Wątpliwości wokół listy poparcia dla sędziego Nawackiego. "Nie spełnia wymogów formalnych"

17.02.2020 | Wątpliwości wokół listy poparcia dla sędziego Nawackiego. "Nie spełnia wymogów formalnych"
17.02.2020 | Wątpliwości wokół listy poparcia dla sędziego Nawackiego. "Nie spełnia wymogów formalnych"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
17.02.2020 | Wątpliwości wokół listy poparcia dla sędziego Nawackiego. "Nie spełnia wymogów formalnych"Arleta Zalewska | Fakty TVN

Sędzia Maciej Nawacki, żeby kandydować do Krajowej Rady Sądownictwa, musiał zebrać 25 podpisów sędziów. Podpisał się sam pod swoją listą, podpisała się też na niej Katarzyna Nawacka, sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie, a prywatnie jego żona. Podpisało się także kilkoro sędziów, którzy potem wycofali swoje poparcie, jeszcze przed oddaniem listy do Kancelarii Sejmu. Ich podpisy jednak zostały na listach.

- To jest lista, która nie daje podstaw do tego żeby w ogóle był kandydatem przedstawionym Sejmowi do wyborów, bo nie spełnia wymogów formalnych - mówi o ujawnionej liście poparcia dla sędziego Macieja Nawackiego sędzia Beata Morawiec, prezes stowarzyszenia sędziów "Themis" i była członek Krajowej Rady Sądownictwa. - To obciąża cały KRS, ponieważ głosowanie było blokowe, czyli jedno głosowanie na wszystkich członków - dodaje.

Dlatego sędzia Morawiec, podobnie jak Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustita", nie ma żadnych wątpliwości: podpisy pięciu sędziów, którzy wycofali swoje poparcie dla Macieja Nawackiego, powinny z jego listy zniknąć. Bo każdy z tych sędziów w odpowiednim czasie i trybie swoje poparcie spod tej kandydatury wycofał.

- To i tak nie zmienia to faktu, że Krajowa Rada została wybrana zgodnie z prawem - odpowiada rzecznik prasowy nowej KRS sędzia Maciej Mitera.

"Pan sędzia Mazur wykazał się dalekowzrocznością"

Członkowie obecnej KRS powołują się przy tym na opinie sejmowych prawników, że podpis na liście poparcia ma charakter ostateczny i nie można go wycofać.

Innego zdania jest jednak prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". - Zasada jest taka: każde oświadczenie, dopóki nie wywołuje ostatecznych skutków prawnych, może być wycofane. A tutaj zostało wycofane na początkowym etapie - podkreśla Krystian Markiewicz.

W kontekście tego sporu prawnego kluczowe jest także to, czego dowiadujemy się dzięki publikacji pełnych list poparcia. Bo są listy - jak choćby ta sędziego Leszka Mazura, szefa nowej KRS - gdzie niektóre nazwiska zostały zamazane.

- Tak nie może to wyglądać, że w przypadku pana sędziego Mazura jest możliwość wycofania podpisów, i nikt nie ma żadnych wątpliwości, a w przypadku sędziego Nawackiego, gdzie ewidentnie (wymaganej liczby - przyp. red.) podpisów nie ma, wycofanie tych podpisów jest niemożliwe - mówi adwokat Sylwia Gregorczyk-Abram z inicjatywy "Wolne Sądy".

O tym, dlaczego na jego liście poparcia podpisy są zamazane sam prezes nowej KRS mówić nie chciał. Rzecznik Rady powiedział natomiast, że "może się tylko domyślać", dlaczego na liście poparcia Leszka Mazura są zamazane nazwiska.

- Pan sędzia Mazur wykazał się dalekowzrocznością, i jeżeli ktoś stwierdził: "słuchaj, nie chce cię popierać", to zapewnił sobie poparcie innych osób. I chyba tylko tak możemy tę różnicę tłumaczyć - mówi Maciej Mitera.

"Rezygnacje. I to natychmiast"

Analiza listy poparcia Macieja Nawackiego jest potrzebna, bo gdyby Kancelaria Sejmu wzięła pod uwagę prośby sędziów, którzy chcieli wycofania swoich podpisów, sędzia Nawacki nie miałby wymaganych 25 podpisów. Dodatkowo on sam podpisał się pod swoją listą, podobnie jak jego żona - też sędzia.

Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustita" zwróciło też uwagę, że kariery ponad 60 procent sędziów podpisanych pod kandydaturą Macieja Nawackiego przyspieszyły za obecnych rządów.

Rzecznik nowej KRS przekonuje jednak: - Dla mnie najważniejsze jest, że Kancelaria Sejmu nie zakwestionowała, sprawdziła pod względem formalnym (listy - przyp. red.), a Sejm dokonał wyboru.

- Wszyscy Ci członkowie neo-KRS, którzy brali udział w tych nielegalnych wyborach, powinni złożyć rezygnacje. I to natychmiast - uważa sędzia Beata Morawiec.

We wtorek na Zamku Królewskim odbędą się uroczystości z okazji 30-lecia Krajowej Rady Sądownictwa.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

Ukraińcy potrafią zadać dotkliwe straty rosyjskiej armii, ale kluczowe wydarzenia dla przebiegu wojny rozgrywają się teraz w Waszyngtonie. Kongres po raz kolejny ma głosować nad pakietem pomocy dla Kijowa. Jeśli będzie na nie, to - według szefa CIA - Ukraina może nie być w stanie dalej walczyć.

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

USA decydują o pomocy dla Ukrainy. Szef CIA przestrzega przed konsekwencjami braku wsparcia

Źródło:
Fakty TVN

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces, ale potrafi dać radość. Ta radość to na przykład lekkie mrugnięcie okiem, to ruch głowy albo wyprostowana noga. Chodzenie, albo jazda na nartach, to już pełnia szczęścia, ale takie szczęście po wybudzeniu ze śpiączki też się zdarza.

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Wybudzanie ze śpiączki to długi i trudny proces. "Cieszy nas każde mrugniecie, każde wyprostowanie nóżki"

Źródło:
Fakty TVN

Gruzja na politycznym rozdrożu: czy będzie kontynuacja kursu integracji z Europą czy raczej zwrot w kierunku rosyjskich standardów? Rząd w Tbilisi forsuje ustawę o tak zwanych agentach zagranicznych. To kopia rosyjskich przepisów, których celem jest stłamszenie głosu społeczeństwa obywatelskiego. Gruzini manifestują swój sprzeciw, masowo wychodząc na ulice.

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Gruzini masowo protestują przeciwko "rosyjskiej ustawie". "Nie chcemy, żeby w naszym kraju było takie prawo"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

"Showmen" to tytuł biografii Wołodymyra Zełenskiego, która była pisana w ciągu pierwszego roku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Jej autorem jest Simon Shuster - dziennikarz "Time" o ukraińskich i rosyjskich korzeniach, który dorastał jednak w Stanach Zjednoczonych. Shuster postacią Zełenskiego zainteresował się jeszcze zanim ten rozpoczął karierę polityczną. Gdy został prezydentem i zaczęła się inwazja, towarzyszył Zełenskiemu i w schronie w Kijowie i w czasie wyjazdów na front. Shuster przeprowadził też rozmowy z osobami z najbliższego kręgu Zełenskiego. O tym, jak Zełenski z celebryty i komika stał się mężem stanu opowiedział "Faktom o Świecie" TVN24 BiS.

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Autor biografii prezydenta Ukrainy: Zełenski stał się przywódcą czasów wojny w stylu Churchilla

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24

30 lat temu powstała najbardziej popularna choreografia twista w historii światowego kina. Chodzi o taniec Umy Turman z Johnem Travoltą i kultową scenę z filmu "Pulp Fiction". Jedną z wielu kultowych. Bo film Quentina Tarantino stał się hitem nie tylko na miarę Hollywood i statuetki Oscara. Zaburzona chronologia fabuły, charakterystyczne dla Tarantino przeplatanie humoru i grozy, uwiodły publiczność na całym świecie. Ten film zmienił kino i zmienił życie aktorów, odtwórców głównych ról, którzy po trzech dekadach od premiery spotkali się, by powspominać dawne czasy na planie.

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

30 lat od premiery "Pulp Fiction". "To film ponadczasowy. Klasyk"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS