Tczew rozdawał nagrody pieniężne za długi staż małżeński. Zakwestionowała to RIO

23.12.2019 | Tczew rozdawał nagrody pieniężne za długi staż małżeński. Zakwestionowała to RIO
23.12.2019 | Tczew rozdawał nagrody pieniężne za długi staż małżeński. Zakwestionowała to RIO
Jan Błaszkowski | Fakty TVN
23.12.2019 | Tczew rozdawał nagrody pieniężne za długi staż małżeński. Zakwestionowała to RIOJan Błaszkowski | Fakty TVN

Bon na tysiąc złotych za 50 lat pożycia małżeńskiego - tak w Tczewie było do tej pory. Dla małżonków to był miły gest, ale miło już nie będzie. Dla Regionalnej Izby Obrachunkowej taki gest to naginanie przepisów.

Na Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, który jest nadawany przez prezydenta, czeka się pół wieku. Trzeba mieć co najmniej 50 lat małżeństwa.

W Tczewie na Pomorzu małżeński jubileusz oznacza też finansową nagrodę. Za ponad 50 lat razem przysługuje bon na co najmniej 1000 złotych. Z końcem roku nastąpi jednak koniec wsparcia finansowego dla małżonków-rekordzistów.

Konkretne wsparcie

- Starzy już nic nie potrzebują? Nie jest to prawda. Starzy zawsze potrzebują - mówi Eleonora Lewandowska, mieszkanka Tczewa.

Państwo Lewandowscy z Tczewa już dwukrotnie odbierali taką nagrodę - na 50. oraz na 55. rocznicę ślubu. Na gody szmaragdowe, czyli 55 lat małżeństwa, był bon podarunkowy na 1500 złotych.

- Kupiliśmy drukarkę, bo nasza stara się zepsuła akurat. Kupiliśmy mały radioodbiornik z odtwarzaczem płyt. A mnie akurat wypadł serwis samochodowy - mówi Feliks Lewandowski, mieszkaniec Tczewa. - I tak wydaliśmy 1500 złotych lekko - dodaje jego żona, Eleonora Lewandowska.

W 50. rocznicę pożycia małżeńskiego Tczew przyznawał bon podarunkowy o wartości 1000 złotych, a potem co pięć lat wartość bonu wzrastała o 500 złotych.

Na szmaragdowe gody (55. rocznicę ślubu) dostawało się 1500 złotych. Na diamentowe gody (60. rocznicę) - 2000 złotych. Na żelazne gody (65. rocznicę ślubu) - 2500 złotych.

Rekordziści z Tczewa na tak zwane kamienne gody (70. rocznicę ślubu) dostawali prawdziwą dodatkową emeryturę: 3000 złotych.

Prezenty zamiast bonów

Regionalna Izba Obrachunkowa, która kontroluje wydatki gmin, uznała, że w Tczewie nagina się przepisy.

- Jest to miły gest, ale w przepisach prawa mamy takie zapisy, jakie mamy. W związku z tym jest to działanie niezgodne z przepisami - tłumaczy Roman Fandrejewski z Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku.

Władze Tczewa zapowiedziały, że od teraz zamiast bonów do samodzielnego wykorzystania będą konkretne prezenty.

- Na pewno nam są potrzebne środki na zabiegi rehabilitacyjne, na wyjazd do sanatorium - wymienia Eleonora Lewandowska.

Niestety, usług medycznych nie wolno darować ani wykupić.

- Może myślą, że już czas, żeby odejść i żeby nie być obciążeniem, i nie musieć płacić miesięcznego "stypendium" ZUS-owskiego? - zastanawia się Feliks Lewandowski.

Autor: Jan Błaszkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS