Sikorski: Rosja pokazała, że jest kompletnie niewiarygodna

17.04.2018 | Sikorski: Rosja pokazała, że jest kompletnie niewiarygodna
17.04.2018 | Sikorski: Rosja pokazała, że jest kompletnie niewiarygodna
Fakty z zagranicy TVN24 BiS
17.04.2018 | Sikorski: Rosja pokazała, że jest kompletnie niewiarygodnaFakty z zagranicy TVN24 BiS

- Rosjanie blefowali, bo mówili, że zestrzelą amerykańskie rakiety, że się rozpęta III wojna światowa, ale jakoś o niej nie słychać - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Radosław Sikorski, były szef MSZ. Zdaniem gościa programu Rosja pokazała, że jest kompletnie niewiarygodna", a Władimir Putin przekonuje się, że nie może bezkarnie kłamać w żywe oczy świata demokratycznego.

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

- Po pierwsze Rosjanie blefowali, bo mówili że zestrzelą amerykańskie rakiety, że się rozpęta III wojna światowa, ale jakoś o niej nie słychać - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Radosław Sikorski, komentując atak USA na cele w Syrii.

- Po drugie, w tym wypadku, administracja postawiła sobie bardzo ograniczone cele, to znaczy ataki jako forma sankcji za naruszenie tabu, czyli użycie broni masowego rażenia - stwierdził były szef MSZ i dodał, że w tym wąskim sensie "ataki odniosły swój skutek".

Sikorski przypomina, że odwet Zachodu to tak naprawdę druga kara za użycie broni chemicznej wobec "reżimu, który kłamie", bo do tej pory miał się pozbyć zapasu tej broni. Istotne w tej sprawie jest jednak to, że Rosja miała być gwarantem takiego posunięcia. Za niewywiązanie się z niego Nikki Haley, ambasador USA przy ONZ, zagroziła Rosji nowymi sankcjami.

W telewizji CBS dyplomatka stwierdziła, że sankcje "dotkną bezpośrednio wszystkie rodzaje firm, które miały do czynienia ze sprzętem powiązanym z Asadem i użyciem broni chemicznej". Ta informacja - według "Washington Post" - miała rozzłościć prezydenta Trumpa, zgodnie z decyzją którego sankcji wobec Rosji ma jednak nie być.

"Twardsze sankcje"

Zdaniem Sikorskiego rozczarowanie i sankcje były "twardsze", bo administracja Trumpa liczyła na nowe otwarcie, ale się rozczarowała.

- W tym wypadku to otwarcie było gorętsze i prezydent bardzo długo miał słabość do Władimira Putina - stwierdził Sikorski i dodał, że za tymi "twardymi" sankcjami kryje się między innymi wydalenie 60 dyplomatów rosyjskich z placówek w USA oraz odcięcie niektórych rosyjskich firm od amerykańskiego systemu finansowego, który ma zasięg globalny.

- To spowodowało wielomiliardowe straty - argumentował gość programu. Zdaniem Sikorskiego Rosja pokazała niespełnionymi deklaracjami, że "jest kompletnie niewiarygodna".

- To jest problem, gdy w systemie międzynarodowym przywódcy ważnych państw nie mogą wierzyć w to, co publicznie się mówi, bo to może prowadzić - w kluczowym momencie - do bardzo poważnych nieporozumień i do złych kalkulacji i, co za tym idzie, złych decyzji - ocenił Sikorski.

Zdaniem Sikorskiego Putin się przekonuje, że nie może bezkarnie kłamać w żywe oczy świata demokratycznego. W opinii gościa programu reakcja ta "się nawarstwia i coraz bardziej zaczyna wpływać na realne możliwości" kraju, który "dość zręcznie gra słabymi kartami".

Spotkanie Trumpa z Kimem

W opinii Sikorskiego może dojść do spotkanie Donalda Trumpa z Kim Dzong Unem, które będzie "sukcesem reżimu w Korei Północnej", zwłaszcza, że rozmowa na najwyższym szczeblu będzie dotyczyła negocjacji, które w innych krajach zostałyby przeprowadzone przez ludzi na niższych szczeblach władzy.

- To może spowodować porażkę szczytu, która już sama w sobie może być destabilizująca, ale może którejś ze stron dać pretekst, żeby powiedzieć "my próbowaliśmy" - stwierdził Sikorski.

- Interesem Chin jest to, aby nie było zjednoczenia Korei na zasadach i w sojuszu z USA, natomiast interes rosyjski może być zupełnie inny - dodał.

Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Pracowali przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu i zostali bez pieniędzy, ubezpieczenia, dokumentów i bez pozwolenia na pracę. Libin i Balu - dwaj pracownicy z Indii - opowiedzieli, jak wyglądało ich zatrudnienie przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Źródło:
Fakty TVN

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

- Jest ogromną rolą państwa polskiego, by przygotować Polskę na to, że zacznie być płatnikiem netto do budżetu Unii Europejskiej, a nie tylko będzie korzystać z funduszy unijnych - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska. Jak dodała, "Unia Europejska to nie są tylko fundusze".

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Źródło:
TVN24

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS