"Tam są takie zdania, że poleje mnie gorącym olejem. Okaleczy zbitą butelką"

19.08.2020 | "Tam są takie zdania, że poleje mnie gorącym olejem. Okaleczy zbitą butelką"
19.08.2020 | "Tam są takie zdania, że poleje mnie gorącym olejem. Okaleczy zbitą butelką"
Dariusz Prosiecki | Fakty TVN
19.08.2020 | "Tam są takie zdania, że poleje mnie gorącym olejem. Okaleczy zbitą butelką"Dariusz Prosiecki | Fakty TVN

Boją się pokazać twarz, nie chcą ujawniać tożsamości. Wystarczy, że znają je przestępcy. Z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury wyciekły dane tysięcy osób związanych z wymiarem sprawiedliwości. W tym numery telefonów i adresy, na które dzień po dniu płynie fala gróźb. Z groźbami śmierci włącznie.

Dostają maile i SMS-y z groźbami. Wszystkich poszkodowanych łączy jedno. To sędziowie, prokuratorzy, pracownicy polskiego wymiaru sprawiedliwości.

- Tam są takie zdania, że poleje mnie gorącym olejem. Okaleczy zbitą butelką - mówi poszkodowana.

To tylko jedna z wielu gróźb, jakie każdego dnia, od kilku miesięcy otrzymują pracownicy sądów i prokuratur. Ich imiona, nazwiska, adresy zamieszkania, maile, numery telefonów czy numery PESEL w lutym wyciekły z bazy Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. W sumie skradziono dane ponad pięćdziesięciu tysięcy osób, które są związane z wymiarem sprawiedliwości i organami ścigania.

- Zwracam uwagę, czy ktoś nie patrzy na mnie. Przy wypłacaniu pieniędzy z bankomatu bardzo się zastanawiam, czy ktoś nie jest bardziej podejrzany niż do tej pory - mówi jedna z poszkodowanych.

- Jeden z sędziów mi powiedział, że zamiast sprawdzać, jakie nowy przepisy uchwalono, to sprawdza czy ktoś na niego nie wziął kredytu każdego dnia - dodaje Szymon Jadczak, dziennikarz tvn24.pl.

Sędziowie i prokuratorzy mówią wprost, że po wycieku danych przestępcy mają sporą cześć wymiaru sprawiedliwości na talerzu. Krakowska Szkoła Sądownictwa i Prokuratury to jedyna centralna instytucja odpowiedzialna za szkolenie resortowych kadr.

- Oczekujemy od instytucji państwa, że będą w tej sprawie skutecznie działały, a więc ustalą autora tych maili. Ale także do dziś przecież nie wiemy, jakie wnioski zostaną wyciągnięte wobec osób odpowiedzialnych za wyciek tych danych - tłumaczy Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

"Nie ma osób podejrzanych"

W sprawie postępowanie prowadzi lubelska prokuratura. Mimo, że do wycieku danych doszło w lutym, a od kwietnia pracownicy wymiaru sprawiedliwości czują się zastraszani, to śledczym niewiele udało się ustalić.

- W tej chwili trwają czynności zmierzające do ustalenia przede wszystkim osób, które mogły w sposób nieuprawniony przetwarzać te dane. Jest to śledztwo, które toczy się w sprawie na ten moment, czyli nie ma osób podejrzanych - mówi Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Cześć sędziów chciała, by za ten wyciek stanowiskiem zapłaciła dyrektor szkoły Małgorzata Manowska. Obecnie - Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego. Jednak minister sprawiedliwości nie widział powodów do jej odwołania. Według ustaleń dziennikarzy - dane sędziów i prokuratorów stały się ogólnodostępne, bo do zaniedbań doszło właśnie po stronie szkolnych informatyków.

- Ludzie, którzy odpowiadali tam za informatykę i za bezpieczeństwo, nie dochowali odpowiednich procedur, nie przestrzegali zabezpieczeń, no i w ten sposób dane sędziów, prokuratorów wyciekły do internetu - opowiada Szymon Jadczak.

Dyrekcja szkoły w wydanym w środę oświadczeniu stwierdza, że na tę chwilę nie można potwierdzić, czy mailowe groźby mają jakiś związek z wyciekiem danych.

Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Byli ochroniarzami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i chociaż nie pracowali dla Żandarmerii Wojskowej, to byli tam na etatach. Wiceminister obrony narodowej mówi o skandalu i ujawnia wyniki kolejnego audytu. Jak się okazuje, Żandarmeria Wojskowa była na usługach jeszcze innego polityka PiS-u - Antoniego Macierewicza.

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Bliskie relacje Antoniego Macierewicza z Żandarmerią Wojskową. "Działalność usługowo-opiekuńcza"

Źródło:
Fakty TVN

Przez 25 lat w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka lekarze dokonali pięciuset rodzinnych przeszczepów wątroby, ratując zdrowie i życie pacjentów. - W zakresie transplantacji wątroby i nerek u dzieci jesteśmy w tej chwili jednym z dwóch największych ośrodków na świecie - podkreśla doktor Marek Migdał, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Centrum Zdrowia Dziecka od 25 lat przeszczepia wątroby. Ich działalność jest osiągnięciem na skalę światową

Źródło:
Fakty TVN

Mamy rosnącą falę zakażeń krztuścem wśród dzieci - alarmują lekarze i dodają, że to niewątpliwie skutki trendu na nieszczepienie dzieci. Z danych wynika, że jest coraz więcej rodziców i opiekunów, którzy nie chcą zabezpieczać dzieci nawet obowiązkowymi szczepieniami. Dziesięć lat temu ich decyzje dotyczyły ponad 12 tysięcy nieletnich, w ubiegłym roku prawie 90 tysięcy.

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Coraz więcej rodziców odmawia obowiązkowych szczepień dzieci. Rośnie liczba zakażeń krztuścem

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Wyborcy z Trójmiasta postawili na kobiety. Do Gdańska i Sopotu dołączyła Gdynia - miastem będzie rządzić pani prezydent, Aleksandra Kosiorek. W Zielonej Górze z kolei kończy się pewna epoka, w Radomiu bez zmian, a Jastrzębie Zdrój przejmuje Prawo i Sprawiedliwość. 

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Samorządowe rozstrzygnięcia w polskich miastach

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Jeżeli ktoś dopuszczał do tego, że prywatne rozmowy przewodniczącego Rady Europejskiej z jego adwokatem, bo ja wówczas reprezentowałem Donalda Tuska, znajdowały się w posiadaniu służb jakiegokolwiek kraju - bez względu na to, czy sojuszniczego, czy nie - to to jest szpiegostwo - mówił w "Faktach po Faktach" poseł KO i adwokat Roman Giertych.

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Giertych: podczas inwigilowania Pegasusem doszło do szpiegostwa, a to zbrodnia

Źródło:
TVN24

Amerykańska pomoc dla Ukrainy będzie zbawieniem. Oby nadeszła na czas - powiedział w TVN24 generał profesor Bogusław Pacek. Były ambasador Andrzej Byrt mówił z kolei o brytyjskim pakiecie pomocowym, który "jest bardzo znaczący". Stwierdził też, że całe NATO "powinno przestawić swoje przemysły zbrojeniowe".

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Ukraińcy "gonią resztkami sił", ale "dostaną to, co jest w tej chwili tlenem"

Źródło:
TVN24

Niemiecka policja zatrzymała asystenta jednego z czołowych polityków Alternatywy dla Niemiec. Mężczyzna jest podejrzany o szpiegowanie na rzecz Chin. To kolejny dowód na to, że europejscy populiści są narzędziem w rękach wrogich sił.

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Kolejne kłopoty AfD. Asystent jednego z jej czołowych polityków miał szpiegować dla Chin

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Brytyjczycy od samego początku rosyjskiej napaści mocno wspierali Ukrainę - sprzętem, szkoleniami i pieniędzmi. Skąd wzięło się to brytyjskie zaangażowanie? W skrócie: Londyn nie tylko docenia zagrożenie, w którym jest Ukraina, ale sam od lat doświadcza brutalności Kremla na swój sposób.

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Brytyjczycy bez wahania wspierają Ukrainę. Sami też doświadczyli agresji putinowskiego reżimu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS