
Gruźlica, bóle brzucha, zmiany wypryskowe. "Zatrujemy się tym pokarmem"
Kary więzienia, monitoring ubojni, zero tolerancji dla chciwości i głupoty, całodobowy monitoring w rzeźniach - to wszystko ogłasza minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. Producenci mięsa po ujawnionym przez dziennikarzy skandalu żądają surowych kar dla tych, którzy psują markę polskiej wołowiny, ale przede wszystkim trują ludzi. Swoją inspekcję w Polsce rozpoczęli urzędnicy Komisji Europejskiej. Zażądali dokumentacji. Jak mówił na konferencji w ministerstwie rolnictwa Janusz Rodziewicz ze Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy, "zostały przeprowadzone dokładne badania". Przeprowadzono je jednak w połowie stycznia, zaraz po emisji reportażu "Superwizjera" TVN. Nagrania tymczasem dokonano w listopadzie.
W związku z nielegalnym ubojem krów prowadzony jest audyt w Głównym Inspektoracie Weterynarii -..."Dziękujemy dziennikarzom, że znaleźli tę ubojnię"
- Przyjeżdżają sprawdzić czy procedury w Polsce są zgodne z tymi, jakie funkcjonują w całej Unii Europejskiej - tłumaczył powód wizyty unijnych inspektorów Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi. Polityk zapewniał też, że cieszy go, iż inspektorzy chcieli sprawdzić, czy polski rząd odpowiednio zareagował.
Jednak miny na porannych spotkaniach i konferencjach były raczej nietęgie.
- Ceny zaczęły spadać gwałtownie. To jest około złotówki na kilogramie - informuje Jacek Zarzecki, prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.
Minister, inspektorzy weterynarii i przedsiębiorcy. Wszyscy zgodnie zapowiedzieli ścisłą współpracę z unijnymi kontrolerami, którzy audyt w Polsce będą prowadzić do piątku. Już w poniedziałek strona polska zaprezentowała działania, które mają uprzedzić ewentualne zalecenia pokontrolne. Minister Ardanowski zapowiada też, że nie będzie żadnej tolerancji dla patologicznych zachowań.
"Zatrujemy się takim pokarmem"
Europejskie obawy, unijni inspektorzy i polskie ubojnie. Od poniedziałku ruszają kontrole...Co zrobiły służby w sprawie niebezpiecznego mięsa? "Przez dwa tygodnie nic się nie działo"
Zapowiedziano również dofinansowanie Inspekcji Weterynaryjnej, a rolnikom obiecano dotacje do ubezpieczeń zwierząt od wypadków i dofinansowanie na usypianie chorych sztuk.
- Dziękujemy dziennikarzom, że na tak wczesnym etapie znaleźli tę ubojnię i mogliśmy ją zamknąć - mówił Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
Jeśli dziennikarze w takich przypadkach działają przeciwko komuś, to tylko przeciwko nieuczciwym przedsiębiorcom. I tylko po to, żeby konsumenci zdawali sobie sprawę, że nieświadomie mogą jeść mięso pochodzące od chorych zwierząt.
- Zatrujemy się, mówiąc kolokwialnie, takim pokarmem. Będziemy odczuwać bóle brzucha, możemy wymiotować, pojawi się biegunka - uważa Eryk Matuszkiewicz, toksykolog ze Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu.
To najczęstsze możliwe choroby. Jenak jest też lista tych potencjalnie rzadszych objawów. - Gruźlica, wtedy jest kaszel, jeżeli to jest gruźlica przewodu pokarmowego, no to to są bóle brzucha. Choroby związane z zakażaniami wirusowymi, to są zmiany wypryskowe na skórze dłoni - tłumaczy profesor Miłosz Parczewski, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.
Badania były, ale zbyt późno
Mięso z chorych i martwych krów z polskiej rzeźni namierzyły francuskie służby. To prawie 800...9 ton mięsa z nielegalnego uboju trafiło na rynek. "Gdzie były służby?"
To "trochę później" jest tu kluczowe. Faktycznie, zbadano mięso z ubojni, które zostało zabezpieczone w połowie stycznia po emisji reportażu. Było zdrowe.
Tyle, że nagrania mięsa zostały wykonane w listopadzie. Czy mięso produkowane w taki sposób wcześniej też było zdrowe? Nie wiadomo. Nie wiadomo też czy takich miejsc jest w Polsce więcej. Tego zamierzają się dowiedzieć unijni inspektorzy, którzy prócz dokumentów, sprawdzą też ubojnie.
Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN
Dowiedz się więcej...
Komentarze (2)
Dodaj komentarz do artykułu

Zaloguj się, aby dodać komentarz
Dodaj komentarz do artykułu



Właśnie pojawiły sie nowe () komentarze - pokaż
Forum jest aktualizowane w czasie rzeczywistym
Z reportażu wynika, że policja i służby weterynaryjne, zostały wezwane zaraz po zakończeniu akcji dziennikarskiej! Co w takim razie robili urzędnicy od listopada do stycznia? Liczyli? Liczyli kasę z zysków? Liczyli, że sprawa przyschnie? Ludzie w tym czasie jedli w całej prawie Europie, mięso ze zdechłych krów. Kto za to odpowie? Jestem rozwiń
- 0Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- 0Tyle osób ocenia komentarz negatywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- podziel się
- zgłoś naruszenie
dlaczego dziennikarz nie zgłosił tego na policję ?? zaszkodziliście rolnikom i Polsce !!! kiedyś też tak ubijano czemu wtedy nie ogłosiliście a bo PO PSL rządziło
- 0Tyle osób ocenia komentarz pozytywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- 0Tyle osób ocenia komentarz negatywnieZaloguj się aby oceniaćOstatnio ocenili:
- podziel się
- zgłoś naruszenie
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Fakty TVN nie ponoszą odpowiedzialności za treść opinii.
Pozostałe informacje
Fakty z 19 lutego
Czy Antonii Macierewicz ujawnił poufne informacje dotyczące uzbrojenia państwa? Krzysztof Brejza zawiadomił prokuraturę, a posłowie partii rządzącej bronią byłego ministra. W programie także o teczce osobowej Kazimierza Kujdy, o przejściu w stan spoczynku prezesa Stanisława Zabłockiego, a także o przetargu na warszawskie tramwaje. Na "Fakty" TVN zaprasza Anita Werner.
czytaj więcej »Konkretne pytania i odpowiedź MON. Siemoniak: napisali prawdę, bo nie wiedzieli, że chodzi o Macierewicza
Antoni Macierewicz ujawnił tajemnicę wojskową - mówi poseł Platformy po tym jak dostał pismo z MON. Ministerstwo obrony potwierdziło, że informacje dotyczące zapasów rakiet i systemów wykrywania dronów to informacje niejawne. Poseł Brejza przypomniał, że w Sejmie ujawnił ówczesny szef MON. Jest reakcja byłego ministra i zawiadomienie do prokuratury.
czytaj więcej »Stanisław Zabłocki odchodzi z SN. "Wyraźny znak protestu"
Prezes Izby Karnej SN przechodzi w stan spoczynku. Nie chce działać wbrew swojemu sumieniu i ostrzega, że zmiany w regulaminie, które podpisał właśnie prezydent, skończą się chaosem i destrukcją. Decyzja sędziego Stanisława Zabłockiego jest jak protest.
czytaj więcej »"Nie ma bezpiecznej Europy, bez bezpiecznej Ukrainy"
- Nie ma bezpiecznej Europy, bez bezpiecznej Ukrainy - mówił w Kijowie szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Mija 5 lat od śmierci uczestników protestów na Majdanie.
czytaj więcej »Szef Światowego Kongresu Żydów: taki język nie powinien mieć miejsca
Polska żąda przeprosin, ale premier Izraela milczy. Do izraelskiego ministra pisze za to ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, a szef Światowego Kongresu Żydów dodaje, że "taki język nie powinien mieć miejsca w cywilizowanej debacie".
czytaj więcej »"Fakt ten zachowam w ścisłej tajemnicy". Sto stron w teczce Kazimierza Kujdy
Kazimierz Kujda tak zaskoczył swoją partię, że nie jest już szefem Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Zaskoczył też prezesa PiS, choć przez lata blisko z nim współpracował. Akta TW "Ryszarda" w IPN sprawdzał reporter "Czarno na białym" Arkadiusz Wierzuk.
czytaj więcej »Jacek Kapica przed komisją do spraw VAT
Były wiceminister finansów przed sejmową komisją śledczą. - Nie należało do moich kompetencji zwalczanie przestępczości w zakresie podatku VAT - mówił Jacek Kapica, który od 2008 roku był też szefem Służby Celnej.
czytaj więcej »Członkowie rządu na listach PiS do PE. "Próbują zejść z oczu wyborcom"
W PiS jest długa lista chętnych do europarlamentu, ale nie każdy dostanie miejsce na wyborczej liście. Joachim Brudziński, Beata Szydło, Beata Kempa czy Anna Zalewska - to tylko niektóre nazwiska. Jeżeli wszyscy kandydaci znajdą się w Brukseli, to szykuje się rekonstrukcja rządu.
czytaj więcej »Polityczne zamieszanie wokół warszawskiego przetargu na tramwaje
Koreańskie tramwaje i polityczne zamieszanie. W Warszawie Koreańczycy wygrali przetarg, ale w Bydgoszczy nie wszystkim się to podoba. Tam z fabryki wyjeżdżają polskie tramwaje. Wojewoda już napisał list, a europoseł chce kontroli z Komisji Europejskiej.
czytaj więcej »Zmarł słynny projektant Karl Lagerfeld. Miał 85 lat
Był absolutnym geniuszem, nie ma już ludzi takiego formatu - słychać w świecie mody, kiedy odchodzi taka legenda. Zmarł słynny projektant Karl Lagerfeld. Miał 85 lat.
czytaj więcej »Ktoś chce wykreślenia Kazimierza Dolnego z listy zabytków. "Mieszkańcy mogą spać spokojnie"
Wykreślić Kazimierz Dolny z rejestru zabytków? To nie żart, to wniosek do ministerstwa. Kazimierz Dolny to pomnik historii, ale gdyby nie był w rejestrze, to wszyscy mogliby zbudować w nim wszystko. Czy ten pomysł ma szanse na realizację?
czytaj więcej »Kawa, jagodzianki i kwiaty. Mateusz Morawiecki w podróży przez Polskę
Autobus, a w nim premier. Na trasie przez Polskę są i polityka i zakupy. Na stacji benzynowej kawa, w cukierni jagodzianki, a w kwiaciarni trochę wiosny. Wybory to nic, w porównaniu z wyborem prezentu, kiedy kamery patrzą na ręce.
czytaj więcej »Prognoza pogody na środę 20 lutego
W środę zachmurzenie będzie zmienne. Na obszarze całego kraju może wystąpić przelotny deszcz. Temperatura wyniesie od 5 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 8 stopni Celsjusza na Nizinie Szczecińskiej. Wiatr umiarkowany i dość silny, zachodni.
czytaj więcej »Fakty z 18 lutego
Polskiej delegacji nie będzie, szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Jerozolimie też nie. Wszystko z powodu słów szefa izraelskiej dyplomacji Israela Kaca. W programie powiemy także o Mateuszu Morawieckim, który ruszył w podróż po Polsce, oraz o liderach Nowoczesnej, PO, SLD i PSL, którzy podali sobie ręce i idą razem do wyborów europejskich. W programie także o sztandarowym projekcie PiS na przekop Mierzei Wiślanej, który wzbudza protesty i wątpliwości Komisji Europejskiej. Na "Fakty" TVN zaprasza Anita Werner.
czytaj więcej »Rośnie napięcie, szczyt V4 odwołany. Konsekwencje słów szefa dyplomacji Izraela
Polskiej delegacji nie będzie, szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Jerozolimie też nie. - Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki - powiedział pełniący obowiązki szefa izraelskiego MSZ Israel Kac i po tych słowach polsko-izraelski dialog z dyplomacją ma już niewiele wspólnego.
czytaj więcej »