Fakty - oglądaj online

  • Foto: tvn24 | Video: Magda Łucyan / Fakty TVN
  • Duże ułatwienie dla kierowców. Koniec z obowiązkiem posiadania przy sobie prawa jazdy
  • Ruszyły kontrole policji w galeriach i na stokach narciarskich. "Ten weekend będzie wielkim testem"
Prawna interwencja

Helsińska Fundacja Praw Człowieka sprawdziła, czy Polki mają dostęp do legalnej aborcji

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji wciąż nie został opublikowany, więc szpitale nie mają prawa odmawiać kobietom zaplanowanego zabiegu przerwania ciąży. Helsińska Fundacja Praw Człowieka sprawdziła, czy kobiety z ciężkim i nieodwracalnym uszkodzeniem płodu, skierowane na przerwanie ciąży, są przyjmowane do szpitali. Nie wszędzie są.

To, jak wygląda sytuacja po październikowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego w szpitalach w całej Polsce, postanowiła sprawdzić Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

- Dopóki wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie został formalnie opublikowany, do tego czasu nie doszło do zmiany stanu prawnego i nadal jest podstawa, by kobiety, które chcą wykonać zabieg przerwania ciąży, miały taką możliwość - podkreśla Jarosław Jagura z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Parlament Europejski zajął stanowisko wobec orzeczenia polskiego TK

Parlament Europejski przyjął dokument, który potępia orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w...

Niektóre szpitale przekonują, że terminacja ciąży nadal jest wykonywana. Inne powołują się na klauzulę sumienia. Są też takie szpitale, jak Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Świdniku, który oficjalnie przyznał, że właśnie w związku z orzeczeniem Trybunału "nie ma obecnie możliwości przeprowadzenia zabiegu przerywania ciąży ze względów embriopatologicznych". Jednocześnie szpital podkreślił, że działają "w zgodzie z przepisami polskiego prawa".

Helsińska Fundacja Praw Człowieka odpowiada krótko: to nieprawda. - Brak wykonania tego zabiegu w obecnej sytuacji stanowi złamanie prawa - podkreśla Jarosław Jagura.

Różne tłumaczenia szpitali

Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie w odpowiedzi na pytania Fundacji też przyznał, że terminacji ciąży z powodu ciężkiej i nieodwracalnej wady płodu nie wykonuje do czasu opublikowania "wiążących aktów prawnych". Pod pismem z odpowiedzią podpisał się kierownik kliniki ginekologii i położnictwa, a także dyrektor szpitala.

Gdy kilka dni później poprosiliśmy przedstawicieli szpitala o komentarz, nagle uległ on zmianie. W nowym piśmie przeczytaliśmy, że poprzednia odpowiedź była "jednostkową opinią", a stanowisko szpitala jest takie, że zabiegi są wykonywane.

Tyle w teorii. Praktyka w całym kraju wygląda zupełnie inaczej. Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny szacuje, że szpitale, które wykonują terminację ciąży w przypadkach patologicznych wad płodu, stanowią 5 procent wszystkich szpitali.

- Około 80 przypadków legalnej aborcji musiałyśmy monitorować i wspierać kobiety od samego początku tej drogi do końca, bo im odmówiono, bo lekarz prowadzący ciążę powiedział, że "u nas na pewno nie" - mówi Krystyna Kacpura, dyrektorka wykonawcza Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

Ogólnopolski Strajk Kobiet kolejne duże protesty zapowiada na 13 grudnia.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Dowiedz się więcej...

Komentarze (0)

Dodaj komentarz do artykułu
domyślny avatar
Zaloguj się, aby dodać komentarz
Dodaj komentarz do artykułu
domyślny avatar
  • Udostępnij komentarz w:
  • ikona twitter
  • ikona facebook
  • ikona google plus
publikuj
Właśnie pojawiły sie nowe () komentarze - pokaż
Forum jest aktualizowane w czasie rzeczywistym
Zasady forum
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Fakty TVN nie ponoszą odpowiedzialności za treść opinii.

Pozostałe informacje

tvnpix