"Miałem kontakt z osobą, która przeszła pozytywny test na COVID-19". Premier na kwarantannie

13.10.2020 | "Miałem kontakt z osobą, która przeszła pozytywny test na COVID-19". Premier na kwarantannie
13.10.2020 | "Miałem kontakt z osobą, która przeszła pozytywny test na COVID-19". Premier na kwarantannie
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
13.10.2020 | "Miałem kontakt z osobą, która przeszła pozytywny test na COVID-19". Premier na kwarantannieKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Wśród ponad 250 tysięcy osób na kwarantannie od rana jest też premier Mateusz Morawiecki. Wiadomo, że w piątek miał kontakt z osobą zakażoną, ale nieznany jest jeszcze wynik jego testu. Za to zdaniem lekarzy - testu na zrozumienie sytuacji służby zdrowia nie zdał wicepremier Sasin.

Nawet, gdyby wtorkowy test nie potwierdził koronawirusa u premiera Morawieckiego, to jest za wcześnie, by cokolwiek wyrokować. - Dowiedziałem się, że w ubiegły piątek miałem kontakt z osobą, która przeszła pozytywny test na COVID-19. W związku z tym i zgodnie z zasadami sanitarnymi udaję się na kwarantannę - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

Jeśli kontakt z zakażonym premier miał w piątek, to test, który wykonał we wtorek, niekoniecznie będzie w stu procentach wiarygodny. Więc jeśli nie pojawią się żadne niepokojące objawy, premier będzie cały czas w odosobnieniu w rządowym kompleksie, niedaleko kancelarii premiera. Jeden z budynków już jakiś czas temu został dostosowany do zdalnego działania na wszelki wypadek. Ma zainstalowaną całą aparaturę informatyczną. Podobną do tej, którą premier od wybuchu pandemii ma w swoim gabinecie.

Wynik testu premiera jest istotny również dla tych, z którymi Mateusz Morawiecki widział się od piątku, a tych spotkań trochę było. Chociażby w poniedziałek z ministrem rolnictwa. W niedzielę premier brał udział w spotkaniu, na którym obecny był Jarosław Kaczyński. Premier o tym, że potencjalnie może być zakażonym, wie jednak dopiero od wtorkowego poranka.

- Sanepid będzie podejmował decyzje, kto powinien zostać objęty kwarantanną - poinformował Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera.

Apel o współpracę

Żadne z wtorkowych spotkań premiera nie odbyło się twarzą w twarz. Ani spotkanie z samorządowcami o koronawirusie, ani posiedzenie rządu, ani spotkanie, na którym premiera z działań rządu odpytywała opozycja.

- Za stan, który mamy teraz, odpowiada polski rząd. Pełną odpowiedzialność dzisiaj ponosi za to pan premier Morawiecki - mówił Cezary Tomczyk z KP Koalicji Obywatelskiej, Platformy Obywatelskiej.

Apel o współpracę, który rząd skierował do opozycji, jest apelem w sytuacji, którą każdy ekspert i lekarz nazywa dramatyczną. We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 5000 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Wynik nie wskazuje na to, by najbliższe dni miały tę tendencję odwrócić.

- Premier Morawiecki mówił, że wirus jest w odwrocie. Wiemy, że wirus nie jest w odwrocie - opowiadał Tomasz Trela z KPP Lewicy, SLD.

Premier usłyszał od opozycji, a wcześniej od samorządowców, to co widać gołym okiem, gdy przekroczy się drzwi szpitala z oddziałem dla chorych na koronawirusa.

- To jest system, który jest niewydolny całościowo - uważa Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

"Oczekujemy przeprosin"

- Będę apelował do personelu szpitala, by wytrzymał tydzień, dwa, bo mam obietnicę wojewody, że będą dodatkowe oddziały COVID-owe - mówił Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.

Trudno się apeluje do lekarzy, prosi ich o "wytrzymanie jeszcze trochę" i o "danie z siebie jeszcze więcej", gdy ci sami lekarze słyszą wtorkową wypowiedź wicepremiera Jacka Sasina.

- Problemem chociażby jest w tej chwili zaangażowanie personelu medycznego, lekarzy - stwierdził na antenie Polskiego Radia Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych.

Dwie sekundy później wicepremier dodał, że chodzi tylko o część środowiska lekarskiego. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy cały świat chucha i dmucha na lekarzy, polski rząd zarzucił jakiejś "części" z nich brak zaangażowania. Gdy wielu pracuje po kilkadziesiąt godzin bez przerwy, by było komu obsłużyć respirator.

- Oczekujemy przeprosin za te słowa, bo te słowa podważają i tak już wątłe morale wśród lekarzy - powiedział Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.

- Wicepremier ośmiela się wypowiedzieć takie słowa. To jest nie tylko niedopuszczalne, to jest chamskie i bezczelne - uważa Bogdan Klich, senator z KP Koalicji Obywatelskiej, Platformy Obywatelskiej.

- Sądzę, że w tej chwili nie należy zwiększać niepotrzebnych konfliktów - twierdzi Jan Maria Jackowski, senator z KP PiS.

Lekarze napisali do premiera pismo z pytaniem, czy słowa Jacka Sasina to oficjalne stanowisko rządu.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS