Szczyt czwartej fali może przypaść na połowę grudnia. "Katastroficzna sytuacja"

20.11.2021 | Szczyt czwartej fali może przypaść na połowę grudnia. "Katastroficzna sytuacja"
20.11.2021 | Szczyt czwartej fali może przypaść na połowę grudnia. "Katastroficzna sytuacja"
Marek Nowicki | Fakty TVN
20.11.2021 | Szczyt czwartej fali może przypaść na połowę grudnia. "Katastroficzna sytuacja"Marek Nowicki | Fakty TVN

W szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim zmarł zakażony koronawirusem 14-latek. W sobotę rząd odnotował 23 414 nowych zakażeń koronawirusem, ale zdaniem lekarzy prawdziwa liczba może być kilkukrotnie wyższa. COVID-19 ciężko przebiega nawet u dzieci, stąd apel, żeby się szczepić.

Na szpitalny oddział ratunkowy jednego ze szpitali wrocławskich karetki bez przerwy przywożą nowych pacjentów. Podobnie sytuacja wygląda w całym kraju. Tylko w sobotę Ministerstwo Zdrowia odnotowało 23 414 nowych zakażeń. Ponad pół miliona osób jest na kwarantannie. Według specjalistów to tylko wierzchołek problemu.

- To jest, mniej więcej, katastroficzna sytuacja, którą mamy teraz w Polsce. Bardzo duża liczba nawet wykrytych przypadków i tutaj trzeba liczyć, że mamy około pięć do siedmiu razy więcej prawdziwych zakażonych - uważa profesor Tyll Krüger.

Ukryci zakażeni nie są ujmowani w oficjalnych statystykach, bo albo sami się nie zgłaszają, albo nie są kierowani na testy.

Mijający tydzień z tymi oficjalnymi wynikami zakażeń i tak jest rekordowy. Niestety, ta fala zakażonych za kilka dni dotrze do szpitali. Po niedzieli liczba zajętych łóżek jeszcze się zwiększy. Na tym nie koniec.

Aneta Afelt z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego na Uniwersytecie Warszawskim prognozuje, że szczyt czwartej fali zachorowań na COVID-19 w Polsce przypadnie na połowę grudnia.

"Przestaliśmy nosić maseczki"

Martwią informacje o kolejnych zgonach zakażonych - także wśród dzieci. W czwartek do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim trafił w stanie ciężkim czternastoletni chłopak. - Stan dziecka bardzo się pogarszał. Został przekazany do OIOM-u dziecięcego, gdzie, niestety, w godzinach popołudniowych nastąpił zgon - przekazał Adam Stangret, lekarz pracujący w szpitalu w Ostrowie Wielkopolskim.

Niestety, fala wśród dzieci też utrzymuje się na wysokim poziomie.

- W tej chwili, mam wrażenie, że dzieci są jedną z dominujących grup społecznych, które chorują. Często jest tak, że przynoszą (koronawirusa - przyp. red.) z przedszkola, żłobka i zakażają całe rodziny - przekonuje Aneta Górska-Kot, ordynator Oddziału Pediatrii w Szpitalu Dziecięcym im. prof. dr med. Jana Bogdanowicza w Warszawie.

Mimo to, rząd nie wprowadza dodatkowych ograniczeń, choćby w powiatach, gdzie jest najwięcej zachorowań. Nakaz noszenia maseczek w zamkniętych przestrzeniach publicznych też nie jest zbyt mocno egzekwowany.

- Obserwuję, co się dzieje w tramwajach, w autobusach, w metrze. W przestrzeniach zamkniętych przestaliśmy nosić maseczki, a nawet, jeżeli je nosimy, to robimy to nieprawidłowo, więc otworzyliśmy wszystkie możliwe drogi do propagacji - zaznacza Aneta Afelt.

W tej sytuacji część nauczycieli akademickich podejmuje decyzje na własną rękę. Profesor Wojciech Malajkat, rektor Akademii Teatralnej, postanowił spotykać się na wykładach tylko z osobami zaszczepionymi lub z negatywnym testem.

- Budziło to wątpliwości i do tej pory budzi, ale głównie osób niezwiązanych ze szkołą. W imię obrony interesów, właściwie nie wiem czyich, dostaję listy z pogróżkami - opowiada profesor Wojciech Malajkat, rektor Akademii Teatralnej imienia Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie.

Podobną decyzję podjął profesor Krzysztof Filipiak, rektor Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy zdarzyło się, że Sejm musi ustalać, czy posłowi ściganemu listem gończym należy wypłacać na konto wynagrodzenie. I wychodzi na to, że na razie tak. Jeżeli chodzi o miejsce, do którego mógł uciec Marcin Romanowski, to ustalono, że raczej nie do ośrodka Opus Dei, bo organizacja oficjalnie oświadczyła, że go nie ukrywa.

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Gdziekolwiek przebywa Romanowski, dostaje uposażenie i dietę. "Nikt nie przewidział takiej sytuacji"

Źródło:
Fakty TVN

Po trzech miesiącach od powodzi na południu Polski najważniejsze jest, by pomóc ludziom odbudować ich domy i przygotować się na nadejście, może najtrudniejszej w tych warunkach, zimy ich życia. Ale już teraz trzeba też wskazać te miejsca, gdzie kolejna taka katastrofa właściwie jest nieuchronna i budowa czegokolwiek byłaby zbyt ryzykowna.

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

W niektórych miejscach podtopienia i powodzie są pewne. Politycy rozmawiają o "czerwonych strefach"

Źródło:
Fakty TVN

Historia z Olsztyna powinna przypomnieć nam, jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy. Wszystko działo się w restauracji. W pewnym momencie kobieta zaalarmowała, że jej dziecko się dusi. Niemowlę zadławiło się. Traciło oddech. Z pomocą ruszył funkcjonariusz z Mrągowa.

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

"Usłyszałem krzyk przerażonej kobiety. Wiedziałem, że muszę działać szybko". Policjant uratował życie dziecku

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bezradność i frustracja mieszkańców wsi pod Poznaniem. Mówią, że w powietrzu nad posesjami latają kule, a hałas nie pozwala na normalne życie. Chodzi o strzelnicę. Według jej właściciela wszystko jest zgodnie z przepisami, a za zagubione kule mogą odpowiadać myśliwi.

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

W Skrzynkach pod Poznaniem pan Bóg kule nosi. Ale skąd? Konflikt między mieszkańcami a lokalną strzelnicą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ważą się losy ministra nauki Dariusza Wieczorka (Lewica), który miał ujawnić dane sygnalistki rektorowi Uniwersytetu Szczecińskiego. Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic przyznała, że sytuacja utrudnia prekampanię Magdaleny Biejat. - To jest dla niej bardzo trudne, mamy tego świadomość. Im szybciej zostanie podjęta konkretna decyzja, tym lepiej - mówiła posłanka. Dodała, że według niej Wieczorek "powinien oddać się do dyspozycji premiera". Senator Krzysztof Kwiatkowski (KO) zaznaczył, że "Lewica ponosi odpowiedzialność za tego ministra".

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? Kucharska-Dziedzic: powinien oddać się do dyspozycji premiera

Źródło:
TVN24

- Jest mi smutno, że doprowadziliśmy nasze państwo do takiej sytuacji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar. Odniósł się do sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, który jest poszukiwany listem gończym.

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Bodnar o liście gończym za Romanowskim: jest mi smutno

Źródło:
TVN24

Jest autorką najkrótszej i najtrafniejszej diagnozy rosyjskiego stylu negocjacji: żądaj niemożliwego, nie ustępuj na krok, a na Zachodzie zawsze znajdą się tacy, którzy pójdą na ustępstwa. Kaja Kallas to nowa wysoka przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw polityki zagranicznej. Z punktu widzenia wschodniej flanki nie mogliśmy trafić lepiej. Kallas była premierem Estonii, jak jej ojciec, który był też pierwszym estońskim komisarzem unijnym, a jej dziadek dowodził estońskim wojskiem w walce z sowietami i trafił do niewoli. Jej głos brzmi więc wiarygodnie, ale by nie zabrzmiał fałszywie, Kallas będzie musiała reprezentować też interesy południa Europy.

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Symbol nowego sposobu myślenia w Europie. Co wyróżnia Kaję Kallas na tle jej poprzedników?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jest ulubieńcem prawicy i pupilkiem przyszłej amerykańskiej administracji. Był pierwszym zagranicznym gościem, który odwiedził Donalda Trumpa po wygranej w wyborach, a za wzór stawia go Elon Musk. Javier Milei rządzi Argentyną już rok. W tym czasie wprowadził swój radykalny program gospodarczy. Obciął wydatki rządowe, inwestycje publiczne i dotacje dla instytucji państwowych. Wielu Argentyńczyków straciło pracę, ale inflacja, która rok temu wynosiła 25 procent miesiąc do miesiąca, wyhamowała do 3 procent mdm.

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Prezydent Argentyny cieszy się popularnością w kraju i za granicą. "Lewicowe ideologie napotykają opór"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS