Jest śnieg, będzie mróz. W nocy spadnie temperatura, będzie bardzo ślisko

06.01.2019 | Jest śnieg, będzie mróz. W nocy spadnie temperatura, będzie bardzo ślisko
06.01.2019 | Jest śnieg, będzie mróz. W nocy spadnie temperatura, będzie bardzo ślisko
Renata Kijowska | Fakty TVN
06.01.2019 | Jest śnieg, będzie mróz. W nocy spadnie temperatura, będzie bardzo śliskoRenata Kijowska | Fakty TVN

W nocy z niedzieli na poniedziałek temperatury spadną grubo poniżej zera. Tam, gdzie na drogach już jest trudno, będzie jeszcze gorzej. Będą śnieg, lód i marznące opady deszczu. Na Podkarpaciu ciężarówka zderzyła się z autem osobowym i autobusem. Dwie osoby zginęły, dwie zostały ranne. W Szczyrku doszło do samochodowego armagedonu.

To była tragiczna noc dla rodziny z Podkarpacia. W miejscowości Domostawa około 3 rano w niedzielę kierowca ciężarówki prawdopodobnie stracił nad nią panowanie. Naczepa wjechała na przeciwległy pas. Jadące z naprzeciwka małżeństwo z dziećmi nie zdążyło uciec.

- Na miejscu zginął kierowca, natomiast pasażerka zmarła w szpitalu. Dwójka dzieci w wieku 11 i 2 lat została przewieziona do szpitala. Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo - poinformowała kom. Anna Kowalik z Komendy Powiatowej Policji w Nisku.

Za autem osobowym jechał autokar. Chcąc uniknąć zderzenia, kierowca autokaru wjechał nim do rowu. Pięćdziesięciu sześciu pasażerom na szczęście nic poważnego się nie stało.

Mroźna noc

W nocy z niedzieli na poniedziałek na drogach też może być niebezpiecznie. Nadchodzi ostry mróz. Temperatura może spaść do minus 15 stopni Celsjusza. W poniedziałek mróz odpuści na zachodzie Polski, ale będzie bardzo ślisko. W wtorek pogoda będzie się dynamicznie zmieniać.

- Sypnie śniegiem szczególnie na wschodzie i na południu, możliwe że nawet do 5-10 centymetrów, w górach tego śniegu może być dużo, dużo więcej - powiedziała meteorolog tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

W górach śniegu jest już ponad dwa metry śniegu. Mimo ostrzeżeń i trzeciego stopnia zagrożenia lawinowego, który GOPR ogłosiło w Karkonoszach, bokser Artur Szpilka chciał w niedzielę zdobyć szczyt Śnieżki. Zabrał na wycieczkę psa. Na szczyt nie dotarł, bo rozszalała się śnieżyca. GOPR-owcy zwieźli boksera i Pumbę na dół.

- Pumba się bał strasznie, ale jest z tatusiem, wie, że z tatusiem da radę - zapewnił Artur Szpilka w filmiku, który zamieścił w internecie.

Lawina pod górę

Jak potężną siłę ma lawina, pokazuje film ze Słowacji. Tamtejsi ratownicy wywołali ją w kontrolowany sposób. Śniegu i tak było więcej niż się spodziewano. Lawina uderzyła w ośrodek narciarski. Wcześniej go zamknięto, więc nikt nie został poszkodowany.

Inna lawina zeszła do schroniska pod Rysami. Także po polskiej stronie Tatr obowiązuje alarm.

- Lawiny zasuwają też pod górę i to nie jest do końca fantazja. Tak dokładnie jest, że ta siła impetu gna te masy, więc jest to bardzo niebezpieczna sytuacja - opisał ratownik TOPR Jakub Brzosko.

Zamknięto schronisko na Hali Kondratowej. Nieczynna jest kolejka na Kasprowy Wierch. Nie będzie kusić, by wyjść na szlak.

Kuszą za to narciarskie wyciągi. Opady śniegu plus najazd narciarzy wywołał w Szczyrku drogowy armagedon. - W jedną stronę jechaliśmy półtorej godziny, w drugą stronę półtorej godziny. (...) To jest dramat. Jak oni czegoś nie zrobią, to ludzie nie będą przyjeżdżać - stwierdziła jedna z turystek.

Burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy ogłosił "stan zagrożenia o znamionach klęski żywiołowej", choć formalnie nie do niego należy decyzja. Tłumaczył, że chciał zwrócić uwagę na problem bezmyślnego parkowania i złego odśnieżania dróg wojewódzkich. Sytuacja w Szczyrku dopiero powoli wraca do normy.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN