Został postrzelony w głowę i pochowany żywcem. Mykoła przeżył jako jedyny z braci

14.05.2022 | Został postrzelony w głowę i pochowany żywcem. Mykoła przeżył jako jedyny z braci
14.05.2022 | Został postrzelony w głowę i pochowany żywcem. Mykoła przeżył jako jedyny z braci
Andrzej Zaucha | Fakty TVN
14.05.2022 | Został postrzelony w głowę i pochowany żywcem. Mykoła przeżył jako jedyny z braciAndrzej Zaucha | Fakty TVN

To nie miało prawa się wydarzyć. Ani to, co zrobili mu rosyjscy żołnierze, ani to, że przeżył. Mykoła Kuliczenko był torturowany, postrzelony w głowę i żywcem zakopany w grobie. Spotkał się z nim reporter "Faktów" TVN.

ATAK ROSJI NA UKRAINĘ. RELACJA NA ŻYWO NA PORTALU TVN24.PL

- Kiedy nas zakopali, mnie żywcem, to jeszcze dwa razy wystrzelili kontrolnie. Trafili w ciało młodszego brata. I tak on uratował mi życie - opowiada Mykoła Kuliczenko. 21 marca w lasku, kilkaset metrów od wsi Wiszniewe, rosyjscy żołnierze chcieli rozstrzelać jego i dwóch jego braci. Strzały wycelowane były w głowę. Bracia zginęli na miejscu. On uratował się cudem. Mykoła miał naciągnięty na głowę kaptur i Rosjanie nie zauważyli, że po strzale mężczyzna jeszcze żył. Była noc. Bracia mieli związane ręce i nogi. - Jeden z nich się śmiał "twój młodszy już jest załatwiony" - opowiada Mykoła.

Ciała trzech mężczyzn rosyjscy żołnierze wepchnęli do dołu, który wcześniej wykopali. Ciało młodszego brata rzucili na Mykołę i zasypali ziemią. - Nie wiedziałem, czy odjechali, ale nie miałem już powietrza. Wypychałem ciało brata. Ciężko było, ale się wydostałem - mówi ocalały Mykoła. Siostra Mykoły - Iryna - pokazuje kalosze jednego z braci, które znaleźli obok mogiły. Jak mówi, buty całe były w zaschniętej krwi.

Na wpół przytomny i ranny Mykoła piechotą dotarł do sąsiedniej miejscowości. Tam pomogła mu Walentyna Pietrowna.

- Wyglądał strasznie. Głowa we krwi, twarz spuchnięta i w siniakach. Nakarmiłam go, umył się. Syn narysował mu mapę, jak iść z dala od dróg, by go Rosjanie nie zobaczyli. Do domu miał 40 kilometrów - opowiada Walentyna Pietrowna Ryjda, mieszkanka miejscowości Bużanka.

RAZEM Z UKRAINĄ! POMOC, INFORMACJE, PORADY

JAK POMÓC UKRAINIE - LISTA ZBIÓREK

ROSYJSKA INWAZJA NA MAPACH

"Żeby oni wszyscy zdechli"

Wszystko zaczęło się trzy dni przed zbrodnią. W pobliżu wioski Dowżyk w obwodzie czernichowskim, gdzie mieszkali bracia, została rozbita rosyjska kolumna. Żołnierze zaczęli przeszukiwać domy w poszukiwaniu dywersantów. Z jednego zabrali trzech braci - Dmitra, Mykołę i Jewhena - byłego żołnierza, który walczył na wschodzie Ukrainy z separatystami. Ktoś we wsi na nich doniósł. - Wszystko przez jego wojskową torbę. On miał tram mundur i wyposażenie. Nie chował jej, leżała w domu. Nie było jej, gdy ich zabrali. Od razu poczułam, że to się źle skończy - mówi Iryna Kuliwiec, siostra zamordowanych mężczyzn.

Rosjanie zabrali braci do swojego sztabu, w wiosce Wiszniewe - 40 kilometrów od domu. Trzy dni torturowali i bili, grozili śmiercią, chociaż bracia byli niewinni. Mykoła był pobity, ranny i miał połamane żebra.

Ukraińska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie zbrodni. Nie wiadomo jednak, czy uda się ustalić nazwiska zbrodniarzy. - Żeby oni wszyscy zdechli w męczarniach. I wszystkie następne pokolenia. Ich dzieci i wnuki. Oni są gorsi niż faszyści - mówi Iryna.

Gdyby Mykoła nie wydostał się z mogiły, być może nigdy nie znaleziono by tego miejsca. Zaginionych ludzi, zabranych przez Rosjan i takich miejsc szukają setki mieszkańców okupowanych terytoriów Ukrainy.

TVN24 PO UKRAIŃSKU

UWAGA NA FAKE NEWSY

Autor: Andrzej Zaucha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W wyborach samorządowych Prawo i Sprawiedliwość miało hasło: "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS