Wydawało się, że są bez szans, ale udało im się odzyskać mieszkanie. "To już koniec. Jestem przeszczęśliwy"

26.03.2018 | Wydawało się, że są bez szans, udało im się odzyskać mieszkanie. "To już koniec. Jestem przeszczęśliwy"
26.03.2018 | Wydawało się, że są bez szans, udało im się odzyskać mieszkanie. "To już koniec. Jestem przeszczęśliwy"
Jarosław Kostkowski | Fakty TVN
26.03.2018 | Wydawało się, że są bez szans, udało im się odzyskać mieszkanie. "To już koniec. Jestem przeszczęśliwy"Jarosław Kostkowski | Fakty TVN

Samotny ojciec z ciężko chorym synem zostają w mieszkaniu, które kupili od dewelopera - oszusta. Wygrali sądową bitwę, choć wydawało się, że nie mają szans.

Niejeden by się poddał, ale nie emerytowany górnik. Choć twardy jak skała, chwilami tracił nadzieję. Nigdy jednak nie stracił wiary. Stefan Pachulczak walczył o mieszkanie dla niepełnosprawnego syna Michała. Ostatecznie - wygrał. - To już koniec. Prawdopodobnie. Jestem przeszczęśliwy, że tak się skończyło - mówi pan Stefan.

Sąd zgodził się, by mieszkanie, za które pan Stefan zapłacił 200 tysięcy złotych, zostało wyłączone z masy upadłościowej dewelopera, który oszukał ludzi. - Już nie ma przeciwwskazań do tego, aby takie rozstrzygnięcie mogło nastąpić, by pan Pachulczak po dopłaceniu brakującej kwoty stał się właścicielem nieruchomości, za którą, jak wiemy, zapłacił ponad dziewięćdziesiąt procent jej wartości - mówi Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.

W lipcu 2017 roku rada wierzycieli większością głosów uchwałą przeniosła własność lokalu na pana Stefana. Później sąd rejonowy tę uchwałę uchylił.

Przerwany ciąg niepowodzeń

Za ojcem, samotnie wychowującym syna, lata sądowych batalii i bezduszne wyroki. Sprawa wydawała się beznadziejna. Pan Stefan kupił mieszkanie, ale nie dostał aktu własności. Deweloper upadł.

Od czterech lat nad ojcem i synem wisiało widmo eksmisji - syndyk naliczała nawet odsetki za rzekomo nielegalnie zajmowane mieszkanie. - Tym sposobem chciała przymusić mnie do poddania się eksmisji. Nie chciałem wyjść na ulicę, bo miałem być eksmitowany na bruk - mówił pan Stefan. Eksmisję zablokowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Kluczowa była jednak sprawa aktu notarialnego. Syndyk nie chciała, by trafił on do pana Stefana. Ale teraz nie ma wyjścia. - To, co jeszcze pozostaje do zrobienia, to po prostu stawiennictwo syndyka i pana Stefana u notariusza, celem podpisania stosownego dokumentu - mówi Michał Jaworski, pełnomocnik pana Stefana.

Ojciec i syn w końcu są u siebie.

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS