Hotelarze i restauratorzy zapowiadają protest. "13 grudnia, w samo południe"

02.12.2020 | Hotelarze i restauratorzy zapowiadają protest. "13 grudnia, w samo południe"
02.12.2020 | Hotelarze i restauratorzy zapowiadają protest. "13 grudnia, w samo południe"
Paweł Płuska | Fakty TVN
02.12.2020 | Hotelarze i restauratorzy zapowiadają protest. "13 grudnia, w samo południe"Paweł Płuska | Fakty TVN

13 grudnia - w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - planowany jest protest branży hotelarskiej i gastronomicznej. Tym razem z gór do Warszawy mają przyjechać właściciele i pracownicy hoteli i restauracji. Ci, którzy obawiają się, że przez krótsze ferie w jednym terminie i wszystkie restrykcje do wiosny mogą już nie dotrwać.

Hotelarze, restauratorzy, szeroko rozumiana branża turystyczna, a także wszyscy ci, których mogą dotknąć zimowe obostrzenia, skrócenie ferii i zakaz przyjmowania turystów, mówią "dość".

13 grudnia chcą pokazać w Warszawie, jaka jest kondycja polskiego przedsiębiorcy, pracodawcy i pracownika.

- 13 grudnia, w samo południe, my będziemy po tej samej stronie, co pamiętnego 13 grudnia - po stronie opozycji. Mam nadzieję, że pan Kaczyński nie będzie spał do południa - zapowiada Piotr Zygarski z hotelu "PRL" w Zakopanem.

Protestujący do Warszawy chcą przywieźć "prezenty" dla premiera i prezydenta, i nie będzie to dowód wdzięczności za otwarcie stoków narciarskich.

Przedstawicieli branży hotelarskiej nie przekonują wypowiedzi polityków, a w tym między innymi komunikat prezydenckiego ministra Pawła Muchy, który na antenie Radia Zet stwierdził, że "pan prezydent troszczy się o zdrowie publiczne i troszczy się o stan polskiej gospodarki".

- Pan prezydent, mam nadzieję, nie pojeździ w tym roku na nartach, tylko pojeździ na swoich partyjnych kolegach, że nie robią nic - mówi Zygarski.

Zamknięcie hoteli "jest gwoździem do trumny"

Południe Polski przygotowuje się do sezonu zimowego. Przedstawiciele branży podkreślają, że naśnieżanie stoku kosztuje około 20 tysięcy złotych dziennie. Weekendowi narciarze nie zapewnią im przetrwania, dlatego liczą, że rząd zmieni zdanie i otworzy hotele oraz restauracje.

- Zamknięcie obiektów na okres sezonu, który się teraz zbliża, dla branży turystycznej jest gwoździem do trumny - twierdzi Maciej Curlej z apartamentu "Cztery Pory Roku" w Kościelisku.

We wtorek na komisji sportu przedstawiciele branży turystycznej przedstawiali swoje propozycje dotyczące zachowania bezpieczeństwa i reżimu sanitarnego. Domagali się również wydłużenia ferii zimowych do 10 tygodni.

Być może dla branży pojawia się nadzieja. - Może się okazać, że sytuacja epidemiologiczna pozwoli na takie zmodyfikowanie pewnych decyzji - mówił na posiedzeniu komisji Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister rozwoju, pracy i technologii.

Na razie nie wiadomo, kiedy zostaną zniesione obostrzenia, ale jak słyszymy - bez wydłużenia ferii, bez zgody na to, by w hotelach czy restauracjach jednorazowo mogło być tyle osób ile choćby w kościołach, to dla wielu ten sezon może być ostatnim.

- Ta branża nie ma szans, żeby żyć bez turystów - ocenia Jerzy Pokój z "Western City" w Ściegnach.

- Jeżeli w tym roku nie będzie zimy, to w przyszłym roku nie będzie już Karpacza zimą - dodaje Anna Stelmach z restauracji Wrzosówka w Karpaczu.

Restauratorzy i hotelarze cały czas przypominają, że turysta musi mieć gdzie odpocząć, musi mieć gdzie zjeść, a same zakazy wszystkich nie powstrzymają.

- Przyjadą, przyjadą, bo tego typu obostrzenia zaczynają ludzi uczyć kombinatoryki, jak ja to nazywam - twierdzi Szczepan Karpiel-Bułecka, mistrz Polski we freeskiingu.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po roku od wprowadzenia dyrektywy work-life balance, czyli równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, idziemy w dobrą stronę. Dyrektywa dała ojcom dodatkowy urlop rodzicielski. Na początku korzystał z niego zaledwie procent uprawnionych. Teraz jest to siedem procent. 

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Mija rok od wprowadzenia dyrektywy work-life balance. Jest coraz więcej urlopów ojcowskich

Źródło:
Fakty TVN

Wszystkich, którzy jej dożyją, czeka starość. Mamy jednak dobre informacje. Z badań opublikowanych przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wynika, że czujemy się coraz młodsi, bo poprawia się jakość naszego życia.

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Siedemdziesiątka to nowa sześćdziesiątka. Tak wynika z najnowszych badań

Źródło:
Fakty TVN

Ukraiński rząd wprowadza nowe prawo dotyczące wydawania paszportów dla swoich obywateli. Zgodnie z nim mężczyźni w wieku 18-60 lat, którzy będą chcieli wyjechać z Ukrainy lub przebywają poza Ukrainą, będą mogli uzyskać paszport wyłącznie na terenie swojego kraju. Przepisy wchodzą w życie dopiero od 18 maja, ale placówki wydające dokumenty zaprzestają prac już teraz. W warszawskim centrum wydawania dokumentów dla Ukraińców zrobiła się awantura.

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Kijów uchwalił nowe prawo dotyczące wydawania paszportów. Ukraińcy w Polsce się zdenerwowali

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dzisiaj Radosław Sikorski pokazał, jak powinna wyglądać nowoczesna dyplomacja - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna, odnosząc się do wystąpienia szefa MSZ w Sejmie, który przedstawił założenia polskiej polityki zagranicznej na 2024 rok. Wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko ocenił, że "w istocie Polska wraca na arenę międzynarodową".

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Sikorski przedstawił założenia polityki zagranicznej. "Polska wraca na arenę międzynarodową"

Źródło:
TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS