Jaś widział w szpitalu łóżko z serduszkiem. Wymyślił z tatą "puszkę na telefon"

Jaś widział w szpitalu łóżko z serduszkiem. Wymyślił z tatą "puszkę na telefon"
Jaś widział w szpitalu łóżko z serduszkiem. Wymyślił z tatą "puszkę na telefon"
Marta Balukiewicz | Fakty w Południe
Jaś widział w szpitalu łóżko z serduszkiem. Wymyślił z tatą "puszkę na telefon"Marta Balukiewicz | Fakty w Południe

Puszka WOŚP "na telefon" w mobilnym patrolu wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to pomysł 7-letniego Jasia i jego taty. W sztabach mobilizacja, bo już w niedzielę zagra największa na świecie Orkiestra pełna czerwonych serc.

TVN DISCOVERY POLSKA JEST GOSPODARZEM I PARTNEREM 28. FINAŁU WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY.

- Moja siostra była w szpitalu i widziałem łóżko, na którym moja siostra spała, i to było właśnie (łóżko - przyp. red.) WOŚP - wspomina Jaś Sobkowski, wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z Międzychodu.

Powodów takich jak ten mają setki, jeśli nie tysiące wolontariuszy. Każdy kwestuje, bo chce pomagać.

Do tego grona dołączył 7-letni Jaś z Międzychodu. Chłopiec swoją pomoc dla WOŚP oferuje na wynos i z dowozem. - To jest puszka mobilna. To taki nasz pomysł z tatą - opowiada.

Mobilna puszka WOŚP na telefon sprawdziła się i przyjęła w zeszłym roku. Wtedy Jaś kwestował razem z tatą.

- Akurat pogoda była taka, że szaro, buro i ponuro, padał deszcz. Tych ludzi na ulicach małego miasteczka było niewielu. Jasiu był trochę taki rozczarowany. I mówi "tata, a może my byśmy do tych ludzi pojechali, zamiast oni do nas" - wspomina Krzysztof Sobkowski, tata Jasia.

Wystarczył jeden wpis na portalu społecznościowym, a zainteresowanie przeszło wszelkie oczekiwania. - Pomysł unikatowy na skalę całego kraju, co nas totalnie zaskoczyło - opowiada pan Sobkowski.

Jaś chodząc z mobilną puszką zebrał najwięcej ze wszystkich wolontariuszy w Międzychodzie. Dlatego w tym roku planuje powtórkę. W tym roku Jasia wspomoże jego siostra Asia.

Ostatnia prosta do finału Orkiestry

W szkole Jasia, podobnie jak w tysiącach innych sztabów trwają już ostatnie przygotowania.

- To już jest ta ostatnia prosta, to jest ten moment bardzo gorących, ostatnich przygotowań. Energia, która do nas dociera z całej Polski z tych wszystkich miejsc, gdzie zagra Orkiestra jest nieprawdopodobna - mówi Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

W samym Wrocławiu działa aż 11 sztabów z 1 600 wolontariuszy na pokładzie. Natomiast w całej Orkiestrze jest ich ponad sto dwadzieścia tysięcy.

W firmach, w szkołach, i wszędzie tam gdzie grupy zapaleńców zdecydowały się nieść pomoc i zagrać w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, trwają ostatnie szlify przed niedzielnym finałem.

- Ponad 200 puszek musieliśmy złożyć. Nie wszystkie składamy, ponieważ musimy zostawić jeszcze część dla nas, jako rezerwę, gdyby nasi wolontariusze tak dobrze kwestowali i brakowało im dodatkowych puszek - wyjaśnia Patryk Skorupski, wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z Wrocławia.

Organizacja ostatnich dni

Plan działania na najbliższe dni jest napięty, w nim składanie puszek, pakowanie pakietów dla partnerów sztabu i spotkania z wolontariuszami.

Licznik też już się kręci, internetowe aukcje trwają. Wśród nich do wylicytowania rzeczy piękne, nietypowe, a niektóre nawet "odjechane".

Chętni mogą licytować możliwość zjedzenia kolacji z piłkarzem Reprezentacji Polski Krzysztofem Piątkiem. - Mam do przekazania coś od serca, kolację ze mną - powiedział Piątek.

Z kolei Janusz Gajos na aukcję przeznaczył coś dla melomanów - komplet płyt z muzyką Wolfganga Amadeusza Mozarta. Fani motoryzacji mogą znaleźć też coś dla siebie. Na aukcji znalazł się przywrócony do stanu użytkowania samochód KITT z serialu "Knight Rider".

Orkiestra tym razem zagra pod hasłem "Wiatr w żagle. Dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej". Zebrane środki zostaną przeznaczone "na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji".

Już teraz Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy mogłaby kupić sprzęt za ponad 5 milionów złotych.

- Czuć bardzo dużą energię, czuć motywację, czuć zaangażowanie wszystkich osób biorących udział w przygotowaniach. Nie możemy się doczekać, co się będzie działo w niedzielę - mówi Rafał Hejna, wolontariusz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy z Wrocławia.

28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 12 stycznia.

Autor: Marta Balukieiwicz / Źródło: Fakty w Południe TVN24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS