"To nie rekordy mnie martwią najbardziej. Najbardziej mnie martwi stały trend liczby zakażeń"

30.07.2020 | "To nie rekordy mnie martwią najbardziej. Najbardziej mnie martwi stały trend liczby zakażeń"
30.07.2020 | "To nie rekordy mnie martwią najbardziej. Najbardziej mnie martwi stały trend liczby zakażeń"
Marek Nowicki | Fakty TVN
30.07.2020 | "To nie rekordy mnie martwią najbardziej. Najbardziej mnie martwi stały trend liczby zakażeń"Marek Nowicki | Fakty TVN

615 nowych zakażeń koronawirusem odnotowanych w ciągu doby to dotychczasowy rekord w Polsce. Taką liczbę podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Możliwe, że znów powróci część ograniczeń. - Wrócimy za chwileczkę do pokazywania, że pandemia cały czas jest z nami - powiedział główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas.

615 nowych przypadków zakażeń koronawirusem jednego dnia to liczba, jakiej w polskich statystykach jeszcze nie było. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w czwartek, że w Polsce zmarło kolejne piętnaście zakażonych osób.

- Przekroczyliśmy pułap sześciuset zakażeń na dobę. Musimy zwrócić uwagę, że to są nadal zakażenia głównie z dwóch, trzech województw - stwierdził rzecznik resortu zdrowia, Wojciech Andrusiewicz. - Mówimy nadal o Śląsku, i tutaj te liczby jeszcze w najbliższych dniach, podkreślam, w jeszcze najbliższych dniach, będą wysokie - dodał.

Źle jest w województwie śląskim, a także w Małopolsce i na Mazowszu.

Koronawirus SARS-CoV-2: objawy, statystyki, jak rozprzestrzenia się epidemia - czytaj raport specjalny tvn24.pl

- W szpitalu uniwersyteckim jest największa liczba pacjentów od początku epidemii, i to nie rekordy mnie martwią najbardziej. Najbardziej mnie martwi stały, utrzymujący się trend liczby zakażeń - skomentował dr Konstanty Szułdrzyński, anestezjolog i internista ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

W środę w Polsce odnotowano 512 zakażeń, we wtorek - 502, a w sobotę - 584. Zaledwie miesiąc temu premier mówił, że jest dobrze. - Nie ma się już czego bać. Latem wirusy grypy, i ten koronawirus też, są słabsze - przekonywał na początku lipca Mateusz Morawiecki. - On jest w odwrocie, już teraz nie trzeba się jego bać - stwierdził wówczas, mówiąc o koronawirusie.

Rząd rozważa przywrócenie obostrzeń

Latem koronawirus nie okazał się słabszy.

Wielu Polaków, uspokojonych słowami premiera i rozluźnionych wakacjami, pandemią się nie przejmuje. Świadczą o tym tłumy na plażach, górskich szlakach, a także kolejki do ogrodu zoologicznego we Wrocławiu i do wyciągu na Kasprowy Wierch.

Nie zachowujemy dystansu społecznego, zbyt rzadko nosimy maseczki.

- Wrócimy za chwileczkę do pokazywania, że cały czas pandemia jest z nami, bo jest - zapowiedział Jarosław Pinkas, główny inspektor sanitarny.

Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, tuż po uroczystościach z okazji setnej rocznicy bitwy warszawskiej niektóre obostrzenia epidemiczne zostaną przywrócone.

- Zapewne będzie możliwość cofnięcia się o jakiś drobny krok. Podkreślam "zapewne" - stwierdził Wojciech Andrusiewicz.

Samymi zakazami i policyjnymi kontrolami z koronawirusem sobie nie poradzimy. Potrzebna jest samodyscyplina - zwłaszcza, jeżeli chodzi o noszenie maseczek. Od tego zależy bezpieczeństwo nas wszystkich.

- Chciałbym, żeby pojawiła się akcja "włóżmy maski, zachowajmy dystans", żeby to był naprawdę bardzo silny ruch oddolny, że nie tylko władze wymagają tych zabezpieczeń, ale że my sami reagujemy, jeżeli ktoś w naszym otoczeniu pojawia się niezabezpieczony - skomentował immunolog dr Paweł Grzesiowski.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Według danych policji i Głównego Urzędu Statystycznego, w województwach kujawsko-pomorskim, dolnośląskim i świętokrzyskim statystycznie najczęściej w 2023 roku można było spotkać na drodze kierowcę po alkoholu. To wciąż w Polsce plaga. Receptą miała być konfiskata aut, ale nowe przepisy będą poprawiane.

Problem z pijanymi kierowcami na polskich drogach nie znika. "Wszyscy musimy się zaangażować, aby tę patologię wyeliminować"

Problem z pijanymi kierowcami na polskich drogach nie znika. "Wszyscy musimy się zaangażować, aby tę patologię wyeliminować"

Źródło:
Fakty TVN

Waży niespełna półtora kilograma, a jej narodziny to istny cud. Oto historia dziewczynki, której matka zginęła podczas bombardowania Strefy Gazy. Kobieta była w ciąży - z jej łona lekarzom w ostatniej chwili udało się uratować dziecko. To był 30. tydzień ciąży.

Dziewczynka cudem się urodziła w Strefie Gazy. Jej matka była w 30. tygodniu ciąży, gdy zginęła

Dziewczynka cudem się urodziła w Strefie Gazy. Jej matka była w 30. tygodniu ciąży, gdy zginęła

Źródło:
Fakty TVN

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Profesor krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej stworzył aplikację, która ma monitorować bezpieczeństwo turystów w górach i w razie zagrożenia alarmować ratowników. Pozwoli to szybciej wysłać wsparcie i zapobiec potencjalnemu wypadkowi. To pierwsza tego typu aplikacja na świecie.

Stworzył pierwszą na świecie aplikację do monitorowania bezpieczeństwa w górach. "Może być bardzo istotnym wsparciem"

Stworzył pierwszą na świecie aplikację do monitorowania bezpieczeństwa w górach. "Może być bardzo istotnym wsparciem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powstał pierwszy polski film interaktywny dla dzieci. To "Podróże z Albertem", które pozwalają maluchom przenieść się do świata rozszerzonej rzeczywistości. Podczas seansu młodzi widzowie mogą poczuć na sobie wzrok tygrysa albo podziwiać latające wokół nich cyfrowe motyle. Co najważniejsze, to dzieci decydują, jak potoczą się losy filmowych bohaterów.

Pierwszy polski film interaktywny dla dzieci. "To jest eksperyment"

Pierwszy polski film interaktywny dla dzieci. "To jest eksperyment"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publiczna dyskusja w sprawie broni jądrowej w Polsce prowadzona przez prezydenta, delikatnie mówiąc, nie służy naszemu bezpieczeństwu - ocenił w "Faktach po Faktach" szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Jak dodał, "może lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po".

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Szef KPRM o słowach prezydenta: lepiej byłoby spotykać się przed takimi deklaracjami niż po nich

Źródło:
TVN24

Rosja kolejny raz próbuje wpływać na kampanię wyborczą. Tym razem na celowniku Kremla są czerwcowe wybory do europarlamentu. O hakerskich atakach i fałszywych stronach internetowych alarmują władze Francji, Belgii i Czech. Liderzy tych dwóch ostatnich państw zaapelowali do Komisji Europejskiej o przyjęcie dodatkowych sankcji na Rosję za próby wywarcia wpływu na kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. 

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Rosja próbuje ingerować w wybory do Parlamentu Europejskiego. "Jesteśmy miażdżeni propagandą"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Donald Trump w zaciętej walce o prezydenturę intensywnie zabiega o młodszych wyborców. I trzeba przyznać, że odnosi tu coraz większe sukcesy. O ile w wyborach 2020 roku spośród wyborców przed 30. rokiem życia na Joe Bidena zagłosowało prawie 60 procent, a na Trumpa - 35 procent, to teraz - według sondażu Ipsos - te proporcje wynoszą zaledwie 29 do 26 dla Bidena. Reszta nie popiera żadnego kandydata. Co więcej, rośnie liczba młodych wyborców, którzy stanowczo deklarują się jako republikanie. Czym przyciąga ich Trump?

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Donald Trump przyciąga coraz większą liczbę młodych wyborców. "Ludzie są żądni nowej tożsamości narodowej"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS