"Prawdopodobnie on był zdeterminowany, przygotowany". Tworzą portret psychologiczny ojca Dawida

"Prawdopodobnie on był zdeterminowany, przygotowany, systematyczny". Profilerzy tworzą portret psychologiczny ojca Dawida.
"Prawdopodobnie on był zdeterminowany, przygotowany, systematyczny". Profilerzy tworzą portret psychologiczny ojca Dawida.
Dagmara Langiewicz | Fakty w Południe
"Prawdopodobnie on był zdeterminowany, przygotowany, systematyczny". Profilerzy tworzą portret psychologiczny ojca Dawida.Dagmara Langiewicz | Fakty w Południe

Policja dostaje kolejne filmy z wideorejestratorów i kamer monitoringu, które mogą pomóc w ustaleniu co wydarzyło się, gdy zaginął Dawid Żukowski. Służby nie przerywają akcji, zabezpieczają dowody, przesłuchują świadków i sprawdzają każdy sygnał. Tworzony jest też portret psychologiczny ojca Dawida.

POSZUKIWANIA DAWIDA ŻUKOWSKIEGO - RAPORT SPECJALNY TVN24.PL

ZOBACZ CAŁY ODCINEK "FAKTÓW W POŁUDNIE" W TVN24GO

Gdzie jest 5-letni Dawid Żukowski? Chłopca od dziewięciu dni szukają setki policjantów, ale po zaginionym dziecku nie ma śladu. Według ekspertów to świadczy o tym, że ojciec 5-latka wszystko dokładnie zaplanował.

- On miał dużo czasu, żeby przemyśleć to w szczegółach. To między innymi na przykład, że wyłączył telefon, żeby nie można było później sprawdzić, gdzie ten telefon się logował. To wszystko też świadczy o jego przemyślanym działaniu, a nie impulsywnym - uważa Jerzy Pobocha, psychiatra i prezes Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej.

Poszukiwania skupiały się dotąd w okolicach węzła Konotopa przy autostradzie A2, ponieważ w tym miejscu ojciec Dawida, po tym jak odebrał chłopca z domu dziadków w Grodzisku Mazowieckim, zatrzymywał się dwa razy. W tym rejonie logował się również jego telefon. Funkcjonariusze drobiazgowo przeczesali także teren w pobliżu lotniska Chopina w Warszawie, gdzie 32-latek pojechał z synem.

- Intensywność tych poszukiwań absolutnie nie spada. My cały czas jesteśmy niezwykle zdeterminowani. Setki policjantów w terenie, ale także wielu policjantów w swoich biurach Niestety, na chwilę obecną nie mamy jeszcze przełomu - mówi szef Komendy Głównej Policji nadinspektor Jarosław Szymczyk.

Czy przełom przyniosą nowe nagrania? Komendant przyznaje, że do policji po licznych apelach wpływają kolejne filmy z wideorejestratorów i kamer monitoringów. - Pojawiły się kolejne, nowe informacje. Zdobyliśmy kolejne, nowe zapisy z nieznanych wcześniej monitoringów, z kamer samochodowych przekazywanych nam przez ludzi - podkreśla Szymczyk.

"On już był wtedy zdeterminowany"

Śledczy zabezpieczyli komputer, telefony i inne nośniki danych, z których korzystał ojciec Dawida. Profilerzy tworzą jego portret psychologiczny i drobiazgowo analizują zachowanie mężczyzny.

- Osoba, która działa chaotycznie, w sposób nieplanowy, z reguły pozostawia jakieś ślady, które prowadzą policjantów do ustalenia tego, co się stało - mówi Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratory Okręgowej w Warszawie. - W tym przypadku brak takich informacji - dodaje.

Nadal nie wiadomo, w którym momencie mężczyzna rozstał się z synem i co stało się z 5-latkiem. Według ekspertów warto wziąć pod uwagę nie tylko ostatnie godziny przed zaginięciem dziecka, ale wszystkie okoliczności, które doprowadziły do tych wydarzeń.

Wiadomo, że między rodzicami Dawida się nie układało i żona 32-latka wyprowadziła się do Warszawy. Dwa tygodnie przed zaginięciem Dawida jego ojciec wziął urlop na żądanie i przestał pojawiać się w pracy.

- To wszystko mogło spowodować u niego stan depresji, pogłębiony stan depresji - uważa profesor Brunon Hołyst z Instytutu Kryminalistyki i Kryminologii na Uczelni Łazarskiego.

- Prawdopodobnie on już był wtedy zdeterminowany, przygotowany, systematyczny, konkretny, planował i zrealizował to w sposób taki, że w tej chwili policja ma problemy jednak ze znalezieniem tego chłopca - dodaje Jerzy Pobocha.

Biegli badają również ślady znalezione w samochodzie, którym poruszał się ojciec dziecka. Policja niezmiennie apeluje o to, by każdy, kto może jeszcze pomóc w odnalezieniu chłopca, przekazał śledczym informacje. Oni sami zapewniają, że będą szukać Dawida aż do skutku.

Autor: Dagmara Langiewicz / Źródło: Fakty w Południe

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W dużym uproszczeniu historia wygląda tak - dwaj bracia nie utrzymują kontaktów ze sobą, jeden zostaje złapany na jeździe po pijanemu i zrzuca winę na brata, który o tym nie wie. Policja nie sprawdza żadnych dokumentów i niewinny kierowca traci prawo jazdy. W poniedziałek sprawę próbował rozwikłać sąd, pomógł w tym też reporter "Faktów" TVN.

Jego brat jechał po pijanemu, podczas kontroli podał się za niego. Pan Mariusz musi walczyć o uniewinnienie

Jego brat jechał po pijanemu, podczas kontroli podał się za niego. Pan Mariusz musi walczyć o uniewinnienie

Źródło:
Fakty TVN

To nie jest problem wszystkich rodzących kobiet i wszystkich porodówek. Jednak mogłoby się wydawać, że był czas, by tę lekcję odrobić. Niestety, ból i brak empatii to wciąż doświadczenie zbyt wielu kobiet. Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje w tej sprawie w Ministerstwie Zdrowia. 

Coraz więcej kobiet opisuje swój poród jako "bolesny, traumatyczny czy tragiczny". RPO interweniuje

Coraz więcej kobiet opisuje swój poród jako "bolesny, traumatyczny czy tragiczny". RPO interweniuje

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło kandydata na prezydenta, zapewniając, że nie jest to kandydat PiS, lecz obywatelski. To Karol Nawrocki, który za rządów PiS został prezesem IPN. On sam o poparciu partii, jak zdradza poseł Przemysław Czarnek, dowiedział się w piątek na spotkaniu z prezesem Jarosławem Kaczyńskim.

"Dowiedział się o tym, że będzie kandydował o godzinie 13.15 w piątek". Kulisy wyboru Nawrockiego

"Dowiedział się o tym, że będzie kandydował o godzinie 13.15 w piątek". Kulisy wyboru Nawrockiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Gdyby kandydatem PiS na prezydenta został ktoś z rządu Mateusza Morawieckiego lub sam były premier, wtedy głównym tematem kampanii wyborczej mogłyby się stać afery korupcyjne - tak zagraniczne media komentują postawienie przez PiS na prezesa IPN Karola Nawrockiego. Dodają, że obecny prezydent wetuje kolejne ustawy rządu Donalda Tuska i jeśli następcą Andrzeja Dudy zostanie człowiek PiS, wtedy rząd straci szansę na zrealizowanie swojego programu.

Zagraniczne media komentują wybór PiS i piszą o "decydującym momencie dla rządu Tuska"

Zagraniczne media komentują wybór PiS i piszą o "decydującym momencie dla rządu Tuska"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Karol Nawrocki nie jest kandydatem obywatelskim, tylko obywatela Jarosława Kaczyńskiego, który sam zdecydował, kogo Prawo i Sprawiedliwość ma poprzeć, bo wstydzi się ośmiu lat rządów - mówił w "Faktach po Faktach" wiceminister klimatu, rzecznik PSL Miłosz Motyka. Wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska (Koalicja Obywatelska) oceniła, że "PiS-owski szyld jest celowo schowany i nie można pozwolić zapomnieć o tym wyborczyniom i wyborcom". Oboje odnieśli się też do wyniku sondażu pracowni Opinia24 dla "Faktów" TVN i TVN24.

"Szyld jest celowo schowany"

"Szyld jest celowo schowany"

Źródło:
TVN24

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

Naukowcy i aktywiści często są sfrustrowani, że politycy nie słuchają ich w sprawie klimatu. Ale pojawił się promyk nadziei. W weekend na szczycie klimatycznym w Baku udało się osiągnąć porozumienie o zwiększeniu środków dla biedniejszych krajów na ochronę klimatu. - Wiele kwestii, które musimy poprawić, może nie nadaje się na nagłówki w mediach, ale są kołami ratunkowymi dla miliardów ludzi - zwracał uwagę Simon Stiell, sekretarz wykonawczy ONZ do spraw zmian klimatu. 

Zakończył się szczyt klimatyczny COP29 w Baku. Co udało się wynegocjować?

Zakończył się szczyt klimatyczny COP29 w Baku. Co udało się wynegocjować?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS