"Już jedno, dwa ziarenka wystarczą, żeby spowodować zgon dziecka"

27.07 | "Już jedno, dwa ziarenka wystarczą, żeby spowodować zgon dzieckaFakty TVN

Wystarczyło kilka nasion rośliny z przedszkolnego ogródka, by 4-latek był krok od śmierci. Trafił na SOR i lekarze na szczęście go uratowali. Takich przypadków jest więcej. Niektóre rośliny trują dzieci lub parzą. Trzeba uważać choćby na cis, złotokap czy barszcz Sosnowskiego.

Rośliny są bardzo pożyteczne, jednak przed kilkoma z nich trzeba ostrzec dzieci.

- Już jedno, dwa ziarenka wystarczą, żeby spowodować zgon dziecka - przestrzega doktor Miłosz Przybyszowski, pediatra ze Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.

Ile nasion krzewu zwanego złotokapem zjadł czterolatek? Nie wiadomo. Chłopiec trafił na krakowski SOR. Zagrożenie było ogromne.

- Na terenie przedszkola rośnie ten krzew, złotokap zwyczajny. Dzieci pozbierały nasionka i chwaliły się dziadkowi, że mają dużo groszków. Natomiast, chwilę później chłopiec się przyznał, że kilka zjadł. Już w drodze do szpitala zaczął wymiotować - relacjonuje Miłosz Przybyszowski.

Chłopca uratowano. Był jednym z trzech małych pacjentów, którzy trafili w ostatnich dniach do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie po zatruciu roślinami.

Oprócz wspomnianego złotokapu, niebezpieczny jest także wawrzynek wilczełyko, a właściwie jego owoce. Podobnie jak owoce popularnego cisu, które są czerwone i wyglądają jak jagódki, dlatego dzieci chętnie je zrywają i próbują zjeść.

- Zatrucia, na przykład wilczą jagodą, są bardzo niebezpieczne. Powodują przyspieszenie serca prowadzące w konsekwencji nawet do zatrzymania krążenia. Jak i zaburzenia neurologiczne prowadzące do śpiączki, no i w efekcie mogą powodować zgon pacjenta - wyjaśnia doktor Andrzej Bulandra, koordynator Centrum Urazowego dla Dzieci Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Ogrodowe niebezpieczeństwa

Gdy podejrzewamy, że dziecko zjadło trującą roślinę, trzeba jechać do lekarza. W drodze dzwoniąc na jeden z czterech numerów alarmowych informacji toksykologicznej.

Numery telefonów informacji toksykologicznejFakty TVN

- Telefon jest czynny całą dobę, siedem dni w tygodniu. Można zadzwonić do nas i dopytać, jakich objawów należałoby się spodziewać - mówi doktor Maciej Kuciel, kierownik Pracowni Informacji Toksykologicznej i Analiz Laboratoryjnych, Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Latem można się spodziewać również poparzeń. Barszcz Sosnowskiego to wakacyjny negatywny pewniak. Ale i niepozorny ogrodowy dyptam parzy głęboko i boleśnie.

- To są takie bardzo podstępne oparzenia, bo objawy nie pojawiają się od razu po kontakcie z rośliną. Początkowo wyglądają jak taka pokrzywka, tak jak poparzenie pokrzywą, ale później te rany się pogłębiają, powstają pęcherze wypełnione żółtym, surowicznym płynem. Dość duży świąd, dość duży ból - mówi doktor Andrzej Bulandra. - Rozległe poparzenia całego ciała mogą doprowadzić nawet do śmierci - dodaje Małgorzata Słabiak z łódzkiego ogrodu botanicznego.

Dyptam parzy głęboko i boleśnietvn24

Dyptam nazywa się też gorejącym krzewem Mojżesza, bo przy bardzo wysokiej temperaturze może sam się zapalić. W czasie upału lepiej obchodzić roślinę z daleka.

- Ona wydziela olejki eteryczne, które przy wysokiej temperaturze działają drażniąco na skórę - tłumaczy Małgorzata Słabiak z łódzkiego ogrodu botanicznego.

Jednak nawet te rośliny, na które trzeba uważać, dają wiele dobrego - używa się ich w produkcji lekarstw.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS