"No przecież to jest wrzutka". Sejm zmienił Kodeks karny w "Tarczy 4.0"

20.06.2020 | "No przecież to jest wrzutka". Sejm zmienił Kodeks karny w "Tarczy 4.0"
20.06.2020 | "No przecież to jest wrzutka". Sejm zmienił Kodeks karny w "Tarczy 4.0"
Magda Łucyan | Fakty TVN
20.06.2020 | "No przecież to jest wrzutka". Sejm zmienił Kodeks karny w "Tarczy 4.0"Magda Łucyan | Fakty TVN

W przyjętej przez Sejm w piątek "Tarczy 4.0" znalazły się także przepisy, które wprowadzą zmiany w Kodeksie karnym. Według prawników pozwoli to na zaostrzenie kar między innymi za aborcję.

W piątek wieczorem Sejm przyjął kolejną tarczę antykryzysową, tak zwaną "Tarczę 4.0". Jednak poza pomocą dla przedsiębiorców, w ustawie znalazły się także przepisy ustanawiające zmiany w Kodeksie karnym.

Chodzi przede wszystkim o nowelizację artykułu 37a Kodeksu karnego. Senat w przyjętych poprawkach zmiany w przepisie wykreślił. Natomiast Sejm na piątkowym posiedzeniu odrzucił zgłoszoną poprawkę i przepis przyjął.

Dr Mikołaj Małecki prezes Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego zwrócił uwagę, że na etapie prac legislacyjnych nie poinformowano o zmianach, jakie może nieść za sobą nowelizacja artykułu 37a Kodeksu karnego.

- Kara grożąca za aborcje opisaną w Kodeksie karnym to grzywna, ograniczenie wolności albo więzienie. Po zmianie (w art. 37a Kodeksu karnego - przyp. red.) osobie takiej będzie groziło tylko więzienie - ocenił Małecki.

- Wygląda to tak jakby nie mieli odwagi przepchnąć tego w drodze normalnego procesu ustawodawczego - stwierdził senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza.

Dlatego w sobotę na ulice miast wyszły kobiety, które sprzeciwiają się takim metodą wprowadzania zmian w prawie dotyczącym aborcji. - Uważam, że to jest skandaliczne - mówiła jedna z uczestniczek protestu.

"Racjonalizacja" przepisu

Rząd chętnie chwali kolejną odsłoną tarczy antykryzysowej.

- Zadziałaliśmy bardzo szybko z naszą tarczą finansową. Błyskawicznie setki tysięcy firm otrzymały pomoc - mówił premier Mateusz Morawiecki.

Jednocześnie na pytanie: dlaczego w ramach pomocy przedsiębiorcom, wprowadzane są zamiany w Kodeksie karnym - ministrowie już tak chętnie nie odpowiadają.

Minister rodziny pracy i polityki społecznej Marlenę Maląg zapytaliśmy o to nawet trzy razy. Niestety polityk nie udzieliła bezpośredniej odpowiedzi.

- Przede wszystkim wsparcie tak jak powiedziałam dla przedsiębiorców i ochrona miejsc pracy. To jest priorytet tych działań i te działania są priorytetem - mówiła Maląg.

Premier Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji prasowej również nie ustosunkował się do pytania o zapisy nie związane z epidemią COVID-19 w "Tarczy 4.0". Stwierdził, że pytanie jest "mało związane z koronawirusem, a jeszcze mniej związane z tematem konferencji".

Z kolei wicemister sprawiedliwości Michał Wójcik nie widzi nic dziwnego w tym, że tarcza antykryzysowa zmienia przepisy Kodeksu karnego. Tłumaczy, że to zmiana porządkowa.

- Modyfikowany jest jeden z przepisów, nawet można użyć tu lepiej takiego słowa - racjonalizowany - mówił Wójcik.

Po tej "racjonalizacji" kobiety zapowiadają kolejne protesty.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN