Karetki występują w kampanii, ale do pacjentów nie jeżdżą

27.09.2019  | Tajemnicze karetki "atrapy". Występują w kampanii, ale do pacjentów nie jeżdżą
27.09.2019 | Tajemnicze karetki "atrapy". Występują w kampanii, ale do pacjentów nie jeżdżą
Robert Jałocha | Fakty TVN
27.09.2019 | Tajemnicze karetki "atrapy". Występują w kampanii, ale do pacjentów nie jeżdżąRobert Jałocha | Fakty TVN

Karetki zamiast do pacjentów, jeżdżą za wiceministrem zdrowia. Minister chwali się nimi w kampanii. Choć wydano na nie fortunę, to są za ciężkie i nie dopuszczono ich do ruchu.

Gdyby wojewoda dolnośląski nie opublikował pewnych dwóch zdjęć, to o karetkach, które kursowały za wiceministrem zdrowia, moglibyśmy się nie dowiedzieć.

- Premier Mateusz Morawiecki kilka tygodni temu ogłosił start rządowego "programu wymiany ambulansów". To jest taki program, w którym w całym kraju wymieniane zostają karetki, które mają powyżej sześciu lat - mówi Sylwia Jurgiel, rzecznik prasowy wojewody dolnośląskiego.

Ambulanse, które były tłem na uroczystościach we Wrocławiu, mają dwa lata. Dyrekcja pogotowia we Wrocławiu twierdziła do tej pory, że karetki muszą stać na parkingu, bo prokuratura uważa, że są za ciężkie.

- Biegły stwierdził, że nie powinny być dopuszczone do ruchu drogowego - tłumaczyła w kwietniu Justyna Pilarczyk z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Na zrobionych w kwietniu zdjęciach samochody z numerami D0848 i D0830 faktycznie stoją w bazie we Wrocławiu. Dopiero, gdy na Dolny Śląsk przyjechał wiceminister zdrowia, to karetki ruszyły w teren. Pytanie - gdzie, po co i kto za to zapłacił?

- One pojechały na te podstacje w ramach przejazdów technicznych, żeby nie jeździły po mieście, nie jeździły do lasu - tłumaczy Zbigniew Mlądzki, dyrektor Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu.

Dokładny wykaz przejazdów nie został ekipie "Faktów" TVN przedstawiony. Trasy karetek próbujemy wiec odtworzyć dzięki numerom, które znajdują się na ambulansach.

- Te numery w tej chwili, które tu są nadane, nie są to numery obowiązujące w Narodowym Funduszu Zdrowia. Nie są zgłoszone i są po prostu tylko atrapami - wyjaśnia Mlądzki.

Sukces ponad zdrowie?

Drugie zdjęcie, które zostało pokazane dyrektorowi Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu to dowód, że oprócz przejazdu do Oławy był też kurs do Milicza. W Strzelinie i Trzebnicy politycy też pozowali na tle samochodów. Jednak w tych przypadkach nie udało się ustalić numerów bocznych, więc nie wiadomo, czy były to ambulanse, które od 9 miesięcy nie są wykorzystywane do ratowania życia.

- Być może w tym momencie, wtedy te ambulanse się znajdowały w tych miejscach, ale one nie udzielały świadczeń zdrowotnych - mówi Zbigniew Mlądzki i dodaje, że ambulanse pojechały w charakterze przejazdów technicznych.

Podobną taktykę przyjął wiceminister zdrowia. Nie odpowiadał na pytania o to, jakie ambulanse stały za jego plecami. Co więcej, bagatelizował też kwestie marnującego się sprzętu.

- W tej chwili mam sygnał od pana dyrektora z Wrocławia, że to jest słownie jedna karetka - tłumaczył wiceminister zdrowia Waldemar Karska.

Wbrew temu, co mówi pan minister, a o czym doskonale wiedzą jego służby prasowe, sytuacja jest poważniejsza, bo sprawa dotyczy nie jednej a 10 karetek. Ambulanse nie jeżdżą do pacjentów, bo w opinii prokuratury - nie powinny być dopuszczone do ruchu. Dyrekcja pogotowia twierdzi, że zamawiała auta do 3,5 tony. Te ze sprzętem i ludźmi już tyle nie ważą.

- Do momentu, kiedy całe dochodzenie nie znajdzie swojego finału, te karetki prawdopodobnie nie będą jeździć - zapowiadał 20 września Michał Nowakowski, rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego.

Chyba, że znów trzeba będzie odtrąbić sukces.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Blisko, coraz bliżej. Już 26 stycznia 33. wielki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem orkiestra zagra dla onkologii i hematologii dziecięcej. Finałowy plan jest już precyzyjnie opracowany - będą jak zawsze wolontariusze z puszkami na gotówkę i będą aukcje.

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Wielkimi krokami zbliża się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS