Barką przemierzali Europę, utknęli w Bydgoszczy. "Nie zapomnę tej podróży do końca życia"

02.11.2018 | Barką przemierzali Europę, utknęli w Bydgoszczy. "Nie zapomnę tej podróży do końca życia"
02.11.2018 | Barką przemierzali Europę, utknęli w Bydgoszczy. "Nie zapomnę tej podróży do końca życia"
Jan Błaszkowski | Fakty TVN
02.11.2018 | Barką przemierzali Europę, utknęli w Bydgoszczy. "Nie zapomnę tej podróży do końca życia"Jan Błaszkowski | Fakty TVN

Chcieliśmy tylko przepłynąć przez Bydgoszcz - tłumaczą dwaj Francuzi, którzy z Bydgoszczy nie wypłyną teraz przez najbliższe pół roku. Swoją barką podróżują po europejskich rzekach i morzach, ale w Polsce utknęli na dobre. Śluza na Brdzie jest wciąż w remoncie, więc ich barka jest w pułapce. Eric i Gauthier z konieczności czekają, w międzyczasie ucząc się języka polskiego.

W Bydgoszczy prawie jak w Holandii, choć "prawie" robi tu różnicę. Mieszkalna barka, która zacumowała na rzece Brda w Bydgoszczy, zadomowiła się w krajobrazie miasta z przypadku, a raczej z przymusu.

- Chcieliśmy tylko przepłynąć przez Bydgoszcz i pozwiedzać miasto dzień lub dwa, ale nie zimować tu cztery do pięciu miesięcy - tłumaczy Eric Jochum, francuski żeglarz.

On i jego kolega Gauthier Mear mówią, że swoją barką "Navis" wpadli, a raczej wpłynęli w pułapkę. Od wiosny podróżują barką po Europie. Beztroski rejs skończył się w Bydgoszczy. - Wszystkiemu winny przedłużający się remont śluzy Okole - tłumaczy Marta Stachowiak, rzecznik Prezydenta Miasta Bydgoszczy.

Trzeba było zasięgnąć języka

Zabytkowa śluza na kanale Brdy to jedyny przesmyk z Bydgoszczy na zachód, czyli tam, gdzie płynęli Francuzi. Miała zostać otwarta w październiku, ale remont zakończy się dopiero na wiosnę. Francuscy wodniacy o tym nie wiedzieli i utknęli.

- Sprawdziliśmy trasę i śluza miała być otwarta od kwietnia do końca listopada - mówi Gauthier Mear.

Zarządca śluzy przekonuje, że żeglarze powinni sprawdzić swoje informacje w internecie bo jest tam informacja, że śluza jest w remoncie.

- Nie każda informacja będzie w ich ojczystym języki - argumentuje Agnieszka Siłacz z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy. - Mogą sobie przetłumaczyć informacje - dodaje.

Francuzi jednak nie rozumieją, czemu informacji nie ma po angielsku.

Swoją barkę pozostawiam w Bydgoszczy

Żeglarze wypłynęli wiosną z Bretanii na wschód Europy. Pokręcili się trochę po Skandynawii, opłynęli Bałtyk, trafili do Gdańska i stąd popłynęli w górę Wisły do Bydgoszczy. W planach zimą mieli być w Niemczech, a potem mieli popłynąć Dunajem w kierunku Morza Czarnego, przez Bosfor wpłynąć na Morze Egejskie i wzdłuż południowych wybrzeży Europy wreszcie wrócić do domu.

- Nie zapomnę tej podróży do końca życia - mówi Eric Jochum. On i jego kolega korzystają z polskiej gościnności. - Chcemy panów zaprosić do ratusza i zapytać, jakie są ich oczekiwania - informuje Marta Stachowiak.

Żeglarze szukają pracy, bo ponad stuletnia barka to duży koszt i 28 ton kłopotów. Bydgoszczy nie przeskoczą, więc się z miastem zaprzyjaźniają.

14-letnia Ania Modrzejowska, mieszkanka Bydgoszczy, odrabia na barce zadania domowe. - To była dobra okazja, by podszkolić francuski - tłumaczy.

Francuzi nigdzie się nie śpieszą. - Barka to mój dom. Mogę podróżować z moim domem po całej Europie - mówi Gauthier Mear.

Autor: Jan Błaszkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS