Politycy PiS krytykują Bodnara, media narodowe piszą o jego rodzinie. "To jest obrzydliwe"

24.06.2019 | Politycy PiS krytykują Bodnara, media narodowe piszą o jego rodzinie. "To jest obrzydliwe"
24.06.2019 | Politycy PiS krytykują Bodnara, media narodowe piszą o jego rodzinie. "To jest obrzydliwe"
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
24.06.2019 | Politycy PiS krytykują Bodnara, media narodowe piszą o jego rodzinie. "To jest obrzydliwe"Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

To obrzydliwe - mówi o nagonce na Adama Bodnara profesor Adam Strzembosz. Politycy zarzucają Rzecznikowi Praw Obywatelskich, że broni praw mordercy. Czemu ten zarzut jest groźny?

Rzecznika Praw Obywatelskich spotyka niespotykanych rozmiarów nagonka - atakuje się i jego, i jego rodzinę. - To jest obrzydliwe, oczywiście. Zupełnie nie związane z działalnością pana Bodnara, która jest moim zdaniem pożyteczna i zgodna z jego obowiązkiem - ocenia prof. Adam Strzembosz, były Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego i dodaje, że taka nagonka jest wynikiem demoralizacji. - Demoralizują się wszyscy. Jak wiadomo - władza demoralizuje, a bezwzględna, powszechna władza demoralizuje jeszcze szczególnie - dodaje.

Nagonka została rozpętana, gdy Rzecznik Praw Obywatelskich wydał oświadczenie po zobaczeniu zdjęć udostępnionych przez policję, ukazujących jak podejrzany o brutalne zamordowanie 10-letniej Kristyny był zatrzymany.

Rzecznik upomniał się o godność zatrzymanego, bo sceny które zobaczył, wywołały jego zaniepokojenie. Pojawiły się wątpliwości, czy nie pogwałcono praw człowieka.

- (Uwagi Bodnara są - przyp. red.) zasadne. I ze względu na ten filmik, i ze względu na podejrzenie, że zainscenizowano to dość brutalne zabezpieczenie podejrzanego właśnie ze względów propagandowych, a nie merytorycznych - tak wątpliwości wyrażone przez Bodnara ocenia prof. Adam Strzembosz.

Sędzia Barbara Piwnik przypomina, że konstytucja każdemu gwarantuje poszanowanie jego godności.

- Obywatel, który wyrządza krzywdę poszczególnym członkom tego społeczeństwa nadal pozostaje obywatelem. I dopiero prawomocna decyzja sądu pozwala o kimś mówić, że jest przestępcą - tłumaczy Barbara Piwnik, sędzia Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

Propaganda mediów

Opluwanie i szczucie na Bodnara trwa, bo rzekomo broni interesów mordercy. Wyciągane są prywatne sprawy jego syna, w czym celują propagandowe narodowe media. Dla partii władzy nagonka na rzecznika jest wytłumaczalna.

- Ja jestem oburzony tym, co zrobił Rzecznik Praw Obywatelskich i myślę, że duża część opinii publicznej w Polsce to podziela, tym ujęciem się za prawami osoby bardzo niebezpiecznej - ocenił podczas audycji "Gość Radia ZET" Jarosław Sellin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

Obrońcy praw człowieka tłumaczą, że to niebezpieczne myślenie. Nikomu nie wolno odbierać prawa do godności. Nie wolno stwarzać atmosfery, która przyzwalałaby na lincz, a taką atmosferę przyzwolenia wytwarza władza - przekonują.

- Daliśmy wmówić sobie, że Rzecznik Praw Obywatelskich broni - w tym wypadku - zabójcy, kiedy on broni praw wszystkich nas - przekonuje dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

- Te wszystkie emocje powinny być jednak poprzedzone takim głębokim zastanowieniem się nad tym, czy ja jako obywatel pewnego dnia nie będę również czekał ochrony Rzecznika - dodaje Barbara Piwnik, sędzia Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

"Daliśmy zgodę na taką narrację"

Oświadczenie Rzecznika nie wywołało żadnej merytorycznej dyskusji o prawach człowieka podejrzanego, a wyłącznie nagonkę na człowieka, który się o nie upomniał.

- To my społeczeństwo daliśmy zgodę na taką narrację. Nie miejmy pretensji do polityków. Oni mówią naprawdę rzeczy skandaliczne, a my to niestety powtarzamy - uważa Jerzy Owsiak, prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Broniący Adama Bodnara byli Rzecznicy Praw Obywatelskich podkreślają w swoich wypowiedziach, że Rzecznik nie broni podejrzanego, nie domaga się się dla niego przywilejów. Staje jedynie po stronie państwa prawa.

Sam Bodnar zapewnia, że docenia wysiłki policji w celu złapania mordercy, ale - mimo nagonki - nadal będzie bronił jednostki przed siłą państwa.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS