Sala multifunkcyjna i cały zespół specjalistów. Duże zainteresowanie prywatnym oddziałem psychiatrii dziecięcej w Bolesławcu

Źródło:
Fakty TVN
Sala multifunkcyjna i cały zespół specjalistów. Duże zainteresowanie komercyjnym oddziałem psychiatrii dziecięcej w Bolesławcu
Sala multifunkcyjna i cały zespół specjalistów. Duże zainteresowanie komercyjnym oddziałem psychiatrii dziecięcej w Bolesławcu
Marek Nowicki/Fakty TVN
Sala mulifunkcyjna i cały zespół specjalistów. Duże zainteresowanie komercyjnym oddziałem psychiatrii dziecięcej w BolesławcuMarek Nowicki/Fakty TVN

Szpital publiczny w Bolesławcu ma nowy oddział psychiatryczny dla dzieci i młodzieży. Są kameralne sale, sztab specjalistów, diagnoza i terapia. To wszystko jednak dostępne jest tylko za opłatą, ale chętnych nie brakuje, bo psychiatria dziecięca w Polsce wciąż jest w dramatycznej sytuacji.

Na pacjentów szpitala w Bolesławcu czeka już sala multifunkcyjna i cały zespół specjalistów. Oprócz psychiatrów, psychoterapeuci nurtów poznawczo-behawioralnych i systemowych. Są też trenerzy umiejętności społecznych i kontroli złości. - Będą zajęcia terapeutyczne bardzo zróżnicowane, bardzo kreatywne. Oprócz muzykoterapii, będzie joga kreatywna, akademia potencjału osobistego. Także będzie bardzo ciekawie - mówi Joanna Baran, trenerka umiejętności społecznych.

Pokoje na oddziale są kameralne, a warunki domowe. Placówka przyjmie maksymalnie dwadzieścia kilka osób. Trafią tam młodzi ludzie z depresją i ofiary przemocy szkolnej. Wieść o nowym punkcie pomocy rozniosła się po Polsce lotem błyskawicy - dzwonią zainteresowani z całego kraju.

- Dalej jest duże zainteresowanie, pomimo że jest to oddział stricte komercyjny, a opłaty są stosunkowo wysokie, bo taki standard sobie wymyśliliśmy, aby spełnić najwyższe oczekiwania chorych, jaki ich rodziców oraz opiekunów - informuje Kamil Barczyk, dyrektor Szpitala św. Łukasza w Bolesławcu.

Jeden osobodzień na oddziale kosztuje 1200 złotych. Minimalny czas pobytu dziecka to siedem dni. - Dotychczasowo zainteresowane osoby nie podejmują tematu finansów, ponieważ są gotowe zapłacić odpowiednią kwotę, żeby zapewnić i im i swoim dzieciom dobre warunki oraz bardzo intensywny rodzaj terapii - podkreśla Mateusz Baczyński, psychiatra Szpitala św. Łukasza w Bolesławcu.

Pomimo wysokiej ceny zainteresowanie jest ogromne, bo publiczne oddziały dla dzieci i młodzieży przypominają oblężone twierdze. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci im połowę kwoty, którą zapłacą pacjenci komercyjnego oddziału w Bolesławcu.

Brakuje miejsc i specjalistów

W całej Polsce wciąż brakuje miejsc i specjalistów. - Opieka psychiatryczna w Polsce po prostu leży. Zanim córka się dostała na oddział do Sieniawki, obdzwoniłam pół Polski i nigdzie nie było miejsca - opowiada mama chorego dziecka, która chce pozostać anonimowa.

Ministerstwo Zdrowia od pięciu lat prowadzi reformę systemu, ale efekty są słabe, także z tego powodu, że zapotrzebowanie na takie leczenie szybko wzrasta. - Jeżeli weźmiemy pod uwagę tylko pacjentów dziecięcych do 13. roku życia, to mamy ich więcej o 87 procent, a pacjentów młodzieżowych powyżej 13. roku życia o 167 procent więcej - zwraca uwagę dr Aleksandra Lewandowska, konsultantka krajowa w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.

Pierwsi pacjenci na oddział do Bolesławca zostali przyjęci w poniedziałek. Czy komercyjne oddziały są rozwiązaniem problemów polskiej psychiatrii? Minister zdrowia Adam Niedzielski nie znalazł czasu, żeby w poniedziałek w tej sprawie się wypowiedzieć.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS