Chore na autyzm dzieci uczą się wspinaczki. "To jest po prostu radość życia"

03.12.2017 | Chore na autyzm dzieci uczą się wspinaczki. "To jest po prostu radość życia"
03.12.2017 | Chore na autyzm dzieci uczą się wspinaczki. "To jest po prostu radość życia"
Robert Jałocha | Fakty TVN
03.12.2017 | Chore na autyzm dzieci uczą się wspinaczki. "To jest po prostu radość życia"Robert Jałocha | Fakty TVN

To co dla większości dzieci jest zwykłą podróżą komunikacją miejską i zabawą na ściance wspinaczkowej, dla nich jest wielką wyprawą w nieznane. Chore na autyzm dzieci z Wrocławia dają przykład, że dla nich też nie ma rzeczy niemożliwych.

Dla Gabrysi, Julii, Mateusza i dziesięciorga innych uczniów, wspinaczka to coś więcejm niż tylko lekcja wychowania fizycznego. - To jest po prostu radość życia i to, czego chcemy najbardziej dla naszych dzieci - szczęścia i normalności - mówi Dorota Szpojankowska-Essel, matka Adama cierpiącego na autyzm.

Wybór takiej drogi, która pozwala się nią cieszyć, jest jednak sporym wyzwaniem. - To co dla nas jest zwykłym wyjściem na ściankę, dla dzieci jest takim łańcuchem wielu rożnych małych zachowań, którym muszą sprostać - tłumaczy Bartłomiej Opaliński, pedagog specjalny z Niepublicznej Szkoły Terapii Behawioralnej dla dzieci z autyzmem we Wrocławiu.

Jednym z takich sprawdzianów jest wyjście ze szkoły i dojazd na ściankę. Najwygodniej i najszybciej byłoby pewnie wynajętym busem. Tyle, że w szkole, gdzie uczą się autystyczne dzieci, nikt nawet o tym nie myśli. Bo taka lekcja także jest bezcenna.

Nauka małymi krokami

- Umiem wejść do tramwaju, umiem się przemieścić, tak jak każdy inny, nie muszę się niczego obawiać - mówi Anna Bielewicz-Rzepka, dyrektor Niepublicznej Szkoły Terapii Behawioralnej dla dzieci z autyzmem we Wrocławiu.

Po wejściu na ściankę, stawianie małych i wielkich kroków zaczyna się jeszcze z dala od stopni i chwytów. Najpierw trzeba bowiem poprosić o sprzęt, potem założyć kask, związać się liną i oczywiście zaufać.

- Niektóre same już się wspinają i same zjeżdżają, niektóre same wejdą, ale potrzebują pomocy w zjeździe, a niektórym pomagamy się wspinać - tłumaczy inspektor wspinaczki Paweł Behnke.

Dzieciom, oprócz instruktorów, na ściance towarzyszą także terapeuci. Gdy przed rokiem rozpoczynano pierwsze zajęcia, tak wyjątkowa sekcja wspinaczkowa była powodem wielu obaw.

- Ściana jest specyficznym miejscem, z głośną muzyką, z wielką liczbą ludzi, ciągle tu jeździ nasz podnośnik, ciągle ktoś kręci te chwyty, wiec tutaj działają maszyny, wiertarki i na początku musieliśmy wyłączyć muzykę, nie wchodzić na halę i zrobić warunki sterylne. W tej chwili dzieciaki krzyczą "dzień dobry", my krzyczymy "dzień dobry", one wchodzą jak do siebie - mówi Paweł Sikorski z centrum wspinaczkowego "TARNOGAJ" we Wrocławiu.

I zauważają to już także inni wspinacze.

- Zdarzało mi się, że ktoś do mnie podchodził i mówił, że te dzieci się już super wspinają, przecież wcześniej to był jeden krzyk, a teraz one wchodzą do samej góry - mówi instruktorka wspinaczki Renata Adamska.

Co więcej, robią to już nie tylko na ściance, ale także na skałkach. - To jest wspaniałe, bo otwiera zupełnie inne perspektywy dla całych rodzin - ocenia Dorota Szpojankowska-Essel.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS