzian w Dzień Nauczyciela. 11400 dodatkowych miejsc pracy to duma minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. Resort ma wynik, reforma ma efekt, pada tylko pytanie: dlaczego w tabelkach liczby wyglądają inaczej niż w szkołach?

W Kancelarii Premiera uroczystość z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Wręczano stypendia najzdolniejszym uczniom,a nauczycielom - odznaczenia. Były też pochwały i gratulacje od premier za udaną i wdrożoną reformę edukacji, likwidację gimnazjów i powrót do starego systemu ośmioklasowej podstawówki i czteroletniego liceum.

- Gratulacje składam, przede wszystkim, na ręce pani minister Zalewskiej - mówiła Beata Szydło i dodała, że "udało nam się wprowadzić w życie przełomową reformę, która zmieni i zmienia polską szkołę, a zatem zmieni Polskę na lepsze".

Dwie rzeczywistości

Udało się stworzyć dwie równolegle rzeczywistości. Jedną, w której ministerstwo twierdzi, że jest znakomicie i mimo likwidacji gimnazjów, pracy dla nauczycieli przybywa. - 11400 dodatkowych miejsc pracy - mówiła w piątek w audycji "Poranna rozmowa w RMF FM" minister edukacji.

I drugą, w której Związek Nauczycielstwa Polskiego twierdzi coś zupełnie innego. - Między 11 tysiącami etatów, a 11 tysiącami godzin jest potężna różnica - mówi Sławomir Broniarz, szef ZNP.

A likwidacja gimnazjów to utrata miejsc pracy. - Pracę straciło prawie 7 tysięcy nauczycieli. Natomiast jest 18 tysięcy takich nauczycieli, którzy pracują w dwóch, trzech czy czterech szkołach - mówi lider ZNP.

- Wędrują z jednej szkoły do drugiej w ciągu 10 minut. Bywa, że dwa razy w ciągu dnia - mówi Joanna Stachowiak, nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej w Jasieniu.

W dużej Warszawie, według danych ratusza, w podobnej sytuacji jest prawie dwa i pól tysiąca nauczycieli.

- Teraz raczej spotkamy się z tymi tzw. resztówkami, czyli kilkoma godzinami w danej szkole - mówi Wiesław Włodarski, nauczyciel matematyki w stołecznym Liceum Ogólnokształcącym im. Ruy Barbosy, Nauczyciel Roku 2007.

Pojedyncze godziny

Jeżeli spojrzymy w oferty pracy, na stronach kuratorium pozornie nie wygląda to źle. W województwie mazowieckim jest ich ponad 700, jednak część z nich to właśnie pojedyncze godziny oraz oferty pracy w przedszkolu. Pełen etat nauczyciela to przynajmniej 18 godzin tygodniowo przy tablicy.

- Nauczyciel rzadko kiedy szuka dwóch godzin, a jeśli stracił pracę, to szuka pełnego etatu - wyjaśnia Wiesław Włodarski.

Opozycja krytykuje także pomysł planowanego wprowadzenia nowych kryteriów oceny nauczycieli. - Będą oceniać moralność i etykę. To bardzo niebezpieczny kierunek, bo to próba zastraszenia nauczycieli - ocenia Katarzyna Lubnauer z .Nowoczesnej.

Kolejnym problemem są zarobki i tu ponownie różne spojrzenia mają rząd i związkowcy. - Nauczyciel zaczynający pracę dostaje 2300 zł brutto - podkreśla Sławomir Broniarz.

Minister ma propozycję podwyżek o 15 procent w przeciągu trzech lat. Minimalne zarobki nauczycieli ministerstwo ustaliło na poziomie od ok. 1500 do ok. 3100 złotych. Za trzy lata ma być 15 procent więcej. Są to wartości minimalne, realnie mówi się o ok. 4000 zł brutto.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

21 lat temu pan Sebastian był dzieckiem, miał dziewięć lat i miał nowotwór złośliwy kości piszczelowej. Lekarze uratowali mu życie i nogę, wkładając w nią endoprotezę, która razem z nogą miała rosnąć. Wtedy to była nowość. Co pan Sebastian myśli o tym dziś?

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Źródło:
Fakty TVN

To było spotkanie na zaproszenie prezydenta Donalda Trumpa, przyjacielskie, bo przecież do jego prywatnego apartamentu w Trump Tower - powiedział w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną prezydent Andrzej Duda, zapytany o spotkanie z byłym prezydentem USA. - To było bardzo miłe i to była bardzo miła rozmowa, ale oczywiście prezydent zapytał mnie o sytuację w naszej części świata, jak ja postrzegam sytuację na Ukrainie - dodał.

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Andrzej Duda w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN o spotkaniu z Donaldem Trumpem. "To było bardzo miłe"

Źródło:
TVN24, PAP

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wielkie sprzątanie po wielkim deszczu. Największe od dziesięcioleci opady nawiedziły Zjednoczone Emiraty Arabskie i Oman. Pod wodą znalazł się między innymi Dubaj. Niektóre dzielnice zostały odcięte od świata. W ciągu pół doby spadło tyle deszczu, ile zazwyczaj notuje się tam przez kilkanaście miesięcy. Wpływ na to mogły mieć zmiany klimatyczne.

Nie zasiewanie chmur, a zmiany klimatu. "Jest prawdopodobne, że burza została w pewnym sensie doładowana"

Nie zasiewanie chmur, a zmiany klimatu. "Jest prawdopodobne, że burza została w pewnym sensie doładowana"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To oburzające, że my tej ustawy jeszcze nie wrzuciliśmy pod obrady Sejmu. Nie rozumiem, jaki problem ma Władysław Kosiniak-Kamysz - mówiła wiceministra Joanna Scheuring-Wielgus z klubu Lewicy o ustawie o związkach partnerskich. W "Faktach po Faktach" zapowiedziała, że "jeżeli PSL będzie hamował ten projekt", to zostanie on złożony przez Lewicę.

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Spór o ustawę o związkach partnerskich. "Jeżeli PSL będzie hamował ten projekt, to my go złożymy jako Lewica"

Źródło:
TVN24

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

To jest bezprecedensowy akt dla urzędującego prezydenta, ale akt, który nie psuje naszych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga), nawiązując do zapowiadanego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. - Urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich. Każde spotkanie, jakie odbywa, ma charakter, wymiar polityczny - stwierdziła Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej.

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Źródło:
TVN24

Urszula Waśko z Uniwersytetu Columbia uczestniczy w pracach nad lekiem, którym może zablokować rozwój raka trzustki. To nowotwór, który wciąż jest bardzo trudny do wyleczenia. Wyniki eksperymentów na myszach są obiecujące. Rozpoczęła się pierwsza faza testów klinicznych nowego leku z udziałem ludzi.

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Polsce dopiero rozpocznie pracę nadzwyczajna komisja do spraw aborcji. Tymczasem w Niemczech już zakończyła pracę podobna komisja. Tam intencją rządu było to, by opracowane wnioski były jak najdalsze od politycznych sporów. Wynika z nich, że aborcja w Niemczech powinna być dozwolona bez ograniczeń do 12. tygodnia ciąży. W tej chwili, choć jest nielegalna, właściwie nie podlega karze.

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pięć lat temu świat z bezsilnym przerażeniem patrzył, jak jeden z najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych światowych zabytków płonie jak pochodnia. Z paryskiej katedry Notre-Dame, która przetrwała kilkaset lat i liczne wojenne zawieruchy, po kilku godzinach zostały w większości wypalone mury. Uroczyste otwarcie po rekonstrukcji zaplanowane jest na 8 grudnia, a celebracja ma potrwać ponad tydzień.

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS