"Aż nie chce się wierzyć, że przez trzy, cztery lata można doprowadzić do takiej sytuacji"

23.06.2020 | "Aż nie chce się wierzyć, że przez trzy, cztery lata można doprowadzić do takiej sytuacji"
23.06.2020 | "Aż nie chce się wierzyć, że przez trzy, cztery lata można doprowadzić do takiej sytuacji"
Renata Kijowska | Fakty TVN
23.06.2020 | "Aż nie chce się wierzyć, że przez trzy, cztery lata można doprowadzić do takiej sytuacji"Renata Kijowska | Fakty TVN

Koniec z PKS-em w Częstochowie. Nie będzie kierowców, nie będzie kursów. Na mieszkańców miasta i okolic padł blady strach, bo niektórzy zostaną zupełnie bez transportu. Rok temu rząd ogłosił, że daje PKS-om drugie życie, ale w Częstochowie to się nie sprawdziło.

Częstochowski PKS dla wielu to nie zwykły przewoźnik, ale to połączenie z cywilizacją, które za kilka dni może zostać zerwane.

- Jak tego autobusu braknie, to ja muszę się zwolnić po 22 latach pracy - mówi pani Katarzyna.

Ostatniego dnia czerwca likwidowany częstochowski PKS, który od dawna drastycznie ograniczał liczbę połączeń, zwolni z pracy kierowców. Kierowcy będą mieli trzymiesięczne wypowiedzenie.

- Przykre jest to, że tyle lat człowiek przejeździł, służył tu ludziom, no i tak żeśmy zostali potraktowani - mówi Czesław Jakubowski, kierowca PKS Częstochowa.

Likwidator zaproponował pracownikom założenie firm i pożyczenie autobusów. Kierowcy mówią, że nie mogą się na to zgodzić

- Jest taka bieda po prostu bez tego PKS-u, że to jest tragedia. Ludzie starsi na wsiach są teraz uwięzieni w domach, do lekarzy się nie mają jak dostać. Po prostu stali się więźniami - mówi o całej sytuacji pani Magdalena.

Bez autobusu, pociągu nie wydostaną się ze wsi. Prywatni przewoźnicy jeżdżą tylko na opłacalnych dla nich trasach.

"Ja się wstydzę"

Niemal rok temu weszła w życie tak zwana "ustawa autobusowa". Rząd zaproponował samorządom dotacje na odtworzenie połączeń.

- Połączenia autobusowe, to jest głównie PKS, zostały zredukowane o połowę. Przywrócimy to - zapowiadał 23 lutego 2019 roku Jarosław Kaczyński.

- Zdecydowaliśmy się na uruchomienie tras, mimo że do nich musieliśmy dopłacać - mówi o rządowym programie Henryk Kiepura, starosta sąsiadującego z Częstochową powiatu kłobuckiego. - Co się dzieje z częstochowskim PKS-em? Aż nie chce się wierzyć, że przez trzy, cztery lata można doprowadzić do takiej sytuacji - dodaje.

- (Sytuacja w Częstochowie - przyp. red.) to najlepszy dowód na to, że system nie działa, bo nie można powiedzieć, że to zły prywaciarz zamyka biznes, ani że zły samorząd Platformy Obywatelskiej, tylko to jest PKS, nad którym rząd ma kontrolę - komentuje Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

W czasie pandemii, która uderza także w PKS-y, rząd zwiększył dopłatę do trzech złotych za kilometr, ale jak podaje Ministerstwo Infrastruktury - w 2020 roku o dofinansowanie przejazdów wpłynęły jedynie 253 wnioski. Wykorzystano 60 milionów z 800 do wzięcia. Część samorządów narzeka na warunki umów i to, że w rządowym programie brakuje długofalowego myślenia.

Do pracy czy sklepu wciąż nie mają czym dojechać miliony ludzi.

- Namawiałem pasażerów, żeby głosowali na PiS. W tej chwili ludzie starsi zaczepiają "panie, głosowałem na PiS, czym mamy jeździć?. Zabierają nam kursy". Ja się wstydzę - mówi Andrzej Niepsój, kierowca PKS Częstochowa.

W Częstochowie PKS-owi zorganizowano symboliczny pogrzeb. Za kilka dni okaże się, czy to tylko happening.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Polsce jest około 400 dzieci, które cierpią na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Niedawno pojawił się nowy amerykański lek, który wreszcie daje jakąś nadzieję, ale terapia kosztuje kilkanaście milionów złotych. Internetowe zbiórki czynią cuda, ale przecież nie zawsze się udają. W tym tygodniu ratunku dla swoich dzieci rodzice szukali w Sejmie.

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Źródło:
Fakty TVN

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS