Nauczyciele łagodzą żądania, rząd potrzebuje czasu. Negocjacje w martwym punkcie
Aneta Regulska | Fakty w Południe
Rozmowy rządu z nauczycielami zawieszone do piątku. Związkowcy łagodzą swoje żądania, ale rząd potrzebuje czasu, by je przeanalizować i przedstawić "nowe propozycje". Tyle, że czasu na kompromis jest coraz mniej. Bez porozumienia stron 8 kwietnia dojdzie do strajku. Już doszło do rozłamu w oświatowej "Solidarności" - nauczyciele z Głogowa domagają się odwołania przewodniczącego ich sekcji. Ryszarda Proksę krytykują za postawę w trakcie negocjacji, nazywając ją przejawem "skrajnej niekompetencji" i "służalczości wobec rządu".
Autor: Aneta Regulska / Źródło: Fakty w Południe TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24