Nowelizacja "stawia na głowie cały Kodeks karny". Eksperci alarmują

19.05.2019 | Nowelizacja "stawia na głowie cały Kodeks karny". Eksperci alarmują
19.05.2019 | Nowelizacja "stawia na głowie cały Kodeks karny". Eksperci alarmują
Robert Jałocha | Fakty TVN
19.05.2019 | Nowelizacja "stawia na głowie cały Kodeks karny". Eksperci alarmująRobert Jałocha | Fakty TVN

Zaostrzenie kar za pedofilię - o tym głównie mówił PiS, gdy pilnie przeprowadził w Sejmie zmiany w prawie karnym. Opozycja narzekała na tempo. Mówiła, że tak się dobrego prawa nie pisze. Teraz prawnicy analizują zmiany i mówią nawet o "zaoraniu" kodeksu.

Prawnicy, którzy przestudiowali przyjętą przez Sejm nowelizację Kodeksu karnego, już po pierwszej lekturze, mówią o rewolucji.

- Pod hasłem walki z pedofilią tak naprawdę przez Sejm przeszła nowelizacja całego Kodeksu karnego, która - co do pedofilii - to oczywiście w jakimś tam zakresie się wypowiada, ale przede wszystkim stawia na głowie cały Kodeks karny - mówi adwokat Łukasz Chojniak, wykładowca na Uniwersytecie Warszawskim.

Ustawa, która w Sejmie wzbudzała wielkie emocje, zaostrza kary więzienia nie tylko za przestępstwa seksualne wobec dzieci.

- Słowo "więzienie" tak w ustawie, jak i w codziennym życiu, będziemy odmieniali przez wszystkie przypadki - mówi adwokat Łukasz Chojniak, UW.

Bezwzględne dożywocie

Po nowelizacji przepisów najwyższą karą ma być bezwzględne dożywocie. Dla sprawcy, który usłyszy taki wyrok, będzie to oznaczało, że nigdy tych murów nie opuści.

- W Polsce, generalnie jeżeli chodzi o ciężkie przestępstwa, jest bardzo liberalna linia orzecznicza, która powoduje, że osoby, które wychodzą z więzienia, dalej te przestępstwa popełniają - mówi wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

Ważniejsze, by egzekwować

- Zostały zrobione w Niemczech badania, z których wynika, że podniesienie sankcji za dane przestępstwo nie powoduje, że ta liczba przestępstw spada. To nie ma najmniejszego znaczenia. Chodzi o to, czy skutecznie ścigamy - ocenia karnista Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Zarzutów wobec znowelizowanego prawa jest więcej.

- Jeżeli sprawca będzie kradł pięć razy po 200 złotych komuś, to będzie mu groziła wyższa kara, niż gdyby ukradł komuś całe 50 tysięcy złotych jednym czynem. Ewidentny absurd - zauważa karnista Mikołaj Małecki z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Zuchwała kradzież

Zdaniem prawników nie jedyny. Eksperci zwracają także uwagę na nowy przepis dotyczący kradzieży, a dokładniej kradzieży zuchwalej.

"Kradzieżą szczególnie zuchwałą jest kradzież, której sprawca swoim zachowaniem wykazuje postawę lekceważącą lub wyzywającą wobec posiadacza rzeczy lub innych osób" głosi część art. 115 par. 9a.

- Jeżeli będę komuś kradł torebkę i uśmiechnę się szeroko do ofiary, to będzie pewnie kradzież szczególnie zuchwała, bo okażę tu lekceważenie i postawę wyzywającą, natomiast, jeżeli tak pokornie, spokojnie, z szacunkiem dla pokrzywdzonego, ukradnę mu ten plecak, to wtedy nie będziemy mieli do czynienia z tym kwalifikowanym typem kradzieży - mówi karnista Mikołaj Małecki.

Lista artykułów i paragrafów, które budzą wątpliwości prawników, jest zdecydowanie dłuższa. Te, na które już zwrócono uwagę, nadal mogą zostać poprawione.

- Jeżeli w Senacie zostaną przyjęte poprawki, to ta ustawa wróci do Sejmu i dopiero wtedy trafi na biurko pana prezydenta, gdzie także będzie poddana bardzo wnikliwej analizie - tłumaczy Błażej Spychalski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta.

Jest jeszcze inny scenariusz, ale raczej nie on był intencją autorów nowej ustawy.

- Jeśliby Trybunał Konstytucyjny w przyszłości tę nowelizację zakwestionował, to wszystkie osoby, które zostaną skazane na podstawie nowych przepisów, odzyskają wolność i trzeba będzie im wypłacić odszkodowanie - mówi adwokat Łukasz Chojniak, UW.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Cztery lata temu wprowadzono podatek cukrowy, by wspierać prozdrowotne wybory konsumentów i motywować producentów do produkcji napojów niezawierających cukru. To miał być ważny front walki z plagą otyłości. Z tego podatku do NFZ trafiły ponad cztery miliardy złotych. A ile z tego poszło na program walki z otyłością? 1/40 tej sumy. Program właśnie zamknięto.

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Program miał zwalczać plagę otyłości. NFZ wydał 1/40 pieniędzy i go zamknął

Źródło:
"Fakty" TVN

Na wiecach kandydatów na prezydenta pojawia się coraz więcej transparentów. Ponieważ nie są to już tylko zamknięte spotkania, a zupełnie otwarte, na które przyjść może każdy, to ze swoim przekazem pojawiają się też przeciwnicy kandydatów.

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Śmiech kontra przepychanki. Zupełnie inne reakcje na obecność przeciwników u Trzaskowskiego i Nawrockiego

Źródło:
Fakty TVN

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Po ponad rocznym blokowaniu przez prezydenta Andrzeja Dudę nominacji ambasadorskich, minister Radosław Sikorski nie liczy już na porozumienie, wycofuje nominacje i zaczeka na nowego prezydenta. Kancelaria Prezydenta RP twierdzi, że Andrzej Duda rzekomo lada dzień miał którąś z nominacji podpisać.

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Sikorski wycofuje nominacje ambasadorskie. Andrzej Dera: prezydent już miał pierwsze podpisać

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

- Ukraińcy nie są zaskoczeni tym, co robią Stany Zjednoczone, dlatego że Ukraina nigdy nie miała podstaw do głębokiej wiary w stałość uczuć Stanów Zjednoczonych wobec ich kraju - mówił w "Faktach po Faktach" prezes Fundacji imienia Stefana Batorego Edwin Bendyk. Przytoczył również dane, z których wynika, że ochłodzenie między Kijowem i Waszyngtonem przyczyniło się do wzrostu poparcia dla Wołodymyra Zełenskiego w Ukrainie. - Ale stało się jeszcze coś ciekawszego - dodał. 

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Po tym wydarzeniu Ukraińcy "znowu poczuli powód do mobilizacji"

Źródło:
TVN24

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dwie trzecie Amerykanów nie kupiłoby tesli, a głównym powodem jest Elon Musk. Tak wynika z sondażu Yahoo News i YouGov. Elon Musk jest doradcą Donalda Trumpa i to on ma być odpowiedzialny za zwalnianie pracowników rządowych i ograniczanie wydatków. Ponadto wykonał gest nazistowskiego pozdrowienia podczas inauguracji nowego prezydenta. Sprzeciw wobec niego jest też wyrażany w inny sposób: poprzez podpalanie tesli i salonów sprzedaży samochodów tej marki.

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

"Zatrąb, jeśli nienawidzisz Elona Muska". Dwie trzecie Amerykanów twierdzi, że nie kupiłoby tesli

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS