Grafika na profilu marszałka: parasol pod tęczowym deszczem. "PiS usilnie poszukiwało wroga"

10.03.2019 | Grafika na profilu marszałka: parasol przed tęczowym deszczem? "PiS usilnie poszukiwało wroga"
10.03.2019 | Grafika na profilu marszałka: parasol przed tęczowym deszczem? "PiS usilnie poszukiwało wroga"
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
10.03.2019 | Grafika na profilu marszałka: parasol przed tęczowym deszczem? "PiS usilnie poszukiwało wroga"Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Kiedyś straszyli Polaków uchodźcami, a teraz osobami LGBT - oburza się opozycja, a PiS wzywa wyborców, by schronili się pod jego parasolem przed tęczowym deszczem. Gdy Jarosław Kaczyński mówi o atakowaniu dzieci, opozycja zarzuca mu szukanie wrogów.

Dla Barbary Nowackiej polityczna debata kończy się, gdy marszałek Senatu, prominentny polityk PiS-u, wplata w nią podobne grafiki jak ta, którą zamieścił na swoim profilu na Twitterze w niedzielę.

- Wygląda na to, że PiS usilnie szukał jakiegoś wroga i dzisiaj tym wrogiem będą osoby nieheteronormatywne. I pewno będą wokół tego próbowali zbudować jakąś kampanię, taką niegodną kampanię agresji, nienawiści - oceniła Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej.

Grafika, którą zamieścił Stanisław Karczewskihttps://twitter.com/StKarczewski

Gdyby Jarosław Kaczyński na sobotniej konwencji PiS przed wyborami do europarlamentu powiedział o tym jedynie kilka zdań, można byłoby się zastanawiać, czy to nie była jedynie dygresja. Ale prezes PiS mówił właściwie tylko o tym - o rodzinie, o dzieciach, o LGBT. Co oznacza, że to nie dygresja, lecz celowe wprowadzenie sporu ideologicznego do kampanii europarlamentarnej.

- Polscy rodzice mają prawo do wychowywania własnych dzieci (...). I nie damy się zastraszyć, (...) będziemy bronić polskiej rodziny - przekonywał Jarosław Kaczyński na konwencji.

- Absurdalne i idiotyczne słowa, ale rozumiem, że jest to ich pomysł na kampanię wyborczą - skomentował poseł PO Sławomir Neumann.

W sobotę na konwencji PiS na margines zeszła nawet prezentacja "jedynek" na listach wyborczych do europarlamentu.

Wyraźny podział

Tak zwaną kartę LGBT+, której całe przemówienie na konwencji poświęcił prezes PiS, podpisał niedawno prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Karta LGBT+ nie ma nic wspólnego z Parlamentem Europejskim i eurowyborami. To gest jednego samorządu, rodzaj deklaracji, a już na pewno nie jest to żadne prawo. A to ma w tej sprawie znaczenie. Przynajmniej powinno.

- Czy ja mam cytować zawartość? - zapytał eurodeputowany PiS Zbigniew Kuźmiuk w odpowiedzi na pytanie, czy zna treść karty LGBT+. - Wystarczą mi omówienia - dodał.

Specjaliści od kampanii wyborczych znają ten retoryczny zabieg doskonale. Chodzi o stworzenie linii podziału. Fakt, czy dotyczy on problemu rzeczywistego, może mieć znaczenie marginalne. Klarownie wyłożył to Patryk Jaki.

- My: programy socjalne, obniżanie podatków, silna Polska. Oni: LGBT w każdej szkole. Niech Polacy wybierają - stwierdził Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości.

Subtelna różnica

W kampanii samorządowej w 2018 roku politycy PiS-u w identyczny sposób, w niemal identycznym tonie, mówili o uchodźcach.

- Gdy będą rządzić w regionach przedstawiciele Platformy Obywatelskiej, może być bezpieczeństwo bardzo mocno zagrożone, w tym wymiarze nielegalnej emigracji - mówił w październiku 2018 roku eurodeputowany PiS Tomasz Poręba.

To już dla opozycji więcej niż mrugnięcie okiem do wyborców. Grafika rozpowszechniania przez marszałka Senatu jest niemal jeden do jednego kopią grafiki kolportowanej jakiś czas temu przez narodowca i byłego księdza Jacka Międlara. Z tą tylko różnicą, że na tamtej parasolce był napis "nacjonalizm". Na parasolce z grafiki udostępnionej przez Stanisława Karczewskiego jest "PiS".

- (PiS - przyp. red.) szuka wrogów. Wrogów, żeby uzasadnić swoją politykę. Mogą to być kułacy, mogą to być Żydzi, a teraz mogą to być uchodźcy albo środowiska LGBT - ocenił poseł Nowoczesnej Adam Szłapka.

Grafika, którą zamieścił Jacek Międlarhttps://twitter.com/jacekmiedlar

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS