"Mamy żyć na ulicy, bo ktoś chce zarobić". Ojciec z niepełnosprawnym synem walczy o mieszkanie

12.03.2018 | "Mamy żyć na ulicy, bo ktoś chce zarobić". Ojciec z niepełnosprawnym synem walczy o mieszkanie
12.03.2018 | "Mamy żyć na ulicy, bo ktoś chce zarobić". Ojciec z niepełnosprawnym synem walczy o mieszkanie
Jarosław Kostkowski | Fakty TVN
12.03.2018 | "Mamy żyć na ulicy, bo ktoś chce zarobić". Ojciec z niepełnosprawnym synem walczy o mieszkanieJarosław Kostkowski | Fakty TVN

Jeśli można mówić o bezduszności wymiaru sprawiedliwości, to Stefan Pachulczak z niepełnosprawnym synem są jego ofiarami. Pan Stefan kupił mieszkanie, ale deweloper zbankrutował. Jest groźba eksmisji, desperacka walka, przegrana w sądzie, a na dodatek zasądzone koszty sądowe.

Pan Stefan razem z mieszkaniem może stracić wszystko, co kocha. Na ulicy trudno mu będzie się zajmować dorosłym synem z zespołem Downa. - Widocznie nie zasłużyłem na to, może dziecko nie zasłużyło, może ja wyglądam na jakiegoś kloszarda, że mam żyć na ulicy, bo ktoś chce zarobić - mówi Stefan Pachulczak.

Ojciec desperacko walczy przed sądami. I przegrywa. W poniedziałek też nie udało mu się wyłączyć jego mieszkania z grożącej egzekucji komorniczej. - Stefan Pachulczak próbował obecnie zniweczyć prawomocne orzeczenie sądu i spoczywający na nim obowiązek wydania lokalu mieszkalnego w stanie wolnym od osób i rzeczy - mówi Małgorzata Czerwińska z Sądu Okręgowego w Szczecinie i dodaje, że pan Stefan "obowiązany jest do opróżnienia i wydania lokalu mieszkalnego".

"Wygenerował proces, który z gruntu skazany był na niepowodzenie"

Mieszkanie, za które pan Stefan zapłacił deweloperowi 200 tysięcy złotych, chce sprzedać syndyk, by odzyskać część długów upadłej spółki. Najpierw musi się jednak pozbyć ojca i jego niepełnosprawnego syna.

Ministerstwo Sprawiedliwości już raz zawiesiło eksmisję pana Stefana i jego syna Michała. Nie udało się jednak rozwiązać sytuacji prawnej mężczyzny. Deweloper upadł, zanim podpisano akt notarialny. Stąd te kłopoty.

Pan Stefan musi też słono zapłacić za ostatnią przegraną sprawę - 14,5 tysiąca złotych. - Pan powód po prostu wygenerował proces, który z gruntu skazany był na niepowodzenie. Powinien jednak mieć tego świadomość. Strona przeciwna musiała w związku z tym podjąć skuteczną obronę, stąd też z racji tego należą się jej koszty - wyjaśnia Małgorzata Czerwińska z Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Pomoże skarga nadzwyczajna?

- To jest wszystko zabezpieczeniem dla tego dziecka. Ja to w sądzie mówię i płaczę i dla sądu to tak, jakby po kaczce woda spłynęła - mówi pan Stefan.

3 kwietnia ma zacząć obowiązywać ustawa o Sądzie Najwyższym, która będzie pozwalać na składanie skargi nadzwyczajnej. To może być ostatnia deska ratunku dla pana Stefana.

- Będziemy apelować, by taka skarga została złożona przez Prokuratora Generalnego bądź Rzecznika Praw Obywatelskich - mówi Michał Jaworski, pełnomocnik Stefana Pachulczaka.

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Michał i lekarze postanowili zawalczyć jeszcze raz i tym razem się udało. Kiedyś Michał nie był w stanie sam założyć butów. Teraz jego stan jest znacznie lepszy. Miesiąc po drugim przeszczepie serca Michał jest w tak dobrej formie, że lekarze pozwolili na jego spotkanie z dziennikarzami.

13-latek ma za sobą drugi przeszczep serca. Pierwszy nie zakończył się powodzeniem

13-latek ma za sobą drugi przeszczep serca. Pierwszy nie zakończył się powodzeniem

Źródło:
Fakty TVN

Zakończyła się akcja ratunkowa po tym, jak runął most w Baltimore. Zginęło sześć osób. Most się zawalił, bo uderzył w niego kontenerowiec. Wiadomo, że kilka minut przed uderzeniem w most na pokładzie jednostki przestały pracować silniki. Port w Baltimore został zamknięty, bo nie ma do niego dostępu. To negatywnie wpływa na łańcuchy dostaw.

Koniec akcji ratunkowej w Baltimore. Są obawy, że cały świat odczuje skutki zawalenia się mostu

Koniec akcji ratunkowej w Baltimore. Są obawy, że cały świat odczuje skutki zawalenia się mostu

Źródło:
Fakty TVN

Nie tylko na sprzęty AGD dla kół gospodyń wiejskich i nie tylko na powiązane siecią zależności fundacje i organizacje. Czy z Funduszu Sprawiedliwości mogła być finansowana także kampania wyborcza Zjednoczonej Prawicy? Posłowie Joński i Szczerba wnioskują do Państwowej Komisji Wyborczej o skontrolowanie wydatków PiS w ostatnich wyborach parlamentarnych. "Agitacja wyborcza poza komitetem wyborczym jest przestępstwem" - przypominają.

Fundusz Sprawiedliwości rozdawał pieniądze, a ziobryści się promowali. Jest wniosek do PKW

Fundusz Sprawiedliwości rozdawał pieniądze, a ziobryści się promowali. Jest wniosek do PKW

Źródło:
Fakty po Południu

W ubiegłym tygodniu doszło do ostrej wymiany zdań między europarlamentarzystą Suwerennej Polski Patrykiem Jakim a posłem Prawa i Sprawiedliwości Michałem Dworczykiem. Teraz jednak politycy deklarują pełną zgodę. To była kolejna odsłona konfliktu między ziobrystami a premierem Morawieckim. Patryk Jaki obecnie przekonuje, że należy nad tym przejść do porządku dziennego. - To są rzeczy, które wyniosły Tuska do władzy. To znaczy to, że jego obóz jest szeroki i potrafi dyskutować - zauważa polityk.

Patryk Jaki tłumaczy spór w Zjednoczonej Prawicy i chwali Donalda Tuska. "Jego obóz jest szeroki i potrafi dyskutować"

Patryk Jaki tłumaczy spór w Zjednoczonej Prawicy i chwali Donalda Tuska. "Jego obóz jest szeroki i potrafi dyskutować"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli będziemy słabi, to Rosja nas zaatakuje - powiedział w "Faktach po Faktach" dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych generał Maciej Klisz. Przyznał, że byłby daleki od opinii, że "zaatakuje nas czołgami", natomiast "ekonomicznie, cybernetycznie, kognitywnie" - w jego ocenie - to "dzieje się codziennie". Mówił też o rosyjskiej rakiecie, która weszła w polską przestrzeń powietrzną w ostatnich dniach. Zapewnił, że w takich sytuacjach nie ma "wątpliwości, czy zestrzelić", bo jest do tego przygotowany. - Mam w głowie pytanie, co się stanie po zestrzeleniu. Mówię tu nie tylko o tej domenie wojskowej - zaznaczył.

"Rosja nas atakuje". Dowódca operacyjny tłumaczy, w jaki sposób 

"Rosja nas atakuje". Dowódca operacyjny tłumaczy, w jaki sposób 

Źródło:
TVN24

To jest ten jeden dzień, to jest ta chwila, a później my przez 365 dni pracujemy na to, aby o tej chwili mówić - stwierdził w "Faktach po Faktach" prezes WOŚP Jerzy Owsiak, mówiąc o finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Owsiak: to jest ten jeden dzień, to jest ta chwila

Źródło:
TVN24

Po ataku islamistów na salę koncertową w Moskwie Francja wysyła na ulice więcej żołnierzy i rekrutuje do wojsk specjalnych, bo poważnie obawia się zamachów. Latem Paryż będzie gościł igrzyska olimpijskie. Zwiększona czujność służb ma zapewnić turystom spokój. Podobna sytuacja jest w Niemczech, gdzie odbędzie się piłkarskie Euro 2024. Szeroką akcję antyterrorystyczną przeprowadziła w ostatnich dniach Turcja.

Europa obawia się ataku tzw. Państwa Islamskiego. Czekają nas igrzyska olimpijskie i Euro 2024

Europa obawia się ataku tzw. Państwa Islamskiego. Czekają nas igrzyska olimpijskie i Euro 2024

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

Wszystko wskazuje, że to jeden z odłamów ISIS zdołał zorganizować atak, w którym zginęło ponad 130 osób. Komórki tzw. Państwa Islamskiego odradzają się w Afganistanie i penetrują inne kraje Środkowej Azji, w tym dawne republiki radzieckie.

Dlaczego tzw. Państwo Islamskie zaatakowało Rosję? "Rosja wspiera talibów, z którymi ISIS-K walczy"

Dlaczego tzw. Państwo Islamskie zaatakowało Rosję? "Rosja wspiera talibów, z którymi ISIS-K walczy"

Źródło:
akty o Świecie TVN24 BiS