"Jakby doszło do wybuchu". Pijany kierowca wjechał w przystanek, nie żyje 77-latka

"Jakby doszło do wybuchu". Pijany kierowca wjechał w przystanek, nie żyje 77-latkatvn24

Nie żyje kobieta potrącona w środę przez pijanego kierowcę w Kielcach. 77-latka zmarła w szpitalu. Kierowca miał ponad 3 promile alkoholu we krwi, został zatrzymany. Razem z nim zatrzymano dwóch pasażerów - również byli pijani. Mogą usłyszeć zarzut nieudzielenia pomocy ofiarom wypadku.

Autor: Tymoteusz Zakrzewski / Źródło: Fakty w Południe

Źródło zdjęcia głównego: tvn24