"Ministerstwo zrobiło wszystko, żeby siódmoklasiści byli sfrustrowani, zmęczeni i zestresowani"

06.12.2017 | "Ministerstwo zrobiło wszystko, żeby siódmoklasiści byli sfrustrowani, zmęczeni i zestresowani"
06.12.2017 | "Ministerstwo zrobiło wszystko, żeby siódmoklasiści byli sfrustrowani, zmęczeni i zestresowani"
Magda Łucyan | Fakty TVN
06.12.2017 | "Ministerstwo zrobiło wszystko, żeby siódmoklasiści byli sfrustrowani, zmęczeni i zestresowani"Magda Łucyan | Fakty TVN

Dziesięć godzin lekcyjnych w szkole, a potem kilka godzin odrabiania lekcji w domu - taką kumulacje mają uczniowie siódmych klas. Trzyletni program gimnazjalny upchnięto w dwa lata. Rodzice alarmują, a Rzecznik Praw Dziecka pisze o tym problemie do minister edukacji.

Tak w skrócie wygląda dzień przeciętnego siódmoklasisty: - Po dziewięć, dziesięć lekcji. To nie jest sytuacja odosobniona. Zaczynamy od poniedziałku od 8 rano do 17:20 lekcje. Potem córka wraca do domu i jest czas na odrabianie prac domowych - opisuje Dorota Łoboda, matka uczennicy siódmej klasy. A na prace domowe dzieci muszą często poświęcić kolejnych kilka godzin.

- Nie ma praktycznie żadnego dnia wolnego, w który nie mamy żadnego sprawdzianu, kartkówki albo odpowiedzi ustnej - wskazuje Noemi Brodowska, uczennica siódmej klasy. - W szóstej klasie mogłam sobie przyjść do domu i poczytać książkę. Teraz to nie, bo mamy tyle zadane, że już nie dajemy rady - dodaje Zosia Stelmach, również uczennica siódmej klasy.

Po lekcjach na uczniów czeka drugi pełen etat

Takie głosy płyną z wielu szkół w całym kraju. Brakuje czasu na zajęcia dodatkowe, na czas z rodziną czy na zwyczajne nic nierobienie. - Dzieci mają prawo do wypoczynku, prywatności i pobycia z rodzicami. Nie tylko nad książkami - wskazuje Marek Michalski, Rzecznik Praw Dziecka.

Tym bardziej, że bez odpoczynku nauka jest mało produktywna. Dlatego Rzecznik Praw Dziecka kolejny raz zwraca się z problemem przemęczonych siódmoklasistów do minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. - To jest ten rocznik, który musi zrobić więcej, ponieważ tematy zostały spiętrzone. Dzieci nie dają rady. Siedzą po nocach - ocenia Michalski.

Poprzednim razem, mimo zapewnień, reakcji ze strony resortu edukacji nie było.

Teraz ministerstwo pisze tak: "dyrektor, dopuszczając do użytku w danej szkole program nauczania przedstawiony przez nauczyciela, powinien uwzględnić specyfikę szkoły oraz styl pracy i potrzeby jej uczniów. (...) Podkreślamy, że ministerstwo zawsze reaguje w jednostkowych sytuacjach, gdy w szkole nieprzestrzegane są przepisy dotyczące organizacji nauczania". Jednak nie takiej odpowiedzi oczekują rodzice. - Ministerstwo zrobiło wszystko, żeby siódmoklasiści i siódmoklasistki byli sfrustrowanymi, zmęczonymi i zestresowanymi młodymi ludźmi - ocenia Dorota Łaboda, mama siódmoklasistki.

Uczniowie nie wiedzą, czego się uczyć

Powodem takiej kumulacji materiału, jest to, że teraz trzyletni program gimnazjum trzeba przerobić przerobić w dwa lata wydłużonej podstawówki. Dotyczy to głównie przedmiotów ścisłych i przyrodniczych. Do szóstej klasy w szkołach jest przyroda, a potem pojawiają się biologia, chemia, fizyka i geografia.

- Takie łagodne, przygotowawcze wejście w chemię ma zagadnienia, które starszy syn miał w drugiej połowie gimnazjum. To coś jest nie tak - dziwi się Anna Łuczyńska, matka ucznia siódmej klasy. - Mamy nawet więcej, niż te planowane trzy sprawdziany tygodniowo. Nawet pięć na przykład - mówi Ola Łaboda. - Tych sprawdzianów jest za dużo. Nie mogę się nauczyć do wszystkich dobrze, więc po trochu uczę się. Żeby chociaż trochę tam umieć - dodaje Noemi Brodowska. Dlatego Rzecznik Praw Dziecka i rodzice liczą, że tym razem ministerstwo edukacji zareaguje na problemy uczniów.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Centra krwiodawstwa apelują o oddawanie krwi przed długim majowym weekendem. Im więcej wolnych dni od pracy, tym większe ryzyko, że tego bezcennego lekarstwa może zabraknąć. Już teraz w niektórych regionach Polski zapasy krwi powoli się kończą. Żeby zachęcić do oddawania krwi, w Białymstoku rozdawano sadzonki, a w Poznaniu krew można było oddać na Dworcu Autobusowym.

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Banki krwi apelują przed długim weekendem. "Zapraszamy wszystkich dawców"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Rozmowa na filmowo-sportowym szczycie. Iga Świątek zapytała aktorkę Zendayę o jej rolę w filmie "Challengers". Hollywoodzka gwiazda wcieliła się w nim utalentowaną tenisistkę. Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Sportowe emocje i uczuciowy trójkąt. "Challengers" wchodzi na ekrany kin

Źródło:
"Fakty po Południu" TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS