ONZ i Stany Zjednoczone domagają się śledztwa po ataku na szkolny autobus w Jemenie. Zginęły 43 osoby, a ponad 60 jest rannych. Ostrzał przeprowadziła koalicja, której przewodzi Arabia Saudyjska. Akcja miała być odwetem za wcześniejsze działania rebeliantów Huti, którzy kontrolują część Jemenu - i to właśnie przeciwko rebeliantom miała być wymierzona. Ale zdecydowana większość ofiar to kilku- i kilkunastoletnie dzieci.
Autor: Monika Celej / Źródło: Fakty w Południe