Piotr Marciniak
O czym marzy Platforma?
Ostatecznie premier machnął nam tylko przed oczami grubym plikiem kartek i zapewnił, że to właśnie na nich ma dokładnie rozpisany Wielki Skok Cywilizacyjny, wspięcie się na „Nowy LEVEL” za wywalczone przez rząd gigantyczne unijne pieniądze. Od razu przyznał, że wie, iż to wygląda na tani chwyt propagandowy - i tu miał rację, wyglądało. Można go oczywiście bronić, że kto by wytrzymał, gdyby jak Władysław Gomułka zaczął to wszystko głośno czytać… Ale jakieś konkrety mógł jednak podać, a co do reszty - odesłać do Internetu, by każdy mógł się z tym planem zapoznać i go ocenić.
Ponieważ tego nie zrobił, uwagę zwracało co innego. Z jednej strony straszył, że nie mają czego szukać w Platformie ludzie, którzy nie przestrzegają wysokich standardów etycznych - a jednocześnie ciepło pozdrawiał byłego ministra, który ministrem być przestał, bo według prokuratury o tych standardach zapomniał… Przekonywał, że Platforma nie odzyska zaufania wyborców, jeśli jej działacze nie będą ufać sobie nawzajem i nie wyjdą z tej konwencji zjednoczeni - ale na razie nic nie wskazuje na to, by znowu zaufał Schetynie… Wielką Aferę Korupcyjną, jak ją określa CBA, przedstawił jako dowód, że służby skutecznie działają. A przecież dzięki jednej odkrytej sprawie wychodzą dziesiątki innych, sprzed lat. Gdzie była wtedy słynna tarcza antykorupcyjna?
Swoją drogą - od lat działacze każdej „partii władzy” starają się dzięki niej urządzić i wszelkie połajanki przyjmują jak konieczny, ale niezobowiązujący rytuał. Co z tego, że szef partii mówi: jak chcesz się dorobić, to idź do biznesu, a tu działaj dla Polski, bądź idealistą i nie licz na nic w zamian? Łatwo mu mówić, bo on swoje konfitury już ma - poczucie życiowego sukcesu, władzy i miejsca w historii. A partyjnego średniaka to wszystko ominie, więc „każdy orze, jak może”. I to się, niestety, pewnie nie zmieni.
Jak przyznał Mateusz Szczurek - o tym, że zostanie ministrem finansów, dowiedział się od premiera dopiero w poniedziałek. Wcześniej był tylko sondowany przez pośrednika (Rostowski?). To może dowodzić, że - wbrew swoim deklaracjom - premier wcale nie chciał „postawić na młodość” i do ostatniej chwili liczył na przekonanie do przyjęcia tej funkcji kogoś innego, co się nie udało. Jednak obrońcy rządu zapewniają, że premier ze Szczurkiem nie rozmawiał, bo nie chciał, żeby wiadomość się rozeszła do mediów. Naprawdę? To by znaczyło, że nie wierzy w jego dyskrecję - więc po co brać go do rządu? Znaczyłoby to też, że bardziej niż na poznaniu swojego ministra zależało mu na zaskoczeniu mediów – a co to zaskoczenie mu dało? Czy na widok nieznanej powszechnie twarzy wyborcy odkorkowali szampana i wstąpiła w nich nowa nadzieja?
Zapowiadana od dawna rekonstrukcja rządu wreszcie stała się faktem i - jak mówi ewangelicznie Grzegorz Schetyna - „po czynach ich poznamy”. Skok cywilizacyjny Polsce rzeczywiście jest potrzebny, unijne pieniądze trzeba mądrze wydać i media będą to sprawdzać, a wyborcy - oceniać.
Dodajmy tylko, że rekonstrukcji rządu towarzyszy Mała Rekonstrukcja PiS-u - z wielkim awansem Antoniego Macierewicza. A więc marzenia Tuska czasem się spełniają…
Autor: Piotr Marciniak
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Komentarze (2)



Już im zostały TYLKO marzenia. Najlepiej kiedy ŚPIĄ, bo jak się obudzą to JAWA dla nich będzie nieprzyjemna.
- 0Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- 0Tyle osób ocenia komentarz negatywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- podziel się
- zgłoś naruszenie
komentarz ukryty - pokaż
Co mam napisać? Nie odniosę się do tematu felietonu, bo nie znam się na polityce, chociaż oglądam różne programy publicystyczne, ale nie ukrywam, że z powodu prowadzącego Piotra Marciniaka, który program nie byłby przewrócony do góry nogami, nudny to sposób prowadzenia, z klasą. Pytania bardzo trafne, momentami ostre, przygotowanie rozwiń
- 0Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- 1Tyle osób ocenia komentarz negatywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- podziel się
- zgłoś naruszenie