Śniadanie wielkanocne dla osób samotnych, ubogich i w kryzysie bezdomności. "Coś pięknego, bo stół jednoczy"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
Śniadanie wielkanocne dla osób samotnych, ubogich i w kryzysie bezdomności. "Coś pięknego, bo stół jednoczy"
Śniadanie wielkanocne dla osób samotnych, ubogich i w kryzysie bezdomności. "Coś pięknego, bo stół jednoczy"
Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24
Śniadanie wielkanocne dla osób samotnych, ubogich i w kryzysie bezdomności. "Coś pięknego, bo stół jednoczy"Marta Kolbus/Fakty po Południu TVN24

Bez pomocy innych te święta byłyby jeszcze smutniejsze. W wielu miastach zorganizowano śniadania wielkanocne dla samotnych, ubogich i osób w kryzysie bezdomności. Życzliwość i otucha były dla nich ważne tak samo jak zastawiony stół.

Usiedli przy suto zastawionym stole, ale co najważniejsze, nie byli sami. - Ludzie samotni mogą się spotkać w takim szczególnym dniu - przyznaje pan Wacław. - Ja bym chciał wszystkim życzyć wesołych świąt - mówi pan Piotr. Dla nich Święta Wielkanocne nie będą już takie smutne. Śniadania wielkanocne dla samotnych, ubogich i osób w kryzysie bezdomności zostały zorganizowane w wielu miastach.

Posiłek dla czterech tysięcy osób

- Cieszymy się z tego, że możemy w jakikolwiek sposób wam zawsze pomóc - mówił do zebranych na spotkaniu Jan Piontek, założyciel Fundacji "Weź Pomóż". To pomoc, której nie można przeliczać tylko na pieniądze. - Potrzebują z jednej strony chleba, a z drugiej strony potrzebujemy bardzo spotkania drugiego człowieka, miłości - mówi Honorata Kozłowska, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich imienia Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku. - To są ludzie często bezdomni i często starsi ludzie, gdzie dzieci gdzieś powyjeżdżały za granicę, nie mają kontaktu i często czują się niepotrzebni - tłumaczy Jan Piontek, założyciel Fundacji "Weź Pomóż". W Katowicach tylu gości przy jednym stole nie pomieściłaby żadna restauracja w Polsce, dlatego świąteczny posiłek dla czterech tysięcy osób został zorganizowany w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, gdzie odbywają się imprezy kulturalne. Wielkanocne potrawy podawało 150 wolontariuszy.

Nikt nie wyszedł z pustymi rękoma

- Naprawdę bije to ciepło. Jest wspaniale - przyznaje pan Andrzej. - Przyjemnie bardzo - dodaje pan Roman. - Atmosfera jest cudowna, personel, wolontariusze są naprawdę bardzo wspaniali - opisuje pani Krystyna.

ZOBACZ TEŻ: Życzenia wielkanocne od ambasadora USA

- Coś pięknego, bo stół jednoczy, stół pozwala na to, aby się zatrzymać na chwilę nad swoim życiem, zastanowić - mówi Mikołaj Rykowski, prezes Fundacji "Wolne Miejsce".

Metropolitalne Śniadanie Wielkanocne dla samotnych zorganizowane zostało po raz szósty. Nie trzeba było wcześniej zgłaszać swojego udziału. Wystarczyło po prostu przyjść. Dla nikogo nie zabrakło miejsca. - To są ludzie, którzy niczego nie udają, więc ich życzenia są takie najbardziej proste i najpiękniejsze i kiedy od nich słyszę życzenia nadziei, to wiem, że to brzmi szczególnie głęboko i mocno - przyznaje arcybiskup Adrian Galbas, metropolita katowicki. Jak wyliczają siostry Elżbietanki z Poznania, które od dziewięciu lat organizują świąteczny poczęstunek dla ubogich, kolejki po jedzenie z roku na rok są coraz dłuższe. - Dziewięć lat temu osób było 150-170. A po dziewięciu latach mamy już 1200 - mówi siostra Józefa Krupa. I nikt nie wyszedł z pustymi rękami. Każdy dostał jedzenie na wynos.

We Wrocławiu przy jednym stole zasiadło prawie 1400 osób

- Przyszliśmy i pakujemy te paczki. Wcześniej trzeba było przynosić, wynosić i przygotować, żeby wszystko było gotowe - opowiada Jadzia Isańska, wolontariuszka i harcerka. - Kiedyś sam potrzebowałem pomocy, też ktoś mi przynosił, pomagał, no teraz staram się jakoś odwdzięczyć za to - przyznaje Czesław, jeden z wolontariuszy. - Aby ten dzień wszystkich podniósł na duchu, że nie są sami w tych Świętach Wielkanocnych, że wiele serc, wiele wspaniałych rąk zgromadziło tyle dobra, żeby dzisiaj się dzielić - mówi siostra Józefa Krupa.

ZOBACZ TEŻ: Życzenia wielkanocne od ambasadora Ukrainy w Polsce

Z tymi, którzy na co dzień nie potrafią często prosić o pomoc we Wrocławiu przy jednym stole usiadło prawie 1400 osób. - Ludzie starsi potrzebują najwięcej pomocy. Ludzie starsi często w sobie duszą ten żal, smutek, głód, boją się pokazać, bo ja ciężko w życiu pracowałam a dzisiaj wstyd mi jest wyciągnąć rękę po pomoc. Ja zawsze mówię "nie, nie ma co się wstydzić. Wstyd to kraść" - mówi Jan Piontek. Dla uczniów z zespołu szkół katolickich w Białymstoku to najważniejsza lekcja. Poświecili swój wolny czas, żeby na sali gimnastycznej stworzyć świąteczna atmosferę. - Przyszedłem, bo samotny jestem - mówi pan Ryszard. Pani Mirosława przyszła z kolei razem z siostrą.

- My próbujemy wychowywać właśnie w tę stronę, żeby (uczniowie - red.) chcieli pomagać, żeby w taki sposób poszerzało się ich serce - mówi Kozłowska.

Każda paczka dla potrzebujących ma podwójną wartość

Skala świątecznego wsparcia jest nie do przecenienia. W stolicy wojewódzkiej Podlasia rozdano 800 paczek dla tych, którzy z różnych powodów nie mieli pieniędzy na zakupy. - Nie mam pracy, w moim wieku ciężko znaleźć mówi pan Jacek. - Jestem chora i nie mam co jeść - przyznaje pani Regina. Dla obdarowanych każda paczka ma podwójną wartość. Bo oprócz tradycyjnych potraw wielkanocnych liczy się pamięć o drugiej osobie.

- Jest to tak wyjątkowy czasy, w którym nikt nie powinien cierpieć z powodu jakiegokolwiek niedostatku ani z powodu samotności - mówi Dominika Czarnecka, wiceprezes Fundacji Rodziny Czarneckich.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty po Południu TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Bite, zaniedbywane emocjonalnie i pozostawione same sobie - takiej traumy doświadcza nawet co trzecie dziecko w Polsce. Z tego się nie wyrasta. To nie mija, gdy człowiek stanie się samodzielny i dorosły. Najnowsza kampania społeczna Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pomaga, uświadamia i przestrzega.

"Dziecko, które doświadcza przemocy emocjonalnej, 10-krotnie częściej decyduje się na próbę samobójczą"

"Dziecko, które doświadcza przemocy emocjonalnej, 10-krotnie częściej decyduje się na próbę samobójczą"

Źródło:
Fakty TVN

Zacznijmy od sprawy kluczowej - ten raport nie powstał, by komukolwiek udowodnić, że psy są agresywne i niebezpieczne. Wręcz przeciwnie. Powstał po to, by właścicielom naszych czworonożnych przyjaciół uświadomić, że trzeba się nimi dobrze opiekować i jeszcze lepiej pilnować.

W 2024 roku psy w Polsce pogryzły ludzi niemal 27 tysięcy razy. Odpowiedzialność spada na właścicieli

W 2024 roku psy w Polsce pogryzły ludzi niemal 27 tysięcy razy. Odpowiedzialność spada na właścicieli

Źródło:
Fakty TVN

Sanepid mówi "sprawdzam" i rozpoczyna kontrole kart szczepień. Coraz częściej mówimy o kolejnych przypadkach chorób, o których zapomnieliśmy kilkadziesiąt lat temu. Wracają, bo właśnie jest problem ze szczepieniami.

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W piątek i sobotę banki żywności prowadzą wielkanocną zbiórkę dla potrzebujących. Wolontariusze czekają w ponad 1300 sklepach. Najbardziej potrzebne są oleje, mąki, makarony i konserwy. Można też pomóc za pośrednictwem strony internetowej. Dwa i pół miliona Polaków żyje w ubóstwie.

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ze strachu o siebie samego Jarosław Kaczyński poświęca dzisiaj pozycję swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Przecież to, co zrobił, ośmieszyło go, ośmieszyło cały obóz polityczny - powiedział w sobotę w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, komentując scysję prezesa PiS z Romanem Giertychem w Sejmie.

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Źródło:
TVN24

Jestem zażenowany językiem, którym posługują się niektórzy politycy. Obawiam się, że w tej chwili już nie ma chyba żadnych granic, że można bezkarnie mówić, co się chce - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Zbigniew Ćwiąkalski, odnosząc się do sytuacji sejmowego spięcia Jarosława Kaczyńskiego i Romana Giertycha. - Jestem przekonany, że jeszcze wiele usłyszymy przed wyborami prezydenckimi, bo hamulce puściły już całkowicie - dodał.

"Hamulce puściły już całkowicie"

"Hamulce puściły już całkowicie"

Źródło:
TVN24

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu minionej doby Bill Ackman, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, napisał kilka tweetów. Jeden z nich brzmiał: "Państwa, które jako pierwsze dojdą do porozumienia z Donaldem Trumpem, zawrą lepsze porozumienia. Kraje, które będą czekać lub zastosują odwet, będą żałować, że nie były w pierwszej grupie". A drugi cytat: "Czasem najlepszą strategią w negocjacji jest przekonanie drugiej strony o swoim szaleństwie". A co myślą zwykli amerykańscy przedsiębiorcy, którzy nie zarządzają miliardowymi funduszami, ale po prostu firmami?

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS