Prezydent krytykuje Małgorzatę Gersdorf. "Po prostu wstyd"

22.12.2019 | Prezydent krytykuje Małgorzatę Gersdorf. "Po prostu wstyd"
22.12.2019 | Prezydent krytykuje Małgorzatę Gersdorf. "Po prostu wstyd"
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
22.12.2019 | Prezydent krytykuje Małgorzatę Gersdorf. "Po prostu wstyd"Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN

"Ustawa represyjna" ma poparcie prezydenta - tak twierdzi prezydencki minister Andrzej Dera. Sam Andrzej Duda mówi, że rozwiązania w nowelizacji ustaw sądowych są rozsądne. Prezydent atakuje również Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf.

Andrzej Dera, minister w kancelarii prezydenta, został zapytany, czy prezydent popiera "ustawę represyjną", czyli poselski projekt ustawy, wprowadzającej zmiany w sądownictwie. - Tak - odpowiada krótko Andrzej Dera.

To krótkie, ale stanowcze "tak", wypowiedziane przez jednego z ludzi prezydenta, właściwie zamyka dyskusję o tym, czy będzie weto ze strony Andrzeja Dudy.

- Te poprawki są przez pana prezydenta aprobowane - tak z kolei Andrzej Dera mówi o poprawkach wniesionych przez Sejm do projektu.

Apele zza granicy i z kraju

W sprawie projektu ustawy, która ma dyscyplinować i umożliwić karanie niepokornych sędziów, prezydent mówi dokładnie tym samym językiem co PiS, a nawet mocniej.

- Wśród sędziów w Polsce jest grupa - niestety dosyć istotna - ludzi, którzy uważają, że ma być tak, jak było, czyli sędziowie de facto nie ponoszą żadnej odpowiedzialności, przede wszystkim odpowiedzialności dyscyplinarnej - ocenił prezydent w TVP Info.

- Te słowa prezydenta, niestety, wpisują się w klimat wojny, którą politycy wypowiedzieli sędziom kilka lat temu - komentuje sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

O zawetowanie "ustawy represyjnej" apelowały stowarzyszenia sędziowskie już w piątek. Komisja Europejska zaapelowała o skonsultowanie ustawy z europejskimi instytucjami przed jej podpisaniem. Od tych słów prezydenta pewnie już także Bruksela nie ma złudzeń, co zrobi z ustawą prezydent.

- Jestem bardzo rozczarowana, jest mi przykro. To jest bardzo przygnębiające, co się stało - powiedziała w piątek Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf. Tak skomentowała uchwalenie przez Sejm "ustawy represyjnej".

Prezydent wstydzi się za prof. Gersdorf

W niedzielę prezydent Andrzej Duda skomentował z kolei słowa profesor Gersdorf.

- Po prostu wstyd. Wstyd za to, kto w ogóle został na urząd tego Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego wybrany. Może to są mocne słowa, ale ja mam takie jednoznaczne odczucia, i jest to dla mnie - jako Prezydenta Rzeczypospolitej - sytuacja ogromnie przykra. Na szczęście, niedługo następuje, zgodnie z obowiązującymi przepisami i terminarzem, zmiana na urzędzie Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego - powiedział prezydent.

- Myślę, że prezydent, mówiąc w ten sposób, wyraża odczucia bardzo wielu Polaków - tłumaczy europoseł PiS Ryszard Czarnecki.

- Ja już straciłem co do prezydenta Dudy jakiekolwiek nadzieje już dawno i jego obrażanie dzisiaj I Prezes Sądu Najwyższego, w kontekście zachowań pana prezydenta wobec innych środowisk, nie dziwi - komentuje europoseł PO Bartosz Arłukowicz.

Nadzieje na to, że prezydent wpłynie na PiS, by złagodziło swoją ustawę, gasi sam prezydent, mówiąc w ostatnich dniach o sędziach, że mają "postkomunistyczne obyczaje". lub podobnie.

Kalendarz na przyszłość

Sędziowie w Polsce mogą być już niemal pewni następnych wydarzeń. Ustawa trafiła do Senatu. Według naszych informacji marszałek Senatu Tomasz Grodzki planuje zwołać posiedzenie na 15 i 16 stycznia. Wtedy senatorowie wprowadzą swoje poprawki do projektu posłów z klubu PiS.

Projekt ustawy z poprawkami trafi potem z powrotem do Sejmu, gdzie głosami posłów klubu PiS zostaną one najprawdopodobniej odrzucone. Posiedzenie Sejmu jest zaplanowane na 22-23 stycznia. Następnie ustawę podpisze prezydent, być może na przełomie stycznia i lutego. Niedługo potem to prawo wejdzie w życie.

- Partia, która ma w nazwie Prawo i Sprawiedliwość, chce zmieniać prawo, by ukraść sprawiedliwość - kwituje lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Chce on się spotkać z prezydentem, ale na razie nic nie wiadomo, by Andrzej Duda chciał się spotkać z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS