Polacy przeklinają więcej niż Brytyjczycy i trochę mniej niż Amerykanie. Dzięki badaniom wiemy, w jakim mieście w Polsce przeklina się najczęściej, a gdzie najrzadziej. Dla jednych wulgaryzmy to upust emocji, a dla innych przerywnik.
Szkoła językowa Preply przeprowadziła badanie, z którego wynika, że mieszkańcy Gdyni przeklinają najwięcej w Polsce. Średnio 31 razy dziennie. - Typowy Polak przeklina średnio 19 razy dziennie, jest to więcej niż średnia dzienna Brytyjczyków wynosząca 10 razy - mówi Anika Adamczyk z Preply. 10 razy dziennie to tyle ile, ile przeklina się w Częstochowie - czyli najrzadziej w całej Polsce.
Należy pamiętać, że za przeklinanie w miejscu publicznym można dostać mandat. Tylko w 2023 roku w Częstochowie było ponad 4000 takich wykroczeń. - Używanie słów nieprzyzwoitych jest wykroczeniem szczególnie uciążliwym, dlatego policjanci zawsze reagują na tego typu przewinienia - wyjaśnia asp. sztab. Barbara Poznańska z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.
Ostry język zdarza się też usłyszeć w kuchni. Szczególnie, gdy robi się gorąco. - Kuchnia to emocje, bardzo dużo się dzieje podczas serwisu, ciśnienie rośnie - mówi Arkadiusz Ochocki, "Sumo Ramen" w Gdyni.
Kiedy przeklinamy?
Przekleństwa zdarzają się z wielu powodów. Są to na przykład: gniew, stres, strach, ale i zachwyt. - Potrzebne nam są czasami do deestetyzacji wypowiedzi, do zabiegów humorystycznych. Czasami bez wulgaryzmu żart może "nie siąść" - tłumaczy Maciej Makselon, polonista, redaktor, nauczyciel akademicki.
Przeklinamy też w momentach silnego i nagłego bólu, co zdaniem naukowców ma swoje uzasadnienie. - Przeklinanie przeciwbólowo, tak może powiem, faktycznie na chwile, bo to długo pewno nie trwa, ale przynosi nam to ulgę w bólu - przekonuje profesor Maciej Widawski, lingwista z Uniwersytetu WSB Merito w Gdańsku.
Według badań - Polacy najczęściej przeklinają do siebie. Jednak nie należy robić tego nagminnie. Przekleństwa nadużywane nie tylko tracą swoją moc, ale też oznaczają ubóstwo językowe i niezbyt dobrze o nas świadczą. - Wtrącamy przekleństwa i one często się zdarzają, no to to jest chyba objaw schamienia - jest zdania profesor Widawski.
Autor: Dominika Ziółkowska / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock