15-krotny wzrost zachorowań w dwa lata. Alarmujący raport WHO


Te statystyki powinny dać do myślenia pacjentom, lekarzom i władzom państw. Raport o zachorowaniach na odrę w Europie jest dramatyczny. W 2018 roku było kilkanaście razy więcej zachorowań niż jeszcze w 2016 roku.

Odra, o której konsekwencjach przez wiele lat mogliśmy już tylko czytać, znowu zaatakowała Europę. Świadczą o tym liczby. W 2016 roku w Europie na odrę zachorowało około 5 tysięcy osób, w 2017 roku - 25 tysięcy osób. W 2018 roku: 82 tysiące osób - to dane zaprezentowane przez Światową Organizację Zdrowia.

- Od 2010 roku obserwujemy wyraźny wzrost zachorowań na odrę, a do niedawna wydawało nam się, że jest to choroba, którą można wyeliminować. Niestety, tak się nie stało - mówi prof. Aleksander Garlicki, kierownik Oddziału Klinicznego Chorób Zakaźnych Szpitalu Uniwersyteckiego w Krakowie.

Problem ze wschodu

O tym, że odra wciąż jest groźna, przekonujemy się także w Polsce. W zeszłym roku odnotowano epidemię odry w Pruszkowie pod Warszawą. Reporter "Faktów" rozmawiał z kobietą, której dzieci zachorowały. Skąd się wzięła odra? - Nie wiem. Przyplątała się. Po prostu ciężko stwierdzić, skąd. Dziewczynki chodzą do zerówki i pierwszej klasy, starsza córka jest w trzeciej klasie, a mój syn jest w ósmej klasie podstawówki, chodzi do innej szkoły - mówi matka dzieci.

Do obu szkół, do których chodziły dzieci, chodzą też dzieci z Ukrainy.

Załamanie na Ukrainie nastąpiło w 2016 roku, kiedy między innymi z powodu trwającej wojny, przeciwko odrze zaszczepionych zostało zaledwie 31 procent dzieci. To jeden z najniższych wskaźników na świecie. Stąd problemy także w Polsce.

- Mamy kilka krajów w najbliższym sąsiedztwie, które zaniedbały trochę swoje programy szczepień. Mam na myśli między innymi Ukrainę. Wszystkie przypadki, które wystąpiły w Polsce w 2018 roku, to są przypadki, których powodem były zakażenia od osób, które przyjeżdżają ze wschodu - mówi Izabela Kucharska, Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego.

Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że w zeszłym roku na odrę zachorowało na Ukrainie aż 53 tysiące osób. Druga na liście jest Serbia z ponad 5 tysiącami zachorowań, potem Francja i Izrael - po około 3 tysiące.

Problem z atyszczepionkowcami

Problem odry narasta w całej Europie także z powodu rosnącego w siłę ruchu antyszczepionkowego. Tymczasem lekarze przekonują, że jedyną ochroną przed odrą pozostają właśnie szczepienia.

- Dzieci, które nie otrzymały drugiego szczepienia MMR, są nadal zagrożone, bo organizm potrzebuje czasu, żeby wytworzyć przeciwciała - tłumaczy Dana Beckham, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w hrabstwie Harris w Teksasie.

Druga dawka szczepionki daje 98 procent odporności.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS