Przypadki szczepienia poza kolejnością. NFZ ma przeprowadzić kontrolę

02.01.2021 | Przypadki szczepienia poza kolejnością. NFZ ma przeprowadzić kontrolę
02.01.2021 | Przypadki szczepienia poza kolejnością. NFZ ma przeprowadzić kontrolę
Magda Łucyan | Fakty TVN
02.01.2021 | Przypadki szczepienia poza kolejnością. NFZ ma przeprowadzić kontrolęMagda Łucyan | Fakty TVN

Władze Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego będą wyjaśniać, dlaczego niektóre znane osoby otrzymały szczepionkę na COVID-19 poza kolejnością. Wśród tych osób są między innymi Maria Seweryn, Krystyna Janda, Andrzej Seweryn, Magda Umer, Wiktor Zborowski i Edward Miszczak - dyrektor programowy TVN. To nie jedyny taki przypadek. Tomasz Staniek, starosta opatowski, został usunięty z PiS za to, że zaszczepił się poza kolejnością.

Od 27 grudnia trwa w Polsce akcja szczepienia przeciwko COVID-19. Jako pierwsi - na "etapie zero" - mają być zaszczepieni przede wszystkim medycy i pracownicy ochrony zdrowia. W ostatnich dniach jednak zaszczepione zostały osoby spoza tej grupy. Chodzi o 18 dawek szczepionki na COVID-19, które w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym dostały osoby publiczne.

Rektor WUM na zarzut szczepienia poza kolejką odpowiada krótko. - Powołałem wewnętrzną komisję, która z ramienia Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ma wyjaśnić przedstawioną sprawę - mówi profesor Zbigniew Gaciong, rektor WUM.

To będzie już druga kontrola po tej, którą prezesowi NFZ polecił minister zdrowia Adam Niedzielski, a która ma się rozpocząć 4 stycznia. - Nie możemy akceptować takich sytuacji, że ktoś arbitralnie podejmuje decyzje o zmianie zasad i dopuszczeniu do szczepienia innych osób poza tą kolejnością - powiedział na piątkowej konferencji prasowej Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.

"Zostałem zaproszony"

Na początku szczepieniem pochwalili się w mediach społecznościowych Krystyna Janda i Leszek Miller. W sobotę potwierdzili je także Andrzej Seweryn, jego córka Maria Seweryn, Magda Umer, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna i Edward Miszczak - dyrektor programowy TVN.

- Zostałem powiadomiony przez szpital, którego kiedyś byłem pacjentem, że istnieje możliwość wzięcia szczepionki pod warunkiem, że stawię się w szpitalu w ciągu godziny. Mam 65 lat i liczne choroby współistniejące. Skorzystałem z tej sposobności, będąc przekonanym, że jest to część akcji proszczepionkowej - tłumaczy Edward Miszczak, dyrektor programowy TVN.

- Zostałem zaproszony jako osoba w określonym wieku, mam 72 lata, do wzięcia udziału w akcji promującej szczepienia - dodaje Krzysztof Materna, aktor i satyryk.

W akcji mieli brać udział aktorzy seniorzy, a wszystko miało się odbyć w drugiej połowie stycznia.

- Nagle, 29 grudnia, dostaję wiadomość z koordynacji, czy mogę się zaszczepić jutro, czyli 30 (grudnia - przyp. red.), bo jest jakieś kilkaset szczepionek, które, jeżeli nie będą wykorzystane do końca roku, czyli w ciągu ostatnich dwóch dni, to stracą ważność - wyjaśnia aktor Wiktor Zborowski.

Podobnie szczepienie tłumaczy Maria Seweryn, która do szpitala przywiozła swojego ojca, i która przyznaje - "być może popełniłam błąd". O błędzie pisze w swoim oświadczeniu także Andrzej Seweryn. "Ubolewam nad tym, że nasze intencje zostały mylnie odczytane. Muszę to jednak zaakceptować i wyrazić żal, że tak się stało" - możemy przeczytać.

Profesor Gaciong tłumaczy, że szczepionki pochodziły z dodatkowej puli 450 dawek i że to nie on decydował, kto zostanie zaszczepiony.

- Warszawski Uniwersytet Medyczny nie prowadzi akcji szczepień, akcję tę prowadzi wybrana przez NFZ spółka Centrum Medyczne, której Warszawski Uniwersytet medyczny jest właścicielem - mówi Gaciong.

Oburzenie budzą też zdjęcia, na których widać, jak w grupie zero szczepi się polityk Tomasz Staniek - starosta opatowski. Zdjęcia szybko skasował, ale inni byli szybsi. W sobotę został usunięty ze struktur Prawa i Sprawiedliwości.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS