"Przemoc w rodzinie jest pojęciem fałszywym". To opinia kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego

18.08.2017 |"Przemoc w rodzinie jest pojęciem fałszywym". To opinia kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego
18.08.2017 |"Przemoc w rodzinie jest pojęciem fałszywym". To opinia kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego
Maciej Knapik | Fakty TVN
18.08.2017 |"Przemoc w rodzinie jest pojęciem fałszywym". To opinia kandydata na sędziego Trybunału KonstytucyjnegoMaciej Knapik | Fakty TVN

PiS zgłasza kolejnego kandydata na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, choć opozycja podkreśla, że to kandydat na dublera, bo wszystkie miejsca są już tam dawno zajęte, nawet jeśli prezydent nie od wszystkich wybranych sędziów odebrał ślubowanie. To coś więcej, niż tylko przypomnienie niekończącego się konfliktu, bo Justyn Piskorski zwraca uwagę swoimi poglądami na temat przemocy w rodzinie, in vitro, czy koedukacji.

- Oni decydują się na wybór osoby bardzo kontrowersyjnej i to jeszcze na miejsce dublera - ocenia Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Opozycja protestuje, a sam kandydat nie chce odpowiadać na pytania dziennikarzy. - Moim komentarzem jest to, że zgodziłem się kandydować i na tym poprzestanę - uciął dr hab. Justyn Piskorski.

Kontrowersyjne poglądy

W Sejmie oburzenie opozycji budzą poglądy kandydata do Trybunału. W jednej z publikacji pisze, że "przemoc w rodzinie jest pojęciem fałszywym", "nie jest problemem, o ile jest to rodzina biologiczna", bo, jak można przeczytać, "to ojczymowie są wyraźnie okrutniejsi w sposobie zadawania śmierci niż ojcowie". Autor podaje również statystyki z USA i Wielkiej Brytanii.

- W Polsce rocznie ginie mniej więcej sto pięćdziesiąt kobiet w wyniku przemocy w rodzinie - podkreśliła Lubnauer. - Ja zajmowałam się przemocą w rodzinie, więc dla mnie jest to problem ważny. Jeszcze jest wiele do zrobienia w systemie prawnym, aby chronić ofiary - mówiła Agnieszka Ścigaj z Kukiz'15.

Przeciwne zdanie zdaje się mieć Piskorski. "Obecnie obserwujemy dalszy zamach na ojcostwo w postaci różnego rodzaju aktów prawnych zmierzających do walki z "przemocą w rodzinie". Zamach na postrzeganie naturalnych ról społecznych, a nawet zamach na płeć" - pisał w swojej publikacji.

"Uzależniony od partii rządzącej"

- Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego są prawnikami, które mają różne zapatrywania na różne kwestie - powiedział Bartłomiej Wróblewski z Prawa i Sprawiedliwości. Politycy PiS mówią o pozycji naukowej kandydata. Od pierwszego września, został on powołany na kierownika Katedry Prawa Karnego na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. - Jest prawnikiem doskonale przygotowanym do pełnienia wysokich funkcji w sądownictwie - tłumaczył Wróblewski.

- Skrajnie prawicowy, skrajnie uzależniony od partii rządzącej. Chciałbym, żeby sędziowie Trybunału Konstytucyjnego byli przede wszystkim niezależni - mówi Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Według Piskorskiego, in vitro powoduje, że ojciec jest nikim, a koedukacja tworzy zniewieściałych mężczyzn i agresywne kobiety. Piskorski publikuje na portalu Lefebrystów, czyli ultrakonserwatywnych katolików. Można tam przeczytać, że na przykład "Jan Paweł II (...) dawał raczej zły przykład, stając się powodem zgorszenia, szkodząc poważnie dobru dusz".

Apel Nowoczesnej

- Wyprostujmy sprawę w Trybunale Konstytucyjnym, a potem mówmy o osobach, które będą w nim zasiadać - apeluje Władysław Kosiniak-Kamysz z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Justyn Piskorski ma być wybrany na miejsce zmarłego Lecha Morawskiego. Nowoczesna, w liście do prezydenta, apeluje, by zamiast nowego kandydata zaprzysiągł jednego z trzech sędziów prawidłowo wybranych przez poprzedni parlament, a nie mianował, jak twierdzą, kolejnego dublera. - Prezydent ostatnio chce dorosnąć do roli obrońcy konstytucji. Myślę, że przyjęcie ślubowania byłoby takim gestem - powiedziała Lubnauer.

Kwestia wyboru sędziego wróci po sejmowych wakacjach.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Pracowali przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu i zostali bez pieniędzy, ubezpieczenia, dokumentów i bez pozwolenia na pracę. Libin i Balu - dwaj pracownicy z Indii - opowiedzieli, jak wyglądało ich zatrudnienie przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Źródło:
Fakty TVN

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

- Jest ogromną rolą państwa polskiego, by przygotować Polskę na to, że zacznie być płatnikiem netto do budżetu Unii Europejskiej, a nie tylko będzie korzystać z funduszy unijnych - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska. Jak dodała, "Unia Europejska to nie są tylko fundusze".

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Źródło:
TVN24

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS