Plaga nocnych narciarzy w polskich górach. Może skończyć się tragicznie

10.02.2019 | Plaga nocnych narciarzy w polskich górach. Może skończyć się tragicznie
10.02.2019 | Plaga nocnych narciarzy w polskich górach. Może skończyć się tragicznie
Robert Jałocha | Fakty TVN
10.02.2019 | Plaga nocnych narciarzy w polskich górach. Może skończyć się tragicznieRobert Jałocha | Fakty TVN

Niebezpiecznie jest na stokach, gdy narciarze ignorują pracujące ratraki, gdy jeżdżą w nocy, łamią prawo, kłócą się z operatorami, przeszkadzają im w pracy i narażają swoje życie. Przed ostatnim etapem ferii - apel o rozsądek.

W nocy, kiedy na stoku pracują ratraki, przymocowywana jest do nich stalowa lina o długości nawet kilometra. Na stoku tak potrafi się ułożyć, że jej zauważenie jest praktycznie niemożliwe. Często chowa się pod śniegiem. Niebezpiecznie robi się, gdy maszyna rusza.

- Lina naprężona potrafi zabić, zabić narciarza. Tutaj nie tylko chodzi o nas, o moje nerwy, to druga strona medalu, ale chodzi głownie o ich życie - tłumaczy Sebastian Buczek, operator ratraka. - W pewnym momencie, jak jest napięta, może nawet głowę obciąć - dodaje.

Rozjeżdżona trasa

To ryzyko przez wielu narciarzy jest jednak bagatelizowane. Chociaż to nielegalne, to co wieczór, na trasy prowadzące w kierunku Skrzycznego, rusza kilkadziesiąt osób. - Nie jestem świadomy takich przepisów - mówi jeden z narciarzy złapanych na gorącym uczynku.

Jeśli idą po stoku, po którym poruszają się też ratraki, to nawet powolne podchodzenie może być niebezpieczne. Na nagraniach z kamer w ratrakach widać, jak łatwo kogoś nie zauważyć - jak w sytuacji, kiedy postać człowieka nagle wyłania się z mroku przed jadącym pojazdem.

- Ludzie powinni mieć jednak świadomość, że jest to raz: igranie własnym życiem i zdrowiem; dwa: jest to jednak brak szacunku dla pracy innych osób - mówi Tomasz Laszczak ze Szczyrk Ski Patrol.

Operatorzy ratraków skarżą się, że narciarze, którzy wychodzą po zmroku w góry, tak rozjeżdżają przygotowane trasy, że po pracy ratraka nie ma śladu.

- Ta trasa po przejechaniu takich 20-30 narciarzy skiturowych wygląda po prostu, jakbym ja w ogóle jej nie przygotowywał - opisuje Sebastian Buczek.

Spór zaostrza się

Po każdej takiej nocy pretensje się mnożą. Spór jest coraz głośniejszy i - jak twierdzą narciarze - czasem nie kończy się tylko na ostrej wymianie zdań.

- Jakiś jeden Słowak się tam rzucał do nich, komuś tam po nartach przejechał - opowiada Jarosław, narciarz skiturowy.

Uwagę narciarzom zwracają nie tylko kierujący ratrakami, ale także poruszające się na nartach i skuterach specjalne patrole.

- Ratrakowy nie zadzwoni na policję i nie poprosi pana ze Szczyrku, żeby przyjechał do nas o na przykład 23:00 w nocy, bo ten pan policjant nawet się nie dostanie do nas - mówi Beata Markiewicz z ośrodka narciarskiego Szczyrk Mountain Resort. Z tego powodu o karaniu kogokolwiek na razie nie ma mowy.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS