Siostry "pingwinki" z Broniszewic budują nowy dom. "Nagle pojawia się ten ktoś"

19.01.2020 | Siostry "pingwinki" z Broniszewic budują nowy dom. "Nagle pojawia się ten ktoś"
19.01.2020 | Siostry "pingwinki" z Broniszewic budują nowy dom. "Nagle pojawia się ten ktoś"
Renata Kijowska | Fakty TVN
19.01.2020 | Siostry "pingwinki" z Broniszewic budują nowy dom. "Nagle pojawia się ten ktoś"Renata Kijowska | Fakty TVN

Dominikanki z Broniszewic chcą zbudować kolejny dom dla potrzebujących pomocy niepełnosprawnych chłopców. Gdy zbierały pieniądze na poprzedni dom, udawały pingwiny, dzięki czemu usłyszała o nich cała Polska. Posypały się datki, budowa się udała. Tym razem pieniądze na budowę nie są problemem.

Siostry "pingwinki", czyli dominikanki z Broniszewic, znów rozpoczynają budowę domu dla swoich podopiecznych, choć jeden już został niedawno oddany do użytku. To dom pomocy społecznej dla dzieci i młodzieży "Dom Chłopaków" w Broniszewicach.

Po przeprowadzce ze starych, rozpadających się pomieszczeń, w Domu Chłopaków mieszka teraz 56 podopiecznych i pies Drago, terapeuta.

- Po powstaniu Domu Chłopaków codziennie miałyśmy mnóstwo telefonów o przyjęcie nowych, ale musiałyśmy z przykrością odmawiać i bolało nas serce - tłumaczy s. Eliza Małgorzata Myk.

Ktoś nieoczekiwanie znalazł lekarstwo na ten ból. Tym razem siostry nie muszą zbierać pieniędzy na budowę w ten czy inny sposób.

Anonimowy darczyńca

Podczas poprzedniej zbiórki darczyńcy mogli otrzymać pluszowego pingwina. Same dominikanki w filmach promujących zbiórkę udawały pingwiny, drepcząc w charakterystyczny dla tych zwierząt sposób. Tamte pełne humoru filmiki z pewnością szczęściu pomogły.

- I nagle pojawia się ten ktoś, cudowny dobroczyńca, który mówi: nie ma sprawy, ja siostrom pomogę, od zakupu ziemi, przez wybudowanie domu, przez trawniczek, po ostatni fotel w pokoju chłopaków - opowiada s. Eliza Małgorzata Myk.

Nie wiadomo, czy ten anonimowy darczyńca to kobieta czy mężczyzna. Działa przez pełnomocnika, i to tak szybko i zdecydowanie, że budowa może ruszyć już w lutym. Wiadomo już, co gdzie będzie.

- Budujemy dom dla konkretnych chłopców, znając ich potrzeby. Wiemy, że lubią właśnie wiatraki, to będą stały wiatraki - tłumaczy s. Eliza Małgorzata Myk.

Zupełnie nowy dom będzie domem dla dwunastu nadzwyczajnych chłopaków. - Dla dzieci autystycznych, bo to są osoby bardzo wrażliwe, osoby, które potrzebują większej ciszy, spokoju - mówi s. Regina Dorota Krzesz, dyrektora Domu Chłopaków.

Fajnie, ale głośno

W istniejącym już Domu Chłopaków można znaleźć dużo miłości, ale z ciszą jest gorzej. - Chłopcy lubią, jak się dużo dzieje, jak głośno gra muzyka. A autystom to niestety nie służy - wyjaśnia terapeuta Kamil Kaczmarski.

Siostry służą wszystkim niepełnosprawnym, często porzuconym przez rodziców, chłopcom. Cieszą się z każdego sukcesu chłopaków, jak matki.

To one sprawiły, że dzieci, którym nikt nie dawał szansy, świętują kolejne urodziny. Biegają, mówią, wyrażają własne zdanie.

Dzięki dobrym ludziom mogą utrzymać Dom Chłopaków, kupić podopiecznym pieluchy i jedzenie. Na to wciąż trzeba środków. Tylko o nowy dom dla "nadzwyczajnych chłopaków" siostry już się nie martwią.

- Będzie więcej miejsca i więcej chłopaków, więc będzie jeszcze więcej radości i szczęścia - mówi Kamil Kaczmarski.

Środki na budowę nowego domu dla podopiecznych są zapewnione, ale siostry dominikanki mają też inne potrzeby. O tym, jak można je wesprzeć, można przeczytać na ich stronie.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Dom Chłopaków

Pozostałe wiadomości

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił 80 tysięcy złotych kary, którą jednoosobowo i bezpodstawnie próbował nałożyć na "Fakty" TVN przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski. To nie była jedyna ani najwyższa kara, którą przewodniczący próbował zastraszyć wolne media. Kiedyś powiedział o sobie, że jest talibem. Jak rozprawia się zatem z wolnymi mediami, których wolności nie toleruje?

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Sąd uchylił karę, którą próbował na "Fakty" nałożyć przewodniczący KRRiT. "Jednoosobowy król mediów"

Źródło:
Fakty TVN

21 lat temu pan Sebastian był dzieckiem, miał dziewięć lat i miał nowotwór złośliwy kości piszczelowej. Lekarze uratowali mu życie i nogę, wkładając w nią endoprotezę, która razem z nogą miała rosnąć. Wtedy to była nowość. Co pan Sebastian myśli o tym dziś?

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Sebastian dostał endoprotezę, gdy miał dziewięć lat. Po 21 latach wciąż pamięta tamten ból

Źródło:
Fakty TVN

Centra zdrowia psychicznego leczyły oraz rehabilitowały tysiące mieszkańców Wielkopolski. Teraz pacjenci zostali bez wsparcia. Pod koniec ubiegłego roku skończyły się pieniądze od samorządu, które z kolei pochodziły ze środków unijnych.

Przedstawiciele centrów zdrowia psychicznego w Wielkopolsce apelują o pomoc do NFZ

Przedstawiciele centrów zdrowia psychicznego w Wielkopolsce apelują o pomoc do NFZ

Źródło:
Fakty po Południu

Są zawsze gotowi do walki z żywiołem i do niesienia pomocy. Dzisiaj to kłopoty finansowe są dla nich największym wyzwaniem. Jak na bohaterów przystało, nie patrzą biernie, tylko działają. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Barzkowice w województwie zachodniopomorskim już po raz kolejny zbierają złom. Tym razem po to, by kupić aparaty oddechowe. Tymczasem ich koledzy w Małopolsce zbierają elektrośmieci, by po prostu dorobić.

Niejedna ochotnicza straż pożarna ma kłopoty finansowe. Strażacy zbierają śmieci lub proszą o wpłaty

Niejedna ochotnicza straż pożarna ma kłopoty finansowe. Strażacy zbierają śmieci lub proszą o wpłaty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maciej Świrski nigdy nie powinien zostać przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. To skandal, że taka osoba jest w ogóle na takim stanowisku - ocenił w "Faktach po Faktach" pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej" Roman Imielski. Były członek KRRiT Krzysztof Luft stwierdził, że z przykrością patrzy, jak KRRiT "stacza się w otchłań jakiejś takiej trzeciorzędnej kauzyperdy".

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Przewodniczący KRRiT kontra wolne media. "To skandal, że taka osoba jest na takim stanowisku"

Źródło:
TVN24

To jest bezprecedensowy akt dla urzędującego prezydenta, ale akt, który nie psuje naszych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi - powiedział w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Trzecia Droga), nawiązując do zapowiadanego spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem. - Urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich. Każde spotkanie, jakie odbywa, ma charakter, wymiar polityczny - stwierdziła Gabriela Morawska-Stanecka, senatorka Koalicji Obywatelskiej.

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Morawska-Stanecka: urzędujący prezydent kraju nie ma spotkań towarzyskich, każde ma wymiar polityczny

Źródło:
TVN24

Urszula Waśko z Uniwersytetu Columbia uczestniczy w pracach nad lekiem, którym może zablokować rozwój raka trzustki. To nowotwór, który wciąż jest bardzo trudny do wyleczenia. Wyniki eksperymentów na myszach są obiecujące. Rozpoczęła się pierwsza faza testów klinicznych nowego leku z udziałem ludzi.

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Rak trzustki jest jednym z najbardziej śmiertelnych nowotworów. Nowy lek ma szansę to zmienić

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Polsce dopiero rozpocznie pracę nadzwyczajna komisja do spraw aborcji. Tymczasem w Niemczech już zakończyła pracę podobna komisja. Tam intencją rządu było to, by opracowane wnioski były jak najdalsze od politycznych sporów. Wynika z nich, że aborcja w Niemczech powinna być dozwolona bez ograniczeń do 12. tygodnia ciąży. W tej chwili, choć jest nielegalna, właściwie nie podlega karze.

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Niemcy też debatują nad zmianą prawa aborcyjnego. Oni jednak powołali komisję złożoną z ekspertów

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pięć lat temu świat z bezsilnym przerażeniem patrzył, jak jeden z najcenniejszych i najbardziej charakterystycznych światowych zabytków płonie jak pochodnia. Z paryskiej katedry Notre-Dame, która przetrwała kilkaset lat i liczne wojenne zawieruchy, po kilku godzinach zostały w większości wypalone mury. Uroczyste otwarcie po rekonstrukcji zaplanowane jest na 8 grudnia, a celebracja ma potrwać ponad tydzień.

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Wiadomo, kiedy Notre Dame znów ma być otwarta. "Będzie wspaniała, lśniąca pięknem i promieniejąca światłem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS